Wpadka podczas lizania chłopakowi

Hej dziewczyny, z góry chciałam napisać że nie jest to prowokacja to się przytrafiło mi naprawdę i proszę o potraktowanie tego tematu poważnie, otóż mam 16 lat a mój chłopak 19, jesteśmy ze sobą 8 miesięcy, on bardzo lubi jak liże mu fałdkę między jądrami a odbytem i przedwczoraj go tam lizałam (siedział na krześle miał rozkraczone nogi a ja klęczałam) i w pewnym momencie on pierdnął, nie specjalnie tylko widać było że mu się wymsknęło ale śmierdziało bardzo, nie wiedziałam co robić więc udawałam że nic się nie stało i dalej mu lizałam aż doszedł, ale od tego momentu jest bardzo speszony jak by wstydził się mnie co mam zrobić zależy mi na nim przecież nie zrobił tego specjalnie, czy mam z nim o tym porozmawiać czy to tak zostawić nie wiem już sama doradźcie mi, to naprawdę nie jest prowokacja po prostu nie wiem jak się zachować.

Dodam tylko z anatomicznego punktu widzenia, ze ta faldka laczy sie z jedna z jego dwoch faldek w mozgu. I teraz drugie pytanie, czy nasze mozgowe faldki ktore sa kolo odbytu moga sie polaczyc jak rozne moce i czy powstanie z nich kapitan planeta?

domagaj sie tortu czekoladowego

Boję się, że następnym razem wypierdzi solo hymn związku radzieckiego. A tego bym nie zniosła.

bo w drugiej zwrotce jest trudne przejscie i moze wyskoczyc ten tort

hahaha umarłam:D aż musiałam napisać! niech inni pośmieją się ze mną :)

Czas uleczy rany.

Co warte byłoby cafe bez podszywów!!:D:D:D

Kapitan planeta :D:D:D leże :D:D:D

Tego się właśnie bałam, że będziecie sobie ze mnie żarty robić jakieś podszywy, a ja naprawdę chcę żebyście mi doradzili co mam robić, wcale mi do śmiechu nie jest.

jeśli jesteście wobec siebie na tyle ośmieleni, że ty liżesz fałdki między nogami twojego chłopaka, to małe samoistne pierdnięcie (może nawet z rozkoszy) nie powinno chyba stanowić problemu na miarę końca świata:)

:))) pierdnięcie z rozkoszy:) nieziemskie doznanie:))

do droga Basiu-dzięki za poprawę humoru:)))

Ale mam z nim o tym porozmawiać czy co, bo chodzi zawstydzony, speszony, przygnębiony.

:'D kapitan planeta najlepszy do Basi: jak facetowi tak to na psychę wjechało, to lepiej z nim pogadaj, że widzisz że jest speszony a Ty nie widizsz w tym żadnego problemu, oczywiście, że nie sprawiło Ci przyjemności poczucie falowania brwi w tej bryyzie i może jakichś grud pryskających, ale że to mała sprawa... jak go z tym zostawisz samemu sonbie, to jeszcze będzie się chłopak niepotrzebnie ekstremalnie spinał za każdym razem żeby się to nie powtórzyło ;)

Daj mu link do tego topiku. Pokaż, że szukasz rozwiązania tego problemu, na Kafeterii... Poczuje się lepiej

Powiem mu że nic się nie stało i że każdemu może się zdarzyć, choć boję się tej rozmowy jakoś niezręcznie będzie o tym mówić a przy tym może jeszcze bardziej się speszy no ale i tak jest załamany więc nie mam nic do stracenia.

ty jebnij mu na ryja w czasie minety

no juz sie poplakalam ze smiechu-jestescie the best

Wiedziałam że będzie dużo głupich wpisów ale nie sądziłam że aż tyle, napisałam prawdę wiem że dla większości jest to śmieszne ale dla mnie to problem i prosiłabym o więcej poważnych odpowiedzi.

odgryź się i też mu pierdnij jak będzie lizał twoje fałdki.

Jaka k.. fajda ?

podejdź do tego na luzie i zamień w żart.

można czytając ten topik :-D :-D :-D

Tylko że mi wcale do śmiechu nie jest liczyłam na poważne potraktowanie mojego problemu.

tak tak jasne :D

umieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeraaaaaaaaaaaaaaam hahahhahahahhahahahahahhahahahhahahahhahhahahahahhahahaa

Dziewczyny plis dajcie spokój i sie nie naśmiewjcie.Przecież mam poważny problem do rozwiazania:O:(

:O:(

Nie ma to jak poczuć wiatr we włosach :D I o co jeszcze chodzi ? Że trochę smrodzi ? Miłość wszystkie smrody załagodzi :D