dziwny atak padaczki rzecz dziś widziałam....

wracając z zakupami... facet leżący, a własciciwe miotający sie z trzema osobami ze straży miejskiej. wygladało jakby z nimi walczył ale to chyba były jakies drgawki, zreszta wezwali pogotowie, przyciskali go żey leżał na boku.... Potem sobie zdałam sprawę, że to chyba atak padaczki, i że widziałam taki drugi raz w zyciu- ale dokładnie w tym samym miejscu- tzn, na tym samym przystanku... Dziwne, nie?