Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miamiiiiaaaa

Jak z nim walczyć?????????????

Polecane posty

Gość miamiiiiaaaa

Mam 25 lat. Mój partner 30. Jestem w szczęśliwym związku od roku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ja JUZ CHCĘ MIEĆ DZIECKO. Instynkt odzywał się już ze 2-3 lata temu, a teraz z każdym miesiącem coraz bardziej się nasila. Nie mieszkam razem z moim mężczyzną, sądzę, że nie warto więc nawet o tym rozmawiać.. Ale jak stłumić ten instynkt? Gdy widzę kobietę w ciaży to aż mnie coś ściska za serce. Gdy widzę kogoś z wózkiem, to mam ochotę ten wózek zwinąć. I mieć wreszcie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniemmmmmmm
powinnas porozmawiac o tym z partnerem :) zebyscie zrobili krok w przód:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
Krok na przód tzn zamieszkanie razem? narazie ja wynajmuję, On ma własne , więc poczekam na wygaśnięcie umowy najmu, może wówczas coś zaproponuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaasne
Powiedz facetowi to co nam tutaj piszesz. Bo Duch święty to on na pewno nie jest i nie domyśli się sam czego Ci brakuje. I zmień go szybko na innego gdy usłyszysz że nie ma ochoty na dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
Nie zamierzam go zostawiać. Pytanie zadałam jasne - jak walczyć z tym. Oczywiście, że zaczekam aż On będzie gotowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, czemu chcesz z tym walczyć? To Twoje pragnienie i nie powinnaś a jeśli Twój partner Cię kocha to powinno to go interesować.... Ale najpierw musisz się upewnić czy pragnienie dziecka nie jest tylko chwilowym kaprysem. A jak chcesz walczyć z instynktem to znajdź kogoś znajomego z dzieckiem i zaproponuj że go możesz popilnować. Dziecko to nie zabawka i szybko zobaczysz jaki to obowiązek. Odpowidzialność za życie małego człowieczka, trzeba się nim opiekować wtedy nawet jak nie masz sił ani ochoty. Jak byś chciała robić coś innego wyjść na kolacje z ukochanym a tu co? Dziecko. Wciąż płacz, kupki, latanie po lekarzach. Nie daj Boże jak Ci przy tym pieniędzy nie wystarczy na wszystko czego byś potrzebowała. . Wtedy zaczynają sie problemy... Pomyśl o tym wszystkim, może Ci przejdzie Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×