Obrazili sie, bo nie przyjedziemy na wesele. Kto ma racje?

Moja bliska kuzynka wychodzi w w swieta za maz. Jestesmy zaproszeni i mielismy jechac na slub i wesele, ale niestety wczoraj dowiedzialam sie, ze zabieg, na ktory czekam mam miec w czwartek za tydzien i chyba nie bede mogla przyjechac na to wesele. Zadzwonilam wiec i powiedzialam, ze mi przykro, na to kuzynka, ze to wredne, bo juz im 40 osob odmowilo, ze obiecalam, a teraz sie wykrecam:( To nieprawda, mam naprawde miec zabieg, wesele i slub jest 500km od nas wiec musialabym juz w sobote jechac, a watpie bym czula sie na silach. Wiem, ze to przykre, ze tyle osob jej odmowilo, ale wiekszosc mieszka setki km od nich i nie kazdego stac na hotel, podroz i prezent dla mlodych. Nic jej juz nie chcialam mowic na ten temat jak pytala dlaczego ten czy tamta nie przyjedzie. W kazdym badz razie wczoraj sie na mnie obrazila i stwierdzila, ze nigdy by sie po mnie tego nie spodziewala:( Nie wiem jak sie teraz zachowac. Zadzwonic, wyslac kartke z zyczeniami? Doradzcie cos.

Zadzwon jeszcze raz i bardzo przepros, ale zdrowie wazniejsze.

Możesz wysłać kartkę z życzeniami. Zdrowie ważniejsze.

Niech się wypcha. Ona ma w dupie twoje zdrowie to ty miej w dupie jej wesele.

mozliwe ze reszta podobnie sie wykrecala i ona sie wkurzyla ze nagle 40 osob choruje ja na twoim miejscu spytalabym czy wyslac jej wypis ze szpitala no ba nalegalabym na wyslanie:o skoro nie wierzy

Ona wierzy w ten zabieg, wie, ze choruje i zna moja sytuacje. Po prostu jest zla, ze nie przeloze tego, ale naprawde nie mam mozliwosci przelozenia. A na prezent wcale bym nie skapila:O Nie wiem skad tak glupi wniosek.

Po co ona robi wesele pół tysiąca kilometrów od gości? Nie przewidziała, że nie każdy może i nie każdego stać żeby przyjechać? Tępa jet to niech ma

jak wie to ją olej!! zdrowie najwazniejsze ciekawe co ona wybralaby weselicho na jedna noc czy zabieg ps co ci dolega?

wagi na tego pustaka!przepraszam ze tak pisze o twojej kuzynce ale niestety to prawda!a zdrowie jest najwazniejsze!

Może przekaż przez kogoś prezent, tyle co byś dawała jakbyś szła przez kogoś z rodziny żeby nie było, ja dostałam od jednej przyjaciołki taki prezent bo mysle że chciala mi wynagrodzić.

nie przekaze nikomu prezentu, bo mielismy dawac pieniadze, a nie prezent. Poza tym nikt z naszych stron sie nawet nie wybiera i juz pisalam dlaczego

no miałam na myśli własnie kasę na prezent

no to przeslij jej kase i kartke z zyczeniami moze tego wlasnie oczekuje?

wyslac to nie wysle pieniedzy, bo bym sie bala, a chyba przelew tez nie pasuje:O Chcialabym jakos zgrabnie wyjsc z tej sytuacji

zaproś ją na święta i wtedy daj prezent

jak jej wyslesz prezent z kartka i pieniedzmi to na pewno ci wybaczy twoja nieobecnosc:p

lucinana zaproś ją na święta i wtedy daj prezent Na Boże Narodzenie? :P Bo zdaje się, że na Wielkanoc to ona slub bierze :D

laska sie boi, ze jej sie wesele nie zwroci to sie wscieka :D