NOWA ZONA MOJEGO WUJKA JEST JAKAS HMMM... DZIWNA

wujek miał fajną zonę, zajmowała sie domem, zawsze było wszystko stonowane i z klasą.... Rozwiedli sie klika lat temu, teraz wujek ma nowa kobiete... 12 lat młodsza od niego...a ja od pazdziernika zaczynam studia, bede wiec u nich mieszkac ... Rozmawiałam z nia, i w pewnym momecie mowie tak "a wie Pani... yy.. ciociu.... yyy" a ona" eee jaka ciociu, anka jestem!" w zyciu takiej bezposredniosci nie widziałam, kobita ma 39 lat, ubiera sie jakos tak młodziezowo, sposób bycia tez ma bardzo bezposredni i nazbyt tolerancyjny.... nie wiem jak tam wytrzymam wolałam tamtą ciocię...

po prostu młodzieżowa kobietka ciesz sie szczesciem wujka moze nie był szczęśiwy z tamtą? co cie tak uraziło bezpośredniość jej? chyba lepiej tak niz by miała patrzec na ciebie z ironią bo tak tez mogło być pozd/

dokładnie. może chciała, żebyś się lepiej poczuła, mówiąc jej na ty? bez przesady, na luzie jest i tyle. :)