Dziewczyny po co chcecie miec dzieci? To kierat.

I dla nich też potem cierpienie życia na tym łez padole.

Bo taki niestety instynkt zwierzęcy. Trudno go przezwyciężyć.

Zadaj to pytanie swojej mamusi.

nie zapytam, zerwałem z nią kontakt bo muszę się męczyć przez nią

ludzie ponoc sie tym od zwierzat roznia ze "ponoc" potrafia zapanowac nad instynktami - jak widac nie wszyscy;-))

ciekawe że kobiety mają pretensję, że faceci myślą o seksie a jak same płodzą dzieci bo kierują się instynktem to już nie widzą problemu

Ja nie chcę dzieci i nigdy nie chciałam, ale wszyscy którym to mówię są oburzeni :o

bo głupi są, że tak mówią

"Matrix...... ciekawe że kobiety mają pretensję, że faceci myślą o seksie a jak same płodzą dzieci bo kierują się instynktem to już nie widzą problemu" to zalezy ktore kobiety, a poza tym kobiety same nie plodza dzieci - akurat do tego potrzeba im rowniez meczyzny;-)

by życie miało głębszy sens....dla mnie po urodzeniu synka zmieniło się ale na lepsze, życie jest wartościowsze, nie zawracam sobie głowy pierdołami, jak wcześniej to bywało. |Zycie jest mniej egoistyczne, a uczucie do dziecka, nie do opisania to jedyna prawdziwa nie udawana i bezgraniczna miłość. Trzeba tego doświadczyć aby zrozumieć.A jeszcze 3 lata temu myślałam podobnie jak założyciel topiku . Oczywiście nie każdy ma powołanie do bycia rodzicem i każdy ma prawo wyboru i żyć jak chce. Pozdrowionka

"Martva Ja nie chcę dzieci i nigdy nie chciałam, ale wszyscy którym to mówię są oburzeni " tak zwykle mowia i mysla tylko mialcy ludzie ktorych ciasne lebki nie sa w stanie objac rozumkiem ze istnieja rozne style zycia;-) nie ich wina;/

"po co????? by życie miało głębszy sens...." jakie to oklepane;-)) tak uzasadniaja to osby ktore przed rozmnozeniem nie widzialy lub nie mialy zadnego sensu w zyciu - to jak sie rozmnozyly i rzeczywiscie zaczely byc komus potrzebne non-stop to im sie wydaje ze zycie nabralo "sensu";-) podobnie jest ze zwiazkami - sa ludzie niezalenie od wszystkiego widzacy sensa swojego istnienia a sa tacy lktorzy do tego potzrebuja partnera, dziecka, rodziny ludzie ktorzy maja fajne i ciekawe zycie i maja dzieci - nie musza sobie do tego "dorabiac" sensu tzn. do istnienia dzieci;-)

No więc właśnie... Nie rozumiem matek polek. Większość rodzin jakie znam jest nieszczęśliwa i niespełniona, a dzieciaki tylko patrzą żeby od rodziców uciekać. Nie wierzę w ten cały cud narodzin itp. bzdury. Żyję tak, aby było mi fajnie i dobrze.

"Martva No więc właśnie... Nie rozumiem matek polek. Większość rodzin jakie znam jest nieszczęśliwa i niespełniona, a dzieciaki tylko patrzą żeby od rodziców uciekać. Nie wierzę w ten cały cud narodzin itp. bzdury. Żyję tak, aby było mi fajnie i dobrze.\" z tym "cudem narodzin" to bym nie przesadzala bo to czasem raczej rzeznie niz cud przypomina aczkolwiek jak hormony dojda do siebie to i cud sie zdarza;-)) matki -polki - to takie smieszne i lokalne wyrazenie - nie spotakalam sie w zadnym innym jezyku/kulturze - a rozmnazaja sie przeciez wszyscy;-) wydaje mi sie zeby osoby ktore tylko sie rozmnazaja - zeby poczuly sie lepiej - to "mianuje" sie je matkami-polkami;-) nie wszystkie rodziny sa nieszczesliwe - ja akurat otaczam sie szczesliwymi, ale to o czym mowisz - wynika z niedojrzalosci spoleczenstwa gdzie kazdy 9chcac czy niechcac tak naprwade)rozmnaza sie i tym samym unieszczesliwia siebie i najblizszych - w polsce to nadal b.czesto spotykany scenariusz;/

ROR nie obrażaj ludzi jak ich nie znasz. Czy ja coś złego napisałam o ludziach którzy nie mają dzieci. Każdy ma prawo do w\lasnych decyzji. O pasjach mi tu nie pisz, bo nadal je realizuję. Jestem architektem, skaczę ze spadochronem, posiadanie dzieci w niczym nie przeszkadza i jak ich nie masz to nie wypowiadaj się na temat którego nie znasz. Rozumiem gdyby ten topik założyła osoba która dzieci posiada i żałuje ale Ty....... Sa matki polki, są single, są geje i lesbijki i akurat nie powinno podlegać dyskusji styl i wybór tych ludzi. W jakich wy rodzinach się wychowujecie że ich zakładanie postrzegacie jako kierat...współczuję bo oznacza to że jako dzieci nie doświadczyliście szczęścia, może dlatego taka postawa.

