pytanie odnośnie pieczarek :D

cześć dziewczyny dopiero zaczynam przygodę z kucharzeniem i mam takie pytanie, jak przygotować pieczarki do np podsmażenia do jajecznicy?umyć, obrać górę, wyciąć nóżkę i to brązowe? czy wystarczy obrać górę i można pokroić całość?

ja dziś dusiłam.. :) ja tylko myje dokładnie i kroję i już.. nigdy nie obieram..

nawet tego takiego cienkiego obok nóżki nie wykrawasz?

mozna całość pokroić, tylko nie myj za długo pieczarek a najlepiej oczyść ściereczką bo stracą smak. Możesz je podsmażyć na samym maśle na lekko złoty kolor albo z cebulką

no to przy myciu samo schodzi.. nożem tak obskrobuje.. ale nie obieram..

Ja tez tylko myje, przez obieranie traca duzo smaku:)

wystarczy umyc i pokroic.

wystarczy wyczyścić. Pokroj je w całości- kapelusze i nóżki (gdybys zrobiła, tak jak piszesz, to nic by z nich nie zostało;)) I weź pod uwagę to, że ich objętość po usmażeniu zmniejszy się kilkakrotnie, więc przygotuj ich dość dużo. Aha i przypraw dopiero na końcu, inaczej nie zmiękną.

o właśnie..tez o tym przyprawieniu zapomniałam.. ja moje udusiłam właśnie na masełku z cebulką..były pyszne.. :) Jeszce zostało :D

ok dziękuję Wam bardzo :) dopiero się uczę gotować bo mieszkam sama z ojcem i przejadły mi się schabowe na obiad ;)

jajecznica z pieczarkami?? Nigdy nie próbowałam :D ja zazwyczaj obieram, ale ostatnio tylko dokładnie myje :)

Edyciak, ja jadłam pyszną u koleżanki: pieczarki, pomidor, szynka, ser żółty, bazylia i cebulka. pyszne było :)

ja nawet nie myje tylko czyszcze recznikiem papierowym

Jedny myją inni obierają. Jesli myjesz to dokladnie, zeby byly czysciutkie. Jesli obierasz to najpierw: odrywasz nóżkę rękoma- jedna ręką trzymasz za kapelusz, drugą za nóżkę, odginasz nóżke i powinna lekko "wyjść" z kapelusza. Kapelusz zwykle łatwo obrać samymi palcami- jak idzie ciezko to nożem zaczynając od wnętrza kapelusza i sciagając skórę na zewnątrz. Nózkę sie skrobie lub cieniutko odkrawa skórke jesli jest brzydka i odkrawa od dolu jeden plasterek- końcówke. Kroisz jak chcesz- w plasterki, kostkę. Smaży się na tłuszczu- na maśle pycha! ale maslo szybko sie przypala wiec trzeba uważac. Nie wrzuca sie calej góry pieczarek bo puszcza wode i beda guumowe. Smazy sie je niewielkimi porcjami by mialy dla siebie dosc miejsca na patelni, by sie nie tłoczyly- wtedy będą zlociste :) Jesli nie chcesz by scimnialy skrop je przed smazeniem odrobiną soku z cytryny. sopraw solą i pieprzem.

kuchenna rewolucja ;D - aż juz mi smaka narobiłaś :P

ja myje potem obieram pieczareczki, kroje i podsmazam no i dodaje cebulki ( wzaleznosci od rodzaju dania w korym maja sie znajdowac)

dziękuję Wam bardzo za instrukcję obsługi ;) Edyciak, zrób sobie koniecznie, palce lizać ;)