Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asiula321

Stać się przysłowiową zołzą:)

Polecane posty

Gość Asiula321
Dom kultury to tu obciach.. graja filmy kinowe tuz przed puszczeniem ich w tv:) porazka..jest pare tylko barów, knajpek... Mam do Warszawy całkiem niedaleko...ale jak mowie...po pracy nie mam checi. chce do domku, odpoczac. Problem jest w tym, i to mu tlumaczyłam...ze gdyby spedzał ze mna troche czasu jakoś pożytecznie, to nie wkurzaloby mnie to jego ciagłe wychodzenie...ale kiedy on jest wszedzie, a ze mna tak rzadko, to mnie w srodku zżera zazdrośc o tych wlaśnie innych, ze dla nich to pojedzie do innego miasta. Ze mna juz nie ma innych pomyslow jak lezenie i ogladanie filmów i to raz w tyg jak znajdzie ten jeden dzien:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula321
Pewnie gdybym ja miała wiecej koleżanek, które maja czas dla siebie i czesciej sie z nimi spotykała, to nie dokuczałoby mi jego nie bywanie w domu. Moze to wlasnie odpowiedz na dreczace mnie mysli..moze problem tkwi we mnie? No ma duzo przyjacioł bo to dobry człowiek, ale kurcze, mam wrazenie, ze czas dzieli równo dla kazdego..a jestem..a raczej powinnam byc na piedestale:) Wieczory w łózku sie nie licza:) i tak na ogól nic sie nie dzieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna42654754
Widzisz Asiula321, dzisiaj jest weekend a Ty też w domu ;] Wyjdź do ludzi, miej jakiś swój świat poza ukochanym to jego brak nie będzie Ci przeszkadzał. W Weekend w Warszawie na pewno dzieje się mnóstwo rzeczy. Druga sprawa: nie wierze że zawsze tak było, kiedyś pewnie robiliście różne rzeczy wspólnie. Co to było ? Może udałoby się wam do tego wrócić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×