Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetalkjhgf

Kiedy lekarz przychodzi do rodzącej???

Polecane posty

Gość anetalkjhgf

Skoro poród praktycznie odbiera położna, to co z tymi lekarzami? Przychodzą tylko na szycie? Czy pod koniec akcji? I dlaczego dla wielu dziewczyn takie ważne jest żeby rodzić w szpitalu, w którym pracuje ich lekarz prowadzący skoro oni "wpadają" tylko na moment? Dziewczyny, oświećcie mnie bo jestem dopiero w 3-im miesiącu ciąży i kompletnie się w tych sprawach nie orientuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybko!
jak już dziecko tuz tuz - wychodzi glowka. co do drugiego to nie wiem - nie mialam takiego parcia na lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łóóó żesz ty.
chyba raczej chodzi o wybór lekarza bo szpital,a nie szpitala bo lekarz. a faktycznie lekarz wpada co kilka godzin zbadać i zadecydować co dalej, potem na samo parcie, mój stał przy oknie i się gapił przed siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamam26
faktycznie lekarz przychodzi pod koniec - a z tym swoim to kobieta sie lepiej czuje jak ma swojego lek - poza tym jak cos idzie nie tak to lekarz którego sie zna mysle ze czasem lepiej zareaguje - zrobi cc a nie zleje ze jeszcze czekamy.. poza tym jak sie rodzi przy swoim to zawsze personel się inaczej zachowuje - albo jak jest nawet inny lekarz a tego zna to inaczej patrzą - mój lekarz zadzwonił do szpitala że jade na patologie bo coś jest nie tak i oni wiedzieli że bede i mysle ze lepiej mnie traktowal niz jakbym przyjechala tak po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poszłam na porodówkę na samo parcie, jak miałam 10 cm. rozwarcia (wcześniej byłam na sali przedporodowej) i wtedy też zawołali lekarza. Badał tętno dziecka między skurczami, patrzył co robi położna, kontrolował ułożenie dziecka, nacinał mnie i szył. Ja nawet nie wiem gdzie mój prowadzący przyjmuje i nie zależało mi jakoś szczególnie żeby był przy porodzie. Ale znajoma rodziła kilkanaście godzin bez postępu porodu, męczyła się, a ponieważ jej prowadzący pracował w tym szpitalu- telefonicznie załatwił jej cesarkę, bez tego pewnie dłużej by ją trzymali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie lekarz był cały czas
przy porodzie, ale mój poród trwał zaledwie 45 minut i rodziłam w małym szpitalu w małej miejscowości, więc lekarz pacjentów miał niewielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetalkjhgf
Dzięki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×