do AUTORA ciekawe po co ciebie mama chciała mogła cie Wyskrobac

instynkt

"[zgłoś do usunięcia] po co????? " moja droga nie mierz swoja krotka miarka wszystkich wokol, oki - to po pierwsze;-) po drugie - zlosc urodzie szkodzi;-) "ROR nie obrażaj ludzi jak ich nie znasz." nie mam w zwyczaju nikogo obrazac - zawsze ktos czuje sie dotkniety, zwykle ludzie nie mogacy zniesc opinii innych od wlasnej;-)) wulgaryzmy sa mi jednak obce;-) " Każdy ma prawo do w\lasnych decyzji" oczywiscie zgadzam sie. tak samo jak kazdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi - zwlaszcza na forum, czyz nie?;-)) ". O pasjach mi tu nie pisz, bo nadal je realizuję. Jestem architektem, skaczę ze spadochronem, posiadanie dzieci w niczym nie przeszkadza" przede wszystkim nie badz nieuprzejma - zawsze pisze o tym o czym mam ochote - propponuje to zapamietac;-) " i jak ich nie masz to nie wypowiadaj się na temat którego nie znasz. Rozumiem gdyby ten topik założyła osoba która dzieci posiada i żałuje ale Ty......" napisalakm gdzies ze nie mam dzieci? czy tpo twoja krotka miarka i sklonnosc do nadmiernej generalizacji?;-) "W jakich wy rodzinach się wychowujecie że ich zakładanie postrzegacie jako kierat...współczuję bo oznacza to że jako dzieci nie doświadczyliście szczęścia, może dlatego taka postawa" czyzbys nie dawala prawa do kryki innym a pozwalala sobei "obrazac" innych?

"[zgłoś do usunięcia] nojaniewiem11 do AUTORA ciekawe po co ciebie mama chciała mogła cie Wyskrobac" kotku - nie zrozumialas tematu - to nie jest temat o aborcji ani o rodzicach autora tylko o suwerennych decyzjach doroslych ludzi;-) to tak pokrotce;-)

ROR powtarzasz się:)krótki rozumku przeczytaj moją pierwszą wypowiedź i jak widzisz w tym odrobinę agresji czy krytyki w czyjąś stronę ......to nie ma sensu wypowiadać sie w temacie bo masz skłonności do przekręcania słów. Aaaa i nic konstruktywnego do tego tematu jak dotąd nie wniosłeś/łaś poza krytykowaniem innych.

"po co????? ROR powtarzasz się krótki rozumku" no smialautko kotku - cos tam wspominalas o obrazaniu - to dawaj dalej - moze jakie inwektywy pod moim adresem?;-) przynajmniej zlosc rozladujesz;-)) "przeczytaj moją pierwszą wypowiedź i jak widzisz w tym odrobinę agresji czy krytyki w czyjąś stronę ......" nie mam tak jak ty najwidoczniej ze musze czytac co dwa razy - lapie za pierwszym;-) "to nie ma sensu wypowiadać sie w temacie" oki, moze nawet bedzie fajniej jak sie zastosujesz i zaprezstaniesz swych wypowiedzi, hm?;-)) " bo masz skłonności do przekręcania słów. Aaaa i nic konstruktywnego do tego tematu jak dotąd nie wniosłeś/łaś poza krytykowaniem innych." twoje subiektywne opinie - okraszone prymitywnymi wyzwisakmi - sa mi zupelnie obojetne;-)))

" o suwerennych decyzjach" dobre...uważasz się za inteligenta a daleko Ci do tego. Wypowiedziałam się na temat a moja wypowiedź została skwitowana stwierdzeniami typu "matka polka" itp.. Oj zapętliłes/łaś się:)Ale nie każdy potrafi prowadzić kulturalne rozmowy . Dobrej nocy życzę. Idę jako matka polka spędzić wieczór z rodziną, nie z kompem:)Powodzenia

"[zgłoś do usunięcia] po co????? " o suwerennych decyzjach" dobre...uważasz się za inteligenta a daleko Ci do tego." to nie ja sama siebie uwazam za inteligentna - bo tego nie napisalam;-) - ale najwidoczniej ty mnie tak wlasnie postrzegasz - co mnie nie dziwi;-)) "Wypowiedziałam się na temat a moja wypowiedź została skwitowana stwierdzeniami typu "matka polka" itp.." juz przypominalm o kortkiej miarce - te slowa nie odnosily sie do ciebie konkretnie - ale najwyrazniej podswiadomie tak sie postrzegasz skoro tak je zinterpretowalas;-)) "Oj zapętliłes/łaś się" nie kochenie;-) to nie ja sie zapetlilam tylko ty nie zrozumialas; "Ale nie każdy potrafi prowadzić kulturalne rozmowy " to prawda;-)) niektorzy dorzucaja prymitywne komentarze typu "z malym rozumkiem";-) " Dobrej nocy życzę" przypominam, ze nie we wszystkich strefach czasowych jest teraz noc;-) "Idę jako matka polka spędzić wieczór z rodziną, nie z kompem Powodzenia" alleluja!;-)

"by życie miało głębszy sens" Nie neguję, facet nigdy nie zrozumie co to jest nosić życie pod sercem przez 9 miesięcy. Ale proszę o wyrozumiałość dla facetów, rozmowa o więzi z dzieckiem jest z facetem jak o kolorach z niewidomym.

ale tutaj nikt nie kwestionuje wiezi matki -dziecko tylko pytanie bylo o przyczyne rozmnazania jesli dla kogos to instynkt - to odpowiedz sama sie nasuwa;))

przyczyna rozmnażania to ta więź oraz być może sposób produkowania potomka ;)