Mój facet przychodzi do mnie i mnie olewa

Witam. Sprawa wygląda tak: mój facet przychodzi do mnie, dostaje obiad, olewa mnie konkretnie i wsadza nos w swój laptop, twierdząc, że musi się uczyć. Tak jest ostatnio zawsze - albo gra w moim towarzystwie albo teraz wymyślił sobie naukę. Ja już nie wytrzymuję psychicznie. Czy tak ma wyglądać związek?

olewa cie moczem?

Przychodzi do Ciebie tylko się najeść-jak widać :P

traktuje jak darmową kucharkę, kochankę itp. Nie wiem po co przylazł, skoro musi uczyć się

nie wiem o co mu chodzi. Kiedyś było całkiem inaczej a jesteśmy razem zaledwie od października.

Jemu to powiedz, nie nam :o

nauczylas go dawac obiad itp... skad ja to znam ...:d po prostu jak nastepnym razem przyjdzie i bd chcial cos zjesc to go zapytaj czy w domu jedzenia nie maja. i ze ty nie jesz u niego za kazdym razem (bo pewnie tak jest) i nich sie naje zanim do cibeie idzie i juz;p;p

Nie daj się tak traktować.... Olej go nie spotykaj się może się zmieni ale wątpie daj spokój z takim gościem

Nie, nie tak ma wyglądać związek. Pomyśl poważnie o zmianie faceta, po co Ci taki żul? No bo sorry, ale zachowuje się jak żul! To on Cię powinien zapraszać na obiady, a nie objadać :O Szok.