Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frustratkadwudziestokilkuletni

jestem zgorzkniałą frustratką

Polecane posty

Gość frustratkadwudziestokilkuletni
długo uważałam że moim najwiekszym sukcesem jest wyprowadzenie siebie z dziwnych urojeń i fobii, to był mój sukces, moja ciężka pracą bo pracowałam nad sobą teraz frustracja mnie dobija, bo wiele nie zależy ode mnie, dlatego mnie szlak trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfgds
to nie jęcz tylko pozbieraj się do kupy i myśl jak zdobyć kase aby realizować swoją pasje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli znajdź takich ludzi i rób to co kochasz. Nawet poszukiwania mogą dawać satysfakcję. To bezczynność prowadzi do frustracji właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
to nie tylko kasa, za dużo jest rzeczy na które nie mam wpływu, kasę bym pożyczyła, to jest skomplikowane i dlatego mnie wkurwia wszystko, mam dość Na swoim pogrzebie życzę sobie Marsz Żałobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfgds
zawsze można przewartościować swój światopogląd :) podstawa to elastyczność u umiejętnośc znajdywania alternatyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
rus jakby to było ,,idz se zrob,, to raczej bym poszła i zrobiła troche sobie ponarzekałam, troche mi ulżyło miło się gawędziło, ale nie pomogliście zresztą nie tego oczekiwałam dalej jestem w ciemnej dupie frustracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
i tak wiele dostosowałam do potrzeb ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
wiecie, generalnie mogłabym pisać cały dzień, jak bardzo mi źle jeszcze rano w spodnie nie mogłam wejść, dupa mi urosła a wnocy opychałam się orzeszkami i kanapkami no to już w ogóle siedze na kafe, narzekam że jestem głupia i zacofana intelektualnie a nie uczę się problem tkwi wiemy gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
poszliście sobie ze mnie chyba para zeszła, moge się spokojnie zająć czymś, jeszcze nie wiem czym ale smiało możecie pisać, potem tu zaglądnę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pogrzeby samobójców nie chodzę więc marsza nie będzie. Wszystko jest tak proste (lub skomplikowane) jak to sama widzisz. Dla mnie jak dotąd wszystko jest względnie proste. A przecież mogłem naście lat temu usiąść i płakać jak to ja nie mam przejebane bo inni mają to czy tamto. Wolę jednak tym innym pokazać że nie mając nic mogę wieść ciekawsze życie niż oni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
rus, ale ja nie chce jachtu, willi, to zbyt proste i banalne ja chce duchowo czuć się spełniona oczywiście nie pogardzę małym, swoim mieszkankiem no ale cos za coś a w sumie, moze masz i racje, jakbym baardzo baardzo się zawzięłą i zaczęła walczyć to a nóz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
Na mój pogrzeb siłą zostaniesz wzięty, upną w kaftan i posadzą w pierwszym rzędzie, taka moja złosliwość napewno uwzględnie to w testamencie -namierzcie tu takiego a takiego wtedy i wtedy- a co mi tam, po śmierci mi nic nie zrobisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może inaczej- mogę nawet i być, ale nie licz na smutek czy współczucie. Po prostu gardzę samobójcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
człowieku, zdejmie Cię litość i smutek napewno dlaczego gardzisz samobójcami, masz odwage pożreć 50 tabsów? nie, mało kto świadomie i odważnie kończy w ten sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
jestem dalej sfrustrowana a nawet 2x bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
jestem zgorzkniała, wcześniej nie skończyłam pisać dlaczego moge napisać, chciecie? chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
gardze ludźmi wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dferfd
chcesz sie czuć duchowo spełniona? to wyzbądź się wszelakich pragnień i pokus, nie bedziesz czuła presji, nie bedziesz miałą poczucia ze coś ci umyka sprzed nosa, ze czegos nie zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
nie, teoria bodajże Schopenchauera (?) mi nie odpowiada nie mogę się wyzbyć siebie, bo to jest krótkotrwałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustratkadwudziestokilkuletni
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kur//wa co za frustrat ja pier//dole :( żenada z tej frustratki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×