Przyczyną prawictwa nie jest wygląd, ale charaker

Ja też czytam w bibliotece :P robię jednak przerwy :P

byłam kiedyś z prawiczkiem 2.5 roku to masakra co Cie pryz nim tryzmało tak długo w takim razie ? Bo to aż dziwne

"W bibliotece jest sporo kobiet - ładnych kobiet." W każdej :D Zrób kurs bibliotekarza zamiast praktyka NLP u Grzesiaka za 4 tysiaki i wyrywaj :D

no chyba oczywiste, że chodzi o to, że poznałam go jako 27-letniego prawiczka...

a potem takie pryszczate piczki-prawiczki zostają moderatorami na kafeterii

NLP jest bardzo ciekawe Oczywiście, ze jest ciekawe. Dla twórców to dobry sposób na robienie kasy, dla uczestników złudne wrażenie, że ich łatwe, miłe i przyjemne życie stanie sie jeszcze bardziej łatwe, mile i przyjemne.

"Jak poprosiłem w tamtym temacie o rady to zingorowałaś posta. " Którego? Nie pamiętam. Możesz spytać jeszcze raz, poza tym juz potem poszłam spać, i napisałam że idę.

Kursu nie chce robić dla kobiet, raczej dla siebie :). Ostatnio kupiłem NLP ewolucje i na razie to czytam :). Na kurs jak już w przyszłym roku udam się :P są tańsze niż u Grzesiaka, u autora ewolucji Podbielskiego bodajże koszt wynosi coś koło 3 koła z podatkiem.

korjonos Co wiesz na temat NLP ? Jeśli tylko tyle, że to wyciągania kasy od ludzi to dyskusja taka nie ma sensu...

taki jeden123-zakochałam się i wierzyłam bardzo mocno w to, że dzięki temu facet przestanie być zgorzkniały i nieszczęśliwy. przeliczyłam się..

byłam kiedyś z prawiczkiem Jeśli ktoś jest zgorzkniały będąc ze sobą, to będzie też z innymi.

"taki jeden123-zakochałam się i wierzyłam bardzo mocno w to, że dzięki temu facet przestanie być zgorzkniały i nieszczęśliwy. przeliczyłam się.." czy ty przypadkiem nie zwariowałaś? facet o którym mówisz nijak się do nas nie ma. jak możesz w ogóle porównywać gościa za którym biegałaś 2,5 roku z nami, których nigdy w życiu żadna laska nie chciała. znowu mi nick zablokowali. on dzieciom się nudzi.

cytuję z Wikipedii: "NLP nie ma wiele wspólnego z nauką, bo jest bezkrytyczne wobec swoich twierdzeń. Stało się ideologią opakowaną w pseudonaukowy język, na której zarabia się duże pieniądze. /.../ NLP jest częściowo skuteczne, ale tylko wobec osób otwartych na autorytet trenera. Wobec reszty metody te są jedynie żałosne. Trener może manipulować swymi uczniami, oni nie mogą skutecznie oddziaływać na innych. Wierzą jednak długo, że mają dostęp do serc i umysłów innych ludzi. Uwiedzeni i oszukani często nie chcą przyznać się, że zostali wykorzystani. Jednak rzeczywistość nie daje się oszukać. Prawda jest realna. Jak dębowy stół"

Prawiczek bez wiary, Po pierwsze przestań się analizować i porównywać do atrakcyjniejszych facetów, wiadomo, że takie myśli same człowieka nachodzą, ale skoro Darker ma na wszystko wyjebane (jak kiedyś napisał), to znaczy, że jednak się da mieć to w dupie. Szczęśliwy od samej akceptacji nie będziesz, ale na pewno zrobi się lżej. Skup się na jakimś działaniu zamiast na ustawicznej lamentacji, gdybyś zaczął sie rozwijać w jakimś kierunku, dążył do progresu, to przynajmniej miałbyś szansę na poprawę swojego życiowego gówna, a jak schowałeś się w dziurze i płaczesz to nie spodziewaj się że zmiany przybiegną do Ciebie na białym koniu.

