Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkdfskfajkls

Wkurwił mnie !!

Polecane posty

Gość jkdfskfajkls
Nie no wylaczac nie bede bo moze ktos inny bedze chcial sie dodzwonic...jednak jesli nie zadzwoni w przeciagu kilkunastu minut ,ja zadzwonie,ale tak go opierdole , ze mu sie zyc odechce !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsafgtr6
jkd- tez zacznij myslec tylko o sobie, a jak Ci to wytknie to powiedz ze przeciez nie robisz nic innego jak on sam wiec o co moze miec pretensje> najpierw wymagaj od siebie potem od innych, do gazu z nim! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsafgtr6
jemu tak wygodnie bo ma świadomość ze gdzieś tam jesteś i czekasz i jak zadzwoni to będziesz jęczała jak to tęsknisz, ale woli jak widac rozrywke w gronie kumpli tak jakby to z nim wolal spedzac czas? kurwa moze gej? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja narcyz się naywam
zadzwoni :P nie wytrzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
Wlasnie korci mnie zeby zadzwonic i go opierdolic:Ono ale w koncu powiedzial ze to on zadzwoni wiec czekam...tylko ile kurwa mozna czekac?!jak sie spotkamy to niech nawet nie liczy na seks...dosyc tego,nie bede dzwonila ,pisala,martwila sie...wymiekłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry87o
spoko ja sie nie widzialam ze swoim chlopakiem od miesiąca chociaż mieszkamy w tym samym mieście i studiujemy na tej samej uczelni 🖐️ ciągle nie ma czasu :o nawet na telefon trudno, nie jest juz moim chlopakiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja narcyz się nazywam
Niestety my kobiety jesteśmy za słabe w stosunku do facetów. Jeśli kochasz bardziej - zadzwonisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry87o
Wczesniej bylo podobnie, moglam liczyc jedynie na smsa :o a nawet nie zawsze. A niby tak mu zalezalo :P Skonczylo się zanim się zaczęło, znamy się 3 miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
ale sie wkurzylam, jestm za i smutna na przemian:( ciekawi mnie co ten idiota teraz robi?!pewnie gada z tym drugim jebnietym i jego zoncia podziwajac ich dzieciaczka:O bo przeciez ile moze trwac zlozenie lozeczka,przygotowanie pokoju etc?!juz ponad godzine to trwa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry87o
Takze rozumiem Cię autorko ;) ale ja bym nie zadzwonila, przestaloby mi zalezec. Nie lubie sie ponizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On wie że Tobie na nim zależy,więc tak tańczysz jak on zagra:( Niech on trochę pocierpi.Jeżeli cos do Ciebie czuje to długo milczenia nie wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
trzymajcie mnie bo az mnie korci zeby wyciagnac telefon i zadzwonic !!nie moge !!wiem ze nie moge sie zlamac !!wyjde na desperatke !!!powstrzymajcie mnie !!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już ja bym dziadowi pokazała......Na kolana przed Panią:) Już ja się wkurwiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja narcyz się nazywam
jeśli się złamiesz - przegrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
chce mi sie ryczec...dosłownie...czuje sie jak naiwna idiotka:(daje z siebie maksimum a on tylko bierze...zero jakiejkolwiek inicjatywy...mam staszna ochote zadzwonic...masakra jakas:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja myślę..
a Ty musisz tak co do sekundy odmierzać ja pierdole zajmij sobie czymś czas nie masz nic do roboty tylko patrzeć co 5 sekund na telefon.. rozumiem ,że kochasz i tęsknisz ale nie dzwoń za żadne skarby znów pierwsza bo to stanie się już żałosne z Twojej strony. Nie dzwoń i odłóż komórkę gdzieś gdzie nie będziesz mieć jej na widoku. Jak nie widziałaś się już z nim 2 tyg to jeszcze to wytrzymasz. Zajmij się sobą , zrób coś dla siebie a on niech załatwi swoje sprawy. Nie odzywaj się niech poczuje ,że Cię traci a sam się opamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
obiecal , ze zadzwoni...stara sie byc slowny...mowil , ze skoro powiedzial, ze sie odezwie to znaczy ze sie odezwie...ale kiedy?!kurwa tosz to zaraz poltora godziny bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sputnik91
Widzę że nie posłuchałaś tej nuty którą zapodałem ;-) poświęć 5 minut, zamknij oczy i wczuj się w muzykę... Przecież wg mnie dobrze zrobił - jakby Twoja kumpela nie miała gdzie mieszkać to byś ją wystawiła ? Wiesz... mogłabyś być zła gdyby to była jakaś jego koleżanka ( I SAMA KOLEŻANKA... ) Ale tu jest kumpel z żoną i z dzieckiem ;-) Uwierz mi że przesadzasz ;* A jeśli masz problem z 'inicjatywą' to pogadaj z nim o tym szczerze i na spokojnie - tylko nie wymagaj za dużo ;D Facet to facet - mówi facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja narcyz się nazywam
Współczuję. Miałam tak , do czasu kiedy spotkałam faceta , któremu zależy na mnie tak, jak mnie na nim a nawet jemu bardziej. Uff zaplątałam trochę ale myślę że zrozumiesz. Nie muszę teraz czekać na tel. i smsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
wiem kochani wiem...ale w takich sytuacjach najczesciej panikuje i zerkam nerwowo na telefon , chociaz mam go w kieszeni i uslysze jak zadzwoni...wiem , ze jesli teraz zatelefonuje to duzo strace w jego oczach !co wiecej !!wyjde na desperatke !! ale ludzie kochani przeciez on macka widywac moze codziennie,wiec co on tam teraz moze robic?!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja narcyz się nazywam
Wyluzuj. Niech poczuje trochę niepewności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdfskfajkls
sluchajcie to jest tak...jakis czas temu,powiedzmy kilka miesiecy zakonczyl sie moj zwiazek..tj. facet go zakonczyl poprzez milczenie...wszystko bylo ok , gdy nagle zaczal milczec...tak po prostu...przezylam to i nie chcialabym powtorki z rozrywki ,dlatego teraz tak panikuje...boje sie ze mnie tak potraktuje...jesli nie ma zamiaru ze mna byc niech otwarcie powie, bo zakonczyc zwiazek poprzez milczenie to najgorsze co moze byc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sputnik91
to ja narcyz się nazywam " Wyluzuj. Niech poczuje trochę niepewności " Kobieca naiwność jednak nie zna granic :P szybko nie zadzwoni bo pewnie pije ;-) Wydaje mi się że szybciej przyjdzie pijany albo cuś :P jkfjdkjdff czy jak tam się nazywasz - nie panikuj... Panikujesz jakby Cie zdradzał, A on Ciebie nawet do wiatru nie wystawił tylko "przełożył" to wasze całe spotkanie... Maruudna jestes ;) Nie myśl o nim teraz negatywnie bo sobie wieczór zepsujesz (jak się z nim spotkasz ... ) Znam te sytuacje i jeśli masz się z nim spotkać na niego zła to lepiej będzie jak powiesz, że spotkacie się kiedy indziej... ( nawet wbrew sobie ) bo jak mu zaczniesz wyrzuty robić to tylko zaminusujesz... Chyba że podejdziesz do sprawy tak że jak przyjedzie to będziesz szczęśliwa że przyjechał i nie będziesz mu robić wyrzutów ( w takim przypadku nie rób negatywnych rozkmin... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×