Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania12213901231

Mój facet się nie odzywa

Polecane posty

Gość Ania12213901231

znowu .. już raz tak było przez 2 dni. bez powodu chyba..Może ma ,,dołka" bo ak jest czesto ,może mnie zdradza? a może się nawet coś stało? nie mam pojecia Już nie mam siły do tego jego nie odzywania się.. raz ma dla mnie czas itd i jest wszytsko ok ,a raz olewa jak teraz.wcześniej tak nie było ponad miesiac temu pierwszy raz nie odzywał się 2 dni. przepraszał teraz znowu to samo..tłumaczy się ,że ma czasem gorsze dni ,ale czy to go usprawiedliwia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do agencji
wymyśl lepsze prowo bo aż żal dupę ściska jak się czyta te wypociny analfabetki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zostawiłam
każdy czasami ma gorsze dni, nie przejmuj sie tym, zwyczajnie poczekaj az mu minie, nie narzucaj się i nic na siłę, moze poprostu ma taki charakter kazdy czasami lubi pobyc sam ze sobą,fakt że nie jest łatwo wytrzymac bez żadnych wiadomości ale mówi sie trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
a na jakiej podstawie mówisz ,że jestem analfabetką? jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to wogóle się nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
No tak ,ale ja mu nigdy nie robilam czegoś takiego (choć może i powinnam.. może wtedy cos by przemyślał bo zobaczyłby jak to jest) . Nawet jak mam bardzo zly humor to nie unikam kontaktów z ludźmi. wiec zły humor jest usprawiedliwieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
nawet jeśli chcałby to zakończyć to powinien jakkoś mi o tym powiedzieć.. nie wiem z czego wynika takie nie odzywanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
2 dni? U nas to norma. A bardzo się kochamy. Nie mamy w zwyczaju pisać słitaśne smski. Któreś ma sprawę, tęskni, chce się czymś podzielić - wówczas pisze, albo dzwoni. Tak to widujemy się w środy i od piątku do poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
hmmm czy coś cekawego? zalezy od dnia. zwykle to są rozmowy o naszych codziennych sprawach..ale nie wyobrażam sobie związku bez odzywania się te 2, 3 razy dziennie . jestem zbyt zaborcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
ale my znowu widujemy się rzadziej tak na weekendy zwykle ,a czasem bywa ,że nie widzimy się np 2 tyg. choć ostatnio to co tydzien się widzimy..bo dzieli nas 150 km..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zbyt zaborcza? Ależ skąd. Zaborczość zaczyna się od wymagania kontaktu 5 razy dziennie. A sama czemu nie próbowałaś się odezwać, skoro Cię męczy brak wiadomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób mu tak samo a nawet dłużej i użyj wymówki takiej jak on. Samo wszystko się ułoży, chyba że on ma bardzo swobodny stosunek do związku i wtedy będziesz musiała zdecydować czy Ci to pasuje, czy nie. Na mężczyzna działa terapia szokowa a nie gderanie ;p pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyba, że Ty nie próbujesz się z nim skontaktować wcale. .. Wiem z autopsji, że mężczyźni chcą chociaż czasami wiedzieć, że nam zależy i dostać telefon czy eska. A nie zawsze on pierwszy, wyobraź sobie odwrotną sytuacje, że Ty zawsze musisz pierwsza pisać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
cicho baby- próbowałam sie własnie odzywać ,ale nie odbiera..tak jak wtedy co nie odbieral 2 dni.. ani nie oddzonił .. przyznam ,że nie wiedzialam wtedy co jest grane, teraz też nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
ale nie wydzwaniam do niego ciagle ,wczoraj próbowałam raz zadzwonić ,nie odebrał.. nie wiem naprawdę. tamtym razem tłumaczył ,ze nie obierał bo miał ,,złe dni" i on wtedy nie chce z nikim rozmawiać. Kiedyś jeszcze wcześniej też potrafił mnie czasem ignorować bo miał ,,zły humor" nie żeby cos sie stało , tak poprostu.. i czy to jest normalne? a jak ma ,,dobry humor" to ma do mnie pretensje jak np nie odezwę sie wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
A to już inna sprawa. jak nie odbiera i nie oddzwania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
My się co prawda nie odzywamy włąśnie często, ale zawsze odbieramy tel a jak nie ma możliwości to oddzwaniamy. Nie ma takiej sytuacji, że jedno się kontaktuje, a drugie uparcie milczy, bo ma zły humor. To jest dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówię, zrób mu za jakiś czas tak samo. A jak się odezwie teraz to udaj, że nigdy nic się nie stało. Bo wiesz, czas tak szybko leci, gdy dobrze się bawiłaś, że nawet nie zauważyłaś jego milczenia;p Sam pewnie coś powie a będzie wiedział bez Twojego gadania,że Ciebie nie może tak traktować, bo Cie straci powoli. Traktuj go jak kolegę a przyleci do Ciebie szybciej niż myślisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
No i to już nie jest pierwszy taki raz.. już pare razy tak bylo, choć te 2 dni miesiac temu to był rekord teraz znowu prawie upływają 2 dni od naszej ostatniej rozmowy nie wiem jaki jest powód tym razem ,czy on np w tym czase jest z inna? czy nie ma ochoty ze mną rozmawiać? czy chce ze mną zerwać? nie wiem,ale wykanczają mnie czasem jego humory. tym bardziej,że on ma takie humory bez konkretnego powodu. albo czasem sie na mnie próbuje wyżywać bo ma zły humor i twierdzi ,ze go to usprawiedliwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
Aguśka98765- Może i racja.. ale po prostu dla mnie nie jest to normalne .. może na poczatku związku kiedy bysmy nie byli zaangażowani było by to dla mnie normalniejsze ale my jestesmy razem 2 lata codziennie utrzymujemy kontakt.. Masz racje dam mu nauczkę jak bedzie miał ,,dobry humor" też się nie będę odzywać i zobaczy jak to fajnie .. mozę go to cos nauczy bo słowa nic nie pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miamiiiiaaaa
A moze wlasnie jest z inna i widuja sie co miesiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
może.. nie wiem. zastanawiam się nad zakonczeniem tego związku .. bo związek z olewaniem to jaki to związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaaa22
nie odebrał bo miał zły dzien? a jakbys miała wypadek i bys dzwoniła do niego w potrzebie a ten nie odebrałby bo miałby gorszy dziien.Zostaw dziada, nie możesz na nim polegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
no właśnie.. co to za usprawiedliwienie .. zły dzień... też mi coś.. denerwują mnie jego humorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12213901231
zreszta choć troche powazny człowiek sie tak nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, nie podejmuj pochopnie decyzji. Ja na Twoim miejscu bym się upewniła jak jest. Trochę szpiegowanie ;p Jestem za zaufaniem, ale zaufanie a pewność to 2 różne rzeczy hehe wiem, że to trochę uwłaczające, ale jeśli Ci zależy to zobacz co sie dzieje. A może ma niesamowite problemy,o których wstydzi sie mówić albo nie może. Telefon, komputer (historie) warto sprawdzić;p Myślę, że lepiej poszpiegować niż zrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaaa22
no dokładnie, jest niepoważny i myśli wyłącznie o sobie, a jak Ty się czujesz ma w tyłku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgh
koniecznie zobacz na you tube czym sie różni mózg meżczyzny od mózgu kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób mu tak samo przy czym traktuj go z dystansem i wtedy okaże się czy o Ciebie zawalczy czy nie liczysz się już dla niego a wtedy bedziesz mogła odejść z czystym sumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×