"Uwiedzeni i oszukani często nie chcą przyznać się, że zostali wykorzystani. Jednak rzeczywistość nie daje się oszukać. Prawda jest realna. Jak dębowy stół" Ale pierdolenie :D

|oferma!, nie zwariowałam, koleś był prawiczkiem którego całe życie dziewczyny odrzucały, w wieku 27 pierwszy raz się całował (ze mną), był brzydki, nieśmiały, zamknięty w sobie i totalnie niezaradny pociągało mnie w nim to, że był oczytany i kochał muzykę, jak ja, graliśmy razem na gitarach i pod tym względem byliśmy dobraną parą moje koleżanki były przerażone gdy się z nim związałam, stwierdziły, że wygląda jak zombie i ma minę mordercy..ale cóż :D

"wygląda jak zombie i ma minę mordercy..ale cóż " o_O

Problemem wikipedii jest to, że każdy tam może napisać bzdurę. Ja kiedy wiem, że NLP działa bo je stosuje, widząc takie teksty po prostu się uśmiecham. Możesz wierzyć w to co czytasz w wikipedii jednocześnie zastanawiając się czy to co jest tam napisane nie jest czasem bzdurą. Wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem.

To o NLP to jakiś psycholog musiał napisać któremu klient zwiał z bardzo skutecznej, wieloletniej terapii :D

Większość założeń NLP ma potwierdzenie w badaniach psychologicznych i medycznych, tego typu artykuły świadczą o tym, że autorzy ich nie mają wiedzy na temat NLP.

No NLP jest zagrożeniem dla psychologów :)

Ja wierzę w to, że wiara w zjawiska jest niczym. Liczą sie fakty i realne zdarzenia. Rzeczy zdarzają sie z wielu powodów, ale NLP do nich nie należy.

"To o NLP to jakiś psycholog musiał napisać któremu klient zwiał z bardzo skutecznej, wieloletniej terapii " che che che no biją się o klientelę, to fakt

"Rzeczy zdarzają sie z wielu powodów, ale NLP do nich nie należy." Ale ty nic nie wiesz o NLP poza artykułem którego autorem mógłbyś być ty sam.

Musze spadać, mam do napisania prace na uczelnie, chce ją do pólnocy skończyć. Trzymajcie się :) Aha i spróbujcie nie myśleć o tym, że wikipedia to zło hehe :)

"Przeciez to tylko taka poza na renegata. Gdyby naprawdę miał to w dupie to by nie pisał tutaj ciągle. Widać, że dalej go to boli." Tak się składa, że nie mam lepszych rozrywek w życiu.

Wiem, że w przypadku NLP i innych temu podobnych większe znaczenie ma to kto je stosuje, a nie jak.

"Przeciez to tylko taka poza na renegata. Gdyby naprawdę miał to w dupie to by nie pisał tutaj ciągle. Widać, że dalej go to boli." ja mam w dupie a piszę. co w tym dziwnego ze pisze się o rzeczach na których się zna? nie mam jakiegoś zajebistego życia towarzyskiego więc sobie na kafeterii popiszę, komu to przeszkadza?

"Poza tym to nie jest odpowiedz na moje pytanie. Ja się pytałem jak zaakceptowac owy stan? " Jak nie jest? Przestań się porównywać, analizować swoje wady, chorobliwie dążyć do cech, których nigdy nie osiągniesz, naucz się żyć z tym jaki jesteś. Nie mówię żebyś popadał w samozachwyt widząc własną aspołeczność, ale żebyś wyluzował. "Schowałem się w dziurze, gdyż wstydzę się siebie. Zeby sie nie wstydzić musiałoby mi cos w zyciu wyjsc, a nic nie wychodzi, bo nie mam zadnych umiejetnosci i do tego przesadnie chce przez to ze zawsze byłem beznadziejny." Dlatego napisałam Ci o dążeniu do jakiegoś progresu, nie wszyscy ci którzy mają jakąś pasję są utalentowani, możesz się rozwijać nie dążąc do mistrzostwa w danej dziedzinie. Nie będziesz najlepszy, ale byc może osiągniesz jakis sukces na mniejszą skalę. A jak nawet nie próbujesz, to wiadomo, że z dziury nie wyjdziesz. "Inna sprawa jaki bedzie efekt finalny akceptacji siebie? Skoro osobowosci nie zmienie to znaczy, że dalej nie bede miał znajomych, nic mi nie bedzie wychodziło i bede nudny zył w samotnosci. Zatem jakie korzysci bede miał z rzekomej akceptacji? Ze bede szczesliwy majac to co mam? jakos ciezko mi w to uwierzyc. " brak porównań i depresyjnych mysli-> akceptacja-> luz-> brak strachu przed porażką. bo i tak się ma to w dupie-> próby działania-> możliwość wyjścia z gówna

Alles Klar Masz rację z tą akceptacją http://michalpasterski.pl/2009/07/akceptacja-klucz-do-pewnosci-siebie/