Dlaczego mam taki spozniony refleks?

Facet ewidentnie zabiegał o mnie, bardzo przystojny, uroczy i w ogóle ideał, a ja byłam zimna jak głaz. Teraz kiedy dał sobie spokój, zaczynam się w nim zakochiwać, i jestem o niego zazdrosna, boże jakie to głupie! Dlaczego nie potrafiłam go docenić wtedy, a teraz, kiedy jest za pozno tak mnie wzięło? Zawsze ten sam schemat. Eh... Czy jest tu ktoś kto ma podobnie?

To nie refleks, tylko odruch psa ogrodnika. Znając życie jakby ponownie zaczął się starać, to byłaby powtórka z rozgrywki.

emocjonalnie i nie wiesz czego chcesz od zycia

Najbardziej chcemy tego czego nie możemy mieć... Faceci, daje wam radę, nie okazujcie bardzo otwarcie zainteresowania, w każdym razie nie od razu, stopniujcie to. Kobiety ( a przynajmniej takie jak ja) nie lubią mieć wszystkiego podanego na talerzu, one też chcą trochę zdobywać. Teraz naprawdę mnie walnęło jak gromem, a jestem osobą, która była zakochana może raz w życiu.

być może jestem niedojrzała, nie wykluczam tego

Ja czekam aż mnie dziewczyna poderwie

na talerzu. jak facet coś stopniuje, dawkuje, to uznaję, że ma mnie w dupie i totalnie go olewam. znajdzie się inny. nie ten, to następny.

Proste.Myslalas ze jesz twoja zabawka,a teraz ta zabawka nie nalezy do ciebie.Refleks dziecka

ale ja się nim nie bawiłam, nie dawałam żadnych złudnych nadziei, sygnał był cały czas ten sam: nie jestem zainteresowana tylko, że teraz jestem i to jak nigdy nikim

dziecko tez nie interesuje kazda zabawka ktora ma,poki ktos jej nie wezmie.Dopiero wtedy jest mu potrzebna

coś w tym jest

dlaczego nie byłas zainteresowana kiedy o ciebie zabiegał skoro to taki przystojny, uroczy i idealny facet?

Nie szukałam nikogo, nie czułam chemii. A on tak od razu wparował z intensywnym zainteresowaniem, to wszystko było zbyt zaangażowane, już w samym spojrzeniu. Przestraszyłam się?

a na czym polegało to ów intensywne zainteresowanie? czego sie przestraszyłas? ewentualnego wejscia w blizsze relacje z nim?

bo przewaznie panuje taki mechanizm ze lecimy na kogos kto sie nami srednio interesuje, maja tak zarowno faceci jak i kobiety lecimy na osoby trudnejsze do zdobycia, bardziej niedostepne bo wtedy nam sie wydaja bardziej interesujace

Kiedyś miałam podobną sytuację. Powiem ci tak, jeśli są jakieś szanse odwrócić to, to zabieraj sie do roboty, bo będziesz długo żałowała.