wypadanie włosów w czasie karmienia

Karmię Synka 3,5 miesiąca i od dwóch, trzech dni tak wypadają mi włosy, że boję się ich w ogóle dotykać, bo jak to zrobię zostaje mi w dłoni cały pęk :( Co robić? P.S. Od początku karmienia biorę 2 razy dziennie Falvit vital mama + dolomit i z niczym nie miałam problemów.

ale po ciazy i porodzie . Normalne zjawisko . Kup sobie jakis szampon przeciwko wypadaniu .

to prawda,około 4 miesiąca po porodzie tak wypadają włosy od hormonów,może to trwać nawet 9 miesięcy.Może jakieś witaminy kup sobie i szampon przeciw wypadaniu,a ja k nie pomoże idź do lekarza,niech ci zastrzyki zapisze

Normalne. Raczej po ciąży, choć pewnie karmienie też się przyczynia. Syn ma 4,5 miesiąca i od jakiegoś tygodnia też mi lecą potwornie :-o

viop, jakieś zastrzyki na to są?

ja karmie 2 mc i poki co wygladam lepiej niz przed ciaza i cw ciazy chodzi mi o wlosy i cere. ale wiem zepewnie i nie mnie ominie wypadanie. To sprawa hormonow nie do unikniecia - tyleze u jednych mniej a u innych wiecej( taka wiedze mam ze szkoly rodzenia). mojej kolezance tez zaczely wypadac pod koniec 3 mc widac to taki przelom.

Tak, to normalne. Wypadają Ci włosy, które podczas ciąży nie wypadły. Kup sobie specjalny szampon, za miesiąc, dwa wszystko się uspokoi. Wiem, że to wygląda przerażająco, ale dotyka to każdej kobiety po porodzie.

nie znam nazwy,dermatolog będzie wiedział

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/mama-po-porodzie/Wypadanie-wlosow-po-ciazy_35958.html

mnie też to dotknęło z dnia na dzień,wszędzie leżały moje włosy po całym mieszkaniu,samo się uspokoiło po 2-3 miesiącach

jak jeszcze powypadają mi przez dwa, trzy miesiące to naprawdę będę lysa :o Miałam bardzo gęste włosy i jak zrobiłam sobie "kitkę" i chciałam ją złapać, to nie mieściła się w dłoni, a teraz mogę to zrobić bez problemu, po tych kilku dniach :o ogólnie jestem przerażona i chyba pójde do lekarza, w ciązy miałam problemu z niedoczynnością tarczycy, czy to może też się przyczyniać?

mozesz skonsultowac sie z lekarzem , powiedz o tej tarczycy . natomiast co do samego wypadania to jest normalne . Czasami moze sie zdarzyc ,ze nie beda tak wypadac lub jak ktos napisal u jednej bedzie to bardzo nasilone , a u drugiej beda wypadac duzo mniej , ale ogolnie to sprawa hormonow. Powinno sie w koncu samo uspokoic , ale dobry szampon i plyn przeciwko wypadaniu nie zaszkodza. Ja polecam dermena , mi po pierwszej ciazy tez strasznie wypadaly , dopiero po tym szamponie przestaly . Teraz po drugiej ciazy tez wypadaja, troche mniej niz po pierwszej , jednak mnie to nie ominely , jedynie po drugiej ciazy zaczely wypadac troche pozniej .

Niestety osłabione włosy po przebytej ciąży to dosyć pospolita przypadłość. Mojej żonie po urodzeniu drugiego dziecka również zaczęły wypadać włosy i postanowiliśmy coś z tym zrobić. Dobry lekarz dermatolog uświadomił nas, że niezbędne będzie stosowanie czegoś na wzmocnienie, bo inaczej problem będzie się pogłębiał. Żona stosowała serum "LA Science Anti Hair Loss Serum" i faktycznie dało się zauważyć, że działa, bo już po kilku dniach były widoczne nowe małe włoski ;) Serum jest ciężko dostać, my kupiliśmy akurat tutaj: www.bujne.pl/Produkt/51/la_science_anti_hair_loss_serum

3-4miesiace po porodzie (w ciazy byly piekne, wzmocnily sie, zagescily) i lecialy calymi garsciami, ale po jakichs 1.5-2 miesiacach przeszlo i teraz juz nie ma problemu. Moze troszke szybciej sie przetluszczaja jedynie

Każda matka przez to przechodzi ;/ To się utrzyma nawet do 6ciu miesięcy od odstawienia od piersi synka :) https://www.youtube.com/watch?v=dxU4g21YEuI