Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bxdjkcdjckll

Mam zalamke...

Polecane posty

Gość bxdjkcdjckll

Czy kobieta, ktora ma 35 lat, jednego faceta w zyciu, do tego od 5 lat jest sama, jest brzydka i ma nadwage 30kg, ma jakies szanse na szczesliwsza przyszlosc ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martva
Jeśli bardzo o siebie zadba i ma ciekawą osobowość, pasje i fantazje... To owszem. Może do tego jakaś dieta, skoro Ci źle z własnym ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczególnie te pordróże..
ja mam 4 kg nadwagi , trochę więcej lat od ciebie i zero perspektyw na cokolwiek. Ale może tobie się poszczęści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalezc kogos, kto Cie pokocha za Twoja osobowosc. Twój charakter. A moze tez za cialo. Sa tacy ktorzy lubia puszyste panie. Masz przyjacióle/kolezanke? Siostre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Ja juz nie jestem puszysta: ja jestem gruba... i, co gorsza, katuje sie dietami a nie moge schudnac... i juz nie mam sily wszystkiego sobie odmawiac, bo nie widze efektow. Mam pasje, dobre serce chyba tez, ale to jak widac nie wystarcza. Mam przyjaciol... moj dol nie z tego powodu, ze nie mam co ze soba robic, ale chcialabym miec rodzine, dziecko, a nie wierze juz, ze kiedykolwiek bede miala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
Rozumiem, że można przytyć 3-4 kg np.w zimie gdy jest mniej ruchu i człowiek potrzebuje więcej kalorii bo jest zimno ciemno i w ogóle zmniejszona aktywność. No, ale przytyć 30 kg w jakimkolwiek wieku to już graniczy z chorobą umysłową. Masakra. I nie pocieszajcie tej kobiety bo szanse na znalezienie faceta ma znikome, no chyba że jakiś fetyszysta uwielbiajacy "wieloryby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda mi Ciebie :( Ale widzisz masz przyjaciol i jak widzisz cenia Cie za to kim jestes a nie ze masz nadwage. Ja tez mam dobra kolezanke ktora jest powiedzmy sobie gruba ale ma ladna twarz umie sie ubrac i nierzadko faceci w barze patrza nie nie :) Wychodzisz gdzies czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Wychodze, czemu nie mam wychodzic? Najwiekszy problem paradoksalnie nie w mojej tuszy, ale ze czuje sie staro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, ze moga byc pociągajace grube dziewczyny, eleganckie. Czesto sa bardziej atrakcyjne niż te chude. Poza tym, podobno, grube dziewczyny sa bardziej sympatyczne, niz chudzielce które mają przewrócone w głowie, bo taka jedna dupa z drugą mysli, ze jak jest chuda to jest zajebista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiju
zegar biologiczny tyka.zrób sobie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka57557
Diety to nie wszystko, co z aktywnością fizyczną ? Sport jest przyjemniejszy niż dręczenie się dietą. Zacznij regularnie uprawiać jakaś dyscyplinę, jeśli szybko się męczysz na początek może być nawet spacer czy rower - grunt żeby się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Daj spokoj, dziecko trzeba powolywac do zycia w kochajacej sie rodzinie. Nie chce byc samotna matka, chce byc kochana i szanowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
dziecko trzeba powolywac do zycia w kochajacej sie rodzinie. Nie chce byc samotna matka, chce byc kochana i szanowana - wszystko ladnie, pieknie. trzeba tylko wziasc pod uwage to, ze tak moze sie nie stac i wtedy bedzie za pozno. ale twoja sprawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
A kto mnie utrzyma jak zajde w ciaze? Z kim dziecko zostawie, jak bede musiala wrocic do pracy? Po co mam urodzic dziecko, zeby je oddac do domu dziecka, bo nie bede mogla sie nim zajac? A jak bedzie niepelnosprawne? Przeciez to powazna decyzja, tu nie mozna sie kierowac egoizmem i instynktem macierzynskim... Nie chce byc biedna, glodna matka bez perspektyw, nie majaca pieniedzy na jedzenie dla dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
no wyobraz, ze sa samotne matki, nie zarabiaja kokosow i jakos zyja. myslisz, ze tatus by z dzieckiem zostal a ty do pracy? to moze zastanow sie rowniez nad zmiana sytuacji finansowej. co do tematu. czy masz szanse? szanse zawsze sa,ale wieksze i mniejsze. nie oszukujmy sie, jest wiele ladnych, zgrabnych kobiet po 30 i sa samotne, bo spotkac normalnego 30paro latka bez zobowiazan to szansa 1/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Przepraszam, ale to tak latwo mowic: zmiana sytuacji finansowej. Z praca nie jest latwo, a ilu ludzi realnie zarabia ze 4000, czyli tyle, ile wg mnie trzeba by co najmniej zarabiac, zeby sobie odlozyc odpowiednia sume? Wiem, ze sa matki, ktore mimo braku warunkow do posiadania dziecka, maja je. Ale czesto maja pomocne rodziny albo, z drugiej strony, czuja sie nieszczesliwe, zyja na zasilku, gloduja, walcza desperacko o byt, zebrza czy prostytuuja sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Poza tym uwazam, ze to moralnie niewlasciwe, aby "wrobic" (doslownie) jakiegos pana w dziecko. Sama sobie go przeciez nie zrobie. Pragne kochajacej sie rodziny, nie biedy dla mego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
ja tez duzo rzeczy pragne. ale trzeba czasami zacisnac tylek.... 4 tysiace? ponizej to prostutuowanie sie, glodowka, zebractwo??? - tego nie skomentuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
moralnie niewlasciwe, aby "wrobic" (doslownie) jakiegos pana w dziecko - zobaczymy czy jak bedziesz po 40 to czy bedziesz dalej miala takie morale. bardzo watpie. skup sie na wadze, idz do lekarza bo dietami cudow nie zdzialasz!! zacznij cwiczyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
A ile wg Ciebie powinno mi wystarczyc, biorac pod uwage, ze gdy zajde w ciaze, zapewne strace prace, a opiekujac sie malym dzieckiem (a moze mialabym blizniaki albo trojaczki), pracowac z pewnoscia nie bede? Musze przeciez cos odlozyc... Wiesz, mam nadzieje, ze gdy bede miala 40 i wiecej lat, zachowam moje zasady moralne. Jestem dumna, ze nigdy nikogo nie zdradzilam, nigdy swiadomie nie skrzywdzilam i nie chce tego zmieniac. Jesli chodzi o moja tusze: cwicze. Dietetyk zalecal mi natomiast cos, co jest zupelnie nierealne dla kazdego normalnie pracujacego czlowieka: obiad o 13, a przed i po godzine cwiczen fizycznych. Pracuje od 8 do 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
to zalezy w jakim miescie mieszkasz. sama wiesz ile starczy.zalezy tez od poziomu zycia. ale nikt mi nie wmowi, ze za 2,5tys., a jesli masz swoje mieszkanie to mniej, nie mozna spokojnie utzymac siebie i dziecka. nie bede cie "demoralizowac", ale zapytaj sie samotnych kobiet, ktore juz nie moga miec dziecka ( a wczesniej chcialy-czekaly, az zjawi sie "ksiaze:), czy nie zaluja ze go "nie zrobily" sobie przypadkowo. oczywiscie, ze nie jest to zgodne z 10przykazaniami, ale samotne zycie mnie np. przeraza!! moja mama tez mi kiedys powiedziala, ze jakby nie spotkala mojego "taty" to by "zrobila sobie" dziecko. moje przekonanie o samotnym macierzynstwie wynika tez z tego, ze pracowalam z dziecmi z domu dziecka i zrozumialam, ze dziecku starczy 1 kochajaca osoba mama, tata, babcia czy ciocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Zeby moc sie utrzymywac za te 2,5 tys. kiedy nie bedzie sie mialo pracy, trzeba zarabiac 4tys., zeby je odlozyc. Mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
po pierwsze to bedac w ciazy pracodawca nie moze cie zwolnic! a po drugie 2-czki, 3-jaczki...panikujesz. nie chce zebys zrozumiala mojego postu jako "zrob dzieci za tydzien", ale chcialabym, zebys realnie spojrzala na rzeczywistosc bo nie zawsze dobroc jest wynagradzana dobrem. popatrz ile jest samotnych kobiet i bez meza, dzieci i jak wyglada ich zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxdjkcdjckll
Zapewniam Cie, ze moze. Mam umowe zlecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampkabiurkowa
na dziecko masz jeszcze ladnych pare lat (5-6). ale to musi byc takie lata z zacisnieciem tylka, tj. praca nad wygladem, znalezienie partnera (internet, masz znajomych - nie unikaj spotkan, biuro matrymonialne) nad zmiana pracy. nie uda sie?? jezeli w wieku 40lat dalej bedziesz przekonana, ze nie wrobisz faceta w dziecko ze wzgl. na morale to pozamiatane marzenie o dziecku. bo niby mozna znalezc faceta w kazdym wieku, ale na dziecko kobieta ma okreslony czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×