jestem wstrząśnięta! kim on był, spojrzał na mnie i juz wiedział wszystko!

Pracuję od niedawna w barze. I dzisiaj przyszedł pewien mężczyzna, stanął przy barze, złożył zamówienie i zaczął się patrzeć tak przenikliwie. W końcu powiedział "ależ ty dziewczyno masz energię!" i w tym momencie strasznie mi się zakręciło w głowie, wypadł mi z ręki kufel a ja musiałam usiąść tak zrobiło mi się słabo.On odszedł, usiadł przy stoliku. Ja w końcu doszłam do siebie, on siedział i cały czas mnie świdrował wzrokiem. W końcu podszedł znowu i powiedział, że już mi nie będzie kradł energii, że wie o mnie wszystko. Powiedział, że parę lat temu coś się popsuło między mną a przyjaciółką, że to nie była ani jej wina ani moja, że coś potoczyło się nie tak jak powinno. Że teraz mnie to gnębi ale nasza przyjaźń znów odżyje. Zamarłam! Przecież parę lat wczesniej pokłóciłyśmy się z przyjaciółką, z którą miałam wyjechać do pracy. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam, ale mnie to gnębiło. Zapytałam się go kim jest. On powiedział, że wystarczy jedno spojrzenie i wie o ludziach wszystko. że ja jestem czysta ale coraz więcej ludzi jest brudnych, że jest samotny bo nie może znaleźć ani żony ani przyjaciela bo widzi, że ci ludzie go zranią ! Powiedział, że kiedyś był u wróżki to wróżka się go wystraszyła i powiedziała mu, że on sam może być jasnowidzem. Powiedział, że czasem widzi to czego nie chce, że to jest straszne i żebym uwierzyła w siebie bo brak mi wiary. I po prostu wyszedł. Ja nie mogę dojść do siebie, kto to do cholery był! naprawdę jakbym tego nie przeżyła nie uwierzyłabym, ja pierdole aż się cała trzęsę!

fajna bajka

im jest po prostu latwiej zajmowac sie ezoteryka bo maja ku temu predyspozycje, no ale nie kazdy umie przewidywac przeszlosc czy ma talenty wrozbiarskie

wiem, że nie każdy uwierzy, bo samej trudno mi w to uwierzyć, co za szok. jak gadał o tej przyjaciółce... aż mi łzy napłynęły do oczu.

taaa:D jasne

Niestety,jest to możliwe u ludzi opętanych.Redaktor Rober Tekieli był takim przypadkiem. Fragment wywiadu z nim: "Doszedłem do tego, że moja władza nad ludźmi, którzy byli otwarci na mój autorytet albo mieli rozbitą naturalną osłonę chroniącą człowieka przed światem niewidzialnym, była bardzo duża. Słyszałem myśli innych ludzi, czułem, co ich boli. Na podstawie różnych sygnałów, które nieświadomie nadawali, byłem w stanie odczytać różne historie. Koncentrując się i wysyłając "energię" na odległość, powodowałem, że facetowi trzydzieści metrów ode mnie włosy na kręgosłupie stawały dęba i był przerażony. Przychodziły do mnie chore zwierzęta, korzystały z tego mojego otwarcia. Znałem wyniki meczów przed ich zakończeniem." Te czasy już minęły.Robert Tekieli dziś ostrzega ludzi. CIEKAWĄ KONFERENCJĘ Z ROBERTEM TEKIELI MOŻNA ZNALEŹĆ TUTAJ: http://www.youtube.com/watch?v=Jxk2Yq5m3tM Jest w 6 częściach.Na kanale youtube Maxfestiwal. Polecam też WYZNANIA OPĘTANEGO: Cz1: http://www.youtube.com/watch?v=dIF1crhfE3s Cz2: http://www.youtube.com/watch?v=A_AzWS2_m-w&feature=related Cz3: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=802:bwiadkowie-wyznania-opnego&catid=143:filmy&Itemid=208

Ola monola...to mi napędziłaś stracha....