rzeczy które doprowadzają was do szału

1 kapiąca woda 2 obieranie ziemniaków 3 wszystkie piosenki lejdi gagi brrrr

1. jarek k. 2. jarek k. 3. błaszczak

źle umyte naczynia, wiecznie poplątany kabel od jakichkolwiek słuchawek i wyłączanie odkurzacza przez wyciągnięcie wtyczki z kontaktu, a nie przez przycisