ile macie kolczykow w uszach, pierscionkow na palcach :P

ja lubie ;) w lewym mam 1 w prawym 4, na palcach mam 5,6 :P

12 kolczyków w uszach, pierścionków nie lubię :P

Pierścionek noszę tylko jeden zaręczynowy i to nie zawsze, bo nienawidzę jak mi coś przeszkadza na palcu :o obrączkę noszę jedynie i duuuużo bransoletek :) A kolczyki różnie, przeważnie po jednym w każdym uchu, chociaż jedno ucho mam przebite 3 razy, ale niezbyt często zakładam dodatkowe kolczyki.

zaje...fajna takkk zareczynowy hehehe :D a kto sie ostatnio wypowiadal ze jest taki zajebisty na to by byc z kims o Ty :P

w jednym chyba mam sześć dziurek, ale od czasów ukończenia gimnazjum ich nie noszę.. pierścionek tylko jeden z komunii... :)

W jednym uchu 1, w drugim 3 ( kiedyś było w jednym 3 w drugim 5 - w tym drugim planuje zrobić jeszcze jedną znowu ) Pierścionków brak, sporadycznie pasujący do ubrania

a same sobie przekluwacie uszy

Przekłuwałam u kosmetyczki. Nie wiem o czym Ty mówisz kobieto :o daj linka do tej wypowiedzi bo wydaje mi sie że musiałaś coś przekręcić.

ja sama przekłuwałam.. :)

W lewym uchu 4, a prawym 1. Jeżeli chodzi o pierścionki to obrączka na prawej i srebrny z oczkiem na lewej

Pierwsze dziurki mam z komunii :P Reszta sama, ogólnie to robiłam sama sobie jeszcze w pępku - już zarosła, w nosie - chwilowe to było, pod wargą z jednej i z drugiej strony, w brodzie. Ale teraz nawet nie mam czym to pójdę do kosmetyczki żeby ładnie równo było, ile w końcu kosztuje takie przebicie - grosze ;)

he he jeśli chodzi o kolczyki na ciele to ja miałam tak ogólnie.. te 7 w uszach, w pępku, w brwi, w języku, w brodzie he he teraz tylko w pępku noszę i czasami w uszach jakieś większe.. :)

aaa i w nosie miałam kiedyś przez 3 dni chyba..wypadł i zarósł.. :) sama robiłam.. :)

mam ich tyle ilu miałam penisów w dupince

Po jednym kolczyku w każdym uchu, jeden i ten sam od wielu lat - w pępku. Pierścionków nie toleruję. Jak jest "okazja" to dochodzi cała masa bransoletek - to uwielbiam. Albo coś na szyję. Zależy - od nastroju, ubrania itp. Na co dzień nic poza wspomnianymi kolczykami nie noszę - biżuteria przeszkadza w mojej pracy/

ja na codzień noszę po jednym kolczyku w kazdym uchu i obrączkę ślubną...

kolczyku w każdym uchu - standardowo. Na dodatek zwykle sa to drobne kolczyki, ledwo widoczne na wkrętce. Pierścionków nie noszę, łańcuszków nie noszę ani bransoletek też nie noszę. Chyba jestem nienormalna ;)

ale jedna już zarosła, bo dlugo nie nosiłam kolczyków, nie lubie. i po jednym pierscionku na obu dłoniach, nie cierpie duzej ilosc pierscionków - bazarowo :P