Filtr z instruktorem nauki jazdy?

Jest to bardzo trudne bo rozum co innego i serce co innego:) jak w tej reklamie:):)hehe

Nic mnie nie swędzi:)

ale masz ochotę

Do facet31 to jego ostudzi jak przyjdzie z mężem bo moze on tak kazdą ?

Myślałam o tym że może mu nie jedna daje skoro sam powiedział mi że jego zona go nie zaspokaja...:/

wiem że " czasami coś jest silniejsze' przekonałam sie na własnej skórze kochana-dlatego nie oceniam, nie obrażam......

Ale podoba mi się to w nim że nie ejst nachalny jakiś napaleniec... tylko taki normalny poprostu z uśmiechem na twarzy... A ja poczułam się jak...taka atrakcyja że jeszcze komuś oprocz męża mogłam się spodobać pod względem charakteru jak i wyglądu...:)

kazdy tak twierdzi "że żona go nie zaspokaja" stara śpiewka

i widzisz sam jestem facetem i mam wielką ochote na seks i na miejscu instruktora powiedział bym tak

dallilla no właśnie masz rację dziękuję -ja też kiedyś oceniaąłm takie dziewczyny do poki sama teraz nie przekonałam się na własniej skórze:) jak to jest ... jak to jest podobać się komuś innemu mając męża...

to nie stara spiewka takie fakty

to nie stara śpiewka tylko taka jest prawda,nas zaspokaja to,co jest trudne do osiągnięcia.

No powiedział mi ze po 12 latach małżeństwa zona nie jest juz tak chetna jak kiedyś jużnie ma takiego zapału jak kiedyś już jej się nie chce a w dodatku mają 2 letnią córkę gdzie po całym dniu z nią nic jej się nie chce...tak mi opowiadał nie mam 100% pewnośći czy na prawdę tak jest??

Hmmm sama nie wiem co mam o tym wszytkim myśleć???

on mówi prawde

no jest adrenalinka-wiem ale ten Twój kochajacy mąż ? moze jednak nie powinnaś niewiem

ja tez mam żone i też na boki chodzę i na ręcznym jade

Nie wiem może i mówi nie wiem po co by miał kłamać...skoro ma ochte na cos wiecej czyli na mój rozum nie zaspokaja go żona....:(

Na ręcznym....:)mówisz...:) Tak bez żadnej krępacji nie masz wyrzutów sumienia..żadnych...

ale z zoną też napewno to robi-czasami

czasami mam ale nie od ręcznego jak idę na panienke to teraz już nie mam jak żona nie widzi moich potrzeb to rodzi się zdrada

Wiem że żone pewnie bzyka tak samo:) zdaje sobie z tego sprawe i wiem że ona bedzie na 1 miejscu gdzie ja wcale nie mam zamiaru być bo jak już wczesniej pisaąłm nie chce rezygnowac z malzenstwa :) A co do nie zauwazania potrzeb :to czesto" rozumiem cię:) i wlasnie jest chyba u mojego instruktora L taka sytułacja nie widzi jego zona chyba jego potrzeb:)

A tak myślę że on też szuka takiej osoby której mógby wszytko powiedzieć szczerze....poprostu się wygadać i tyle....

zamien tego instruktora na mnie

Trudna sytuacja...

ale mam nadzieje że jestes jedyna z którą chce....no wiesz

Nie mogę .....:):):))za dużo u niego już godzin miałam... i co kasa by poszął bo znów bym musiała od początku zaczynać wszytko.... u niego mama już wyjezdzone chyba z 12h...dobrze uczy... ma podejście... i zna różne tryki jak ułatwić sobie... trudne rzeczy manewry...itp..

dlaczego

lecisz na tanie komplementy podrywacza i jeszcze się zasłaniasz tym że twój mąż o mały włos by Cię zdradził przed ślubem... tę niedoszłą zdradę traktujesz jak tarczę obronną, z jednej strony ma pokazać jak bardzo mąż Cię skrzywdził więc masz prawo do odetu...a z drugiej strony sugerujesz że zachował się podle no a jak ty się zachowujesz w stosunku do swojego męża ? bo planując skok w bok niczym się od niego nie różnisz pod względem moralnym, dobrana z was para nie raz widziałam tematy na tym forum o instruktorach jazdy którzy podrywają panienki ..... ty się lepiej skup na tym by zdać egzamin i nie wydawać kasy w błoto na dodatkowe jazdy i kolejne powtórki egzaminu nie pomyślałaś blondynko, że koleś celowo Cię rozprasza być koncentrowała się na tym co Cię zaswędziało a nie na tym by się czegoś na tych lekcjach nauczyć ?! Twoje połechane ego zapomniało że lekcje jazdy są po to byś się na nich uczyła a nie po to by sobie na luzie gadać o seksie z instruktorem durna jesteś

Dallilla wiem co co chodzi kochaniutka ale coś mi nos podopwiada,że NIE!!!