Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtirjs;gj

dziwne zachowanie żony

Polecane posty

Gość gtirjs;gj

moja żona zaczęła przechodzić jakiś proces stawania się ofermą. Ma 30 lat a już kompletnie zapomina o codziennych sprawach, zachowuje się jak nowo narodzona, nabrała dziwnych zwyczajów. Nie założyła na noc dziecku pieluchy, młody zlał łóżko a potem była zdziwiona że dziecko się drze i całe mokre jest. Innym razem wróciłem po pracy do domu, a dzieci do mnie, żebym im zrobił obiad bo są głodne. Zapytałem żony (która siedzi cały czas w domu) czy jej też odgrzać, a ona że nie, bo już jest po obiedzie. Jak zapytałem czemu nie dała dzieciom, to mi odpowiedziała, że chciała, żeby jedli ze mną -ponad 3 godziny później niż zwykle jedzą. Samochodem nie chce jeździć, bo stwierdziła, że za duży ruch i się boi, bo wszyscy jeżdżą jak wariaci, a prawko ma już ponad 10 lat. To tylko przykłady z ostatnich dwóch dni -już mam dosyć tłumaczenia wszystkiego jak dziecku -nie wiem -może to alzheimer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carameldansen
ma okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtirjs;gj
to nie jest zależne od okresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośka57557
Może to jakieś załamanie nerwowe, depresja ? Może przytłoczenie tym że musi siedzieć z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffyy1000.500.100.900
Jeśli ktoś jest dziwny to Ty. Twoja żona to służąca czy jak? może się zaczęła buntować w końcu, najwyższy czas skoro już taki przyzwyczajony jesteś... A Ty pieluchy założyć nie mogłeś, obiadu zrobić nie mogłeś? Nie wierzę,że te dzieci były tak wygłodniałe,że beczały z głodu, a ona" NIE!!!, nie ma mowy, czekacie na ojca i bez dyskusji!". Śmieszny jesteś chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
może ona jest przemęczona. małe dzieci, które jedzą co chwilę, srają co chwilę i beczą z powodu ząbkowania, kolek dają w kość. ile macie dzieci, w jakim są wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
nie obrażajcie kolesia bo to niczemu nie służy. skąd wiecie, że nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffyy1000.500.100.900
pomaga? z wypowiedzi o pieluszce można wywnioskować,że niezbyt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieś - kiedyś
Doradzam czujność i jakieś dokładne badanie lekarskie, pod byle jakim pretekstem. To mogą być początki jakiejś poważnej choroby... Nie chcę straszyć, ale wiele nieciekawych rzeczy tak się zaczyna. Czy ona zdaje sobie sprawę, że zachowuje się "inaczej" niż kiedyś? Jeśli nie - tym gorzej. Nie lekceważcie takich objawów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mi wyglada nieciekawie
jakies cofanie sie w rozwoju? yyy...guz mozg? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
może nie zauważył, że dziecko nie ma pieluchy. może ona tym razem kąpała dzieci i je usypiała. w sumie to dziwne, nie tulisz swoich dzieci do snu autorze, nie bierzesz ich na ręce? pieluchę się czuje. może autor się wypowie, czy pomaga przy dzieciach? przynajmniej wykluczymy wycieńczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sacaSCD
weź się gównojkadzie do roboty., co ty wogóle robisz w domu? lezysz i śmierdzisz? weź sie za dzieci nierobie. ona ma dosyc usługiwania twojej brudnej dupie sługasie pieprzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtirjs;gj
żona nie pracuje -szuka pracy, ale zawsze coś jej nie pasuje w ogłoszeniach i nawet cv nie wysyła. Załatwiłem jej nawet 2 roboty, nie zbyt dobrze płatne, ale od czegoś zacząć trzeba -stwierdziła, że po zapłaceniu niańce za mało jej by zostało -i nie zaczęła pracować. Dzieci już nie ząbkują, nie mają kolek -nie ten wiek -pieluchy to też już końcówka, tylko na noc zakładamy. Fakt, że w domu żona robi więcej niż ja, ale ja bym chciał żeby ona też pracowała. Niech odda nawet wszystko niańce, ale niech do ludzi wychodzi... -niestety ona ma inne zdanie. Jeśli sobie gotuje, to co za problem wyjąć o 2 talerze więcej? Nie robię z niej służącej za to sam się często tak czuję -ale jej nie wypominam tego bo tu nie oto chodzi. Po prostu mam dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
moze ona zrobiła to specjalnie, zebyś zauważył, ze masz dzieci i ze trzeba się nimi opiekować? jaki masz kontakt z żoną? ona mówi Ci otwarcie, że jest zmęczona? faceci nie są zawsze domyślni. niektórzy uważają, że jak pracują, to już wystarczy. nie zdają sobie sprawy, że bieganie za dzieckiem może być bardziej męczące niż robota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtirjs;gj
Zona oczywiście jest zmęczona -najbardziej męczy ją czytanie książek -najchętniej tylko to by robiła -już ma całą szafę tych romansideł. Ale jak lubi, niech sobie to czyta. Przy dzieciach robimy mniej więcej po równo. Niestety widzę na tym forum, że jak kobieta pisze, że ma problem z facetem, to ewidentnie jej facet to świnia, gó...nojad, śmierdziel, ćwok, palant itp, natomiast jeśli facet napisze, że ma problem, to znaczy, że jest świnia, gó...nojad, śmierdziel, ćwok, palant... Wiem, że mam dzieci i spędzam z nimi bardzo dużo czasu, z żoną mam bardzo dobry kontakt -ale to się właśnie psuje. Sam siedziałem z dziećmi przez 1,5 roku i wiem, że to jest męczące -praca jest rozrywką w porównaniu z siedzeniem z dziećmi w domu. i ostatnio ma wrażenie, że jak normalnie było nas 4 (my z żoną i dwójka dzieci) to teraz idzie t w tym kierunku, jakbym był samotnym ojcem wychowującym trójkę dzieci. Ja tak nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
aha. dodałam post a nie zauważyłam twojego. opiekowałam się dzieckiem a później pracowałam w biurze po 12h i byłam mniej zmęczona pracą niż bieganiem za dzieckiem, na które trzeba uważać. jestem w stanie zrozumieć, że ona może być przemęczona i że jej lekko odwala szajba. czasami ludzie z bezsilności zachowują się dziwnie np. śmieją się. moi znajomi gdy jest sesja i mało śpią, to właśnie zachowują się jak takie adhd, ale tak się długo nie pociągnie. człowiekowi potrafi tak odwalać z braku snu, zmęczenia, stresów. działa jak nakręcony. fajnie by było jakbyście pogadali ze sobą szczerze bez obwiniania się i ustalili co jest przyczyną tego zachowania. mnie się wydaje, że ona mogła rzeczywiście "celowo zapomnieć" o tym pampersie. powiedz jej szczerze, ze martwi cię takie zachowanie i że oczekujesz, ze będzie mówiła o swoich potrzebach, a nie stosowała jakieś zagrywki, o ile zrobiła to celowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lassaaaaa
musisz z nią porozmawiać może to przesilenie wiosenne na nią tak działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtirjs;gj
tu ie chodzi o tego pampersa -dobra, zlał się, przebraliśmy go, założyliśmy pampersa, zmieniłem pościel i oki, niech śpi dalej. Chodzi o to, że kiedyś to była wesoła, ambitna, pełna optymizmu kobitka, a teraz to jest oferma, która gdzieś po drodze zatraciła własne zdanie. Chyba najbardziej brakuje mi jej dawnej asertywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pewnie
Zona twoja ma na imie iza,i siedzi tu pod nickiem iza_bella:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lassaaaaa
to niech idzie do lekarza może trzeba to leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
no i znowu dodałam post nie w tym momencie. chociaż porozmawianie na spokojnie nadal jest aktualne. pogadaj z nią szczerze na prawdę. zasługujesz przecież na jakąś informację zwrotną. przyszło mi do głowy jeszcze żebyś napisał na forum macierzyństwo i zapytał kobiety czy zadarzały im się takie zmiany nastrojów. może to hormony? chociaż to chyba naciągane. (zaznacz, że ona nie jest przemęczona bo się dzielicie opieką nad dzieckiem) nie wiem czy to dobry pomysł, ale nic w tym momencie lepszego nie przychodzi mi do głowy. co do pracy żony, to tez szczerze pogadajcie. ja rozumiem, że ciężko jest oddać swoje dziecko obcej babie. jeszcze tu wchodzi czynnik, że kasy z pracy zostaje niewiele i że lepiej być ze swoim dzieckiem i samemu je wychować, takie chwile już nie wrócą. co innego jakby ona była na macierzyńskim i musiałaby wrócić do pracy, żeby jej nie stracić, a tak to nic nie traci i motywacja do pozostania z dziećmi jest w takiej sytuacji ogromna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
kurcze, wiesz ja też zauważam, że kobiety zmieniają się po urodzeniu dzieci. dziecko wszystko zmienia. całe życie jest podporządkowane , potrzebom dzieci. dla kobiety po urodzeniu dziecka ono staje się ważniejsze niż kariera. priorytety się zmieniają. pogadaj z nią szczerze. znajdzcie kompromis. osobiście też jestem za tym, żeby zająć się dzieckiem samemu aż do wieku przedszkolnego. jeśli macie taką możliwość, to fajnie jest z tego skorzystać. Później jednak fajnie jest jak dziecko idzie do przedszkole i się zaczyna rozwijać poprzez kontakt z dziećmi, jak się uczy co chwilę nowych piosenek i wierszyków. dla kobiety dobrze jest jak wychodzi z domu do ludzi, jak ma własny grosz i nie jest zależna od męża. praca to zawsze jakaś odskocznia od siedzenia w domu i zapuszczania korzeni. może zróbcie sobie jakiś dzień dla siebie, poproście dziadków, żeby zajęli się wnukami, zróbcie coś spontanicznego. nie wiem czemu zatraciła własne zdanie i asertywność, może to depresja, a może rutyna. obserwuj jeszcze i rozmawiaj. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfopsf
aha i kobiety uwielbiają być rozpieszczane i zdobywane każdego dnia. one muszą czuć, że facetowi zależy, że są dla niego seksi, ważne i wspaniałe. to daje im siłę i pewność siebie. mi to dużo daje. może ją też to ucieszy. (kup jej czerwonego chwasta, znaczy różę pewnie się bardzo ucieszy i pogadaj z nią.) i mów jej wszystko: kochanie brakuje mi tej spontaniczności, wesołości którą masz w sobie, jak ją z ciebie wydobyć? dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90481290sd
Coś jej się stało z głową.. Zbzikowała. Rób coś, może jeszcze nie jest za późno. Musi WYJŚĆ DO LUDZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×