nie pojmuje tego...

mój chłopak powiedział że zerwie ze mna jak zrobie sobie tatuaż. Chciałam wytayuowac sobie skrzydła anioła na plecach. Jak mu powiedziałam to zrobił wielką awanture ze oszpece sie na całe życie i wyszedł trzaskając drzwiami. Miał racje? Posłuchać go i nie robic tego tatuażu? Sama już nie wiem zawsze o nim marzyłam...

w końcu to Twoje marzenie i Twoje ciało

zawsze mozesz poszukac innego faceta

we wszytskim co on wymysli sobie zrobic, zgolic sie na lyso, wytauuowac sobie czaszke na twarzy albo ubrac sie w potargane ciuchy i strzelic zoltego irokeza :) jego cialo- jego wyglad-jego sprawa ;)

i strasznie to wygląda szpeci nieziemsko ale twoje ciało - twoje prawo jeśli chłopak nie może zaakceptować, to odejdzie

tak niby wyzwolona i tak dalej... ąle moze on miał troche racji?

To Twoje ciało Każdy może mieć swoje zdanie (np. dla mnie skrzydła anioła to banał), ale nic poza wyrażeniem go nie może zrobić Przecież jego do niczego nie zmuszasz

potem miał być tatuaż na pipie, a ostatecznie na czole chuja chciałam wytatułować

ja nie chce takich jak doda sa za małe ja chce takie zaczynające sie od ramiom a konczacych sie na pupie na całe plecy

no dardzo smieszne :/

Twój chłopak ma trochę racji... o ile teraz tatuaż Ci się podoba i jest Twoim marzeniem, za za jakiś czas Ci się znudzi... koleżanka własnie zbiera kase na usunięcie tatuażu, który zrobiła sobie 3 lata temu... jak widzisz nie trzeba czekać do późnej starości, żeby uświadomić sobie, że to był glupi pomysł... jesli koniecznie chcesz miec te skrzydełka na plecach, to może zakup hennę, zrób szablon i niech Twój luby Ci go zrobi i co 3 tyg. go odnawia ;) zawsze to też jakaś forma rozrywki, a tatuaż będziesz mogła w każdej chwili zmyć :)

niepoprawna haha mój luby ma zero uzdolnien artystycznych wątpie czy by podołał taliemu zadaniu

no to jeszcze lepiej ;) nauczysz go ;) a dzieki hennie możesz z nim zaczać od rysowania koniczynki na kostce, czy serduszka nad pośladkiem ;) bedziesz cała wytatuowana ;) a na koniec możecie sobie zrobić amatorską sesję zdjęciową, żeby uwiecznić jego starania :)

Tatuaż fajnie wygląda - póki się jest młodym. Potem już nie bardzo, w pracy źle na to patrzą, jak na patologię, a usunąć się tego nie da. Wyobraź sobie tatuaż na obwisłych plecach własnej babci, to będziesz miała odpowiedź, czy warto robić sobie pamiątkę na całe życie.