Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbuntowana?

jestem zagubiona

Polecane posty

Gość zbuntowana?

kompletnie jestem zagubiona...niemam pojecia co powinnam robic...co w sobie zmienic i jak dalej postepowac...mam faceta ktory ma 33 lat ma 2 osobowosci-gdy jest dobrze jest aniolem ale gdy ma gorsze dni to jest dla mnie pieklo...jego hustawki nastrojow i dziwaczne zachowanie... w pracy czepiaja sie o pierdoly...w razie potrzeby na rodzine niemam co liczyc.... czuje sie sama, ale z drogiej strony niepotrafie nikomu wchodzic w d**e zeby bylo dobrze....czy to naprawde ze mna jest cos nie tak? mowia zbuntowana, rozpieszczona jestes jeszcze mloda. Tak mam 22lata ale czy to znaczy zeby mnie traktowac jak szczyla... jak powinnam postepowac zeby zyc w zgodzie ze soba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowana?
niewyobrazam sobie nikogo na jego miejsce a po za tym 3 lata w tych relacjach-niezawsze przeciez jest zle...a idealow N I E M A ! jeden spotykal sie ze ma raz w miesiacu maximum bo nigdy niemial czqasu...nastepny nie wie czego chce i sie dziwi puzniej dlaczego sie do niego niechce odzywac, nastepny z dupa w domu usiedziec nie potrafi-a moze to ja mam zbyt wygurowane wymagania... pozatym nie tylko on jest problemem... moze to ze mna jest cos nie tak? bo niepotrafie np przemilczec czegos co mnie denerwuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem jest w nim że nie potrafi kontrolować swojej agresji. musicie znaleźć sposób na to aby mógł się zrelaksować/wyżyć jeśli ma gorszy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×