Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja mam jazzowki

zaczac uczyc sie kolejnego jezyka, skoro

Polecane posty

Gość ja mam jazzowki

angielski znam tak na poziomie pre-intermediate/intermediate, czyli slabo i tak juz od ponad 10 lat? mam na mysli, to, ze teraz angielski jest taki wazny, aja bede znala rosyjski, teraz mysle o wloskim, a z angielskim bede w tyle. czuje, ze to tak troche glupio. nie wiem czemu, ale mam problemy z angielskim, chcoiaz teoretycznie jest latwy, bo odpada deklinacja i inne tego typu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proponuje niemiecki
albo hiszpanski, po co ci wloski ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięęęęęććććć
ucz się tego co ci lepiej wyjdzie. patrz, eva minge nie zna angielskiego a i tak jest gwiazda swiatowego formatu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam jazzowki
bo mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
Proponuje niemiecki albo hiszpanski, po co ci wloski ???? Co za debilny post. A po co jej niemiecki, skoro nie ma z Niemcami nic wspolnego?:O Slowacja rowniez graniczy z Polska i jakos nikt nie uczy sie slowackiego:O Skup sie teraz na angielskim, podciagnij go do poziomu intermediate, tak abys mogla w miare rozmawiac w tym jezyku, a potem najwyzej zacznij kolejny jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam jazzowki
niemieckiego uczylam sie w liceum i fakt faktem, bardzo dobrze mi szlo i podobal mi sie, ale jednak odczuwam jakis lek przed dalsza nauka, z reszta to bylo dawno wiec i tak nic nie pamietam. a wloski wydaje mi sie jakis taki bezproblemowy. ale wkurza mnie ten angielski, chcialabym znac choiaztak na poziomie FCE i swobodnie gadac-czyli w gre konieczny bylby wyjazd.ucze sie-mam teraz na drugim kieurnku lektorat, niby jest dobrze, ale mam wrazneie, ze stoje w miejscu. za duzo tam jest zbednych slow dla mnie, ktore sa operatorami i innymi tego typu, ktore nic nie wnosza do zdania w sensie samego slowa, tylko okreslaja czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam jazzowki
dla mnie angielski to koniecznosc w tych czasach i lubie ten jezyk, nie bede mowic, ze nie. z reszta ja lubie prawie kazdy, ale dlaczego mam takie problemy z jego nauka? wiem, ze mam tez jakas blokade, wmowilam sobie chyba, ze sie go nigdy nie naucze i mam tez zle podejscie, bo od razu chce znac go perfekt, a jak pomysle ile mi brakuje do tego, to odechciewa sie wszytskiego i rezygnuje. co za debilne pojdejscie, ale nie zadowalam sie polowicznymi rezultatami, chcoiaz z drugiej strony poziom FCE wystarczalby mi do podrozy, pracy i kontaktu w tym jezyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam jazzowki
a jak Wy uczycie sie angielskiego? myslalam o kursie ang za granica, np w Anglii, wiem, ze tam gdzieniegdzie jeszcze mozna za darmo lub za niewielka oplata chodzic na taki kurs. pewnie duzo by mi to dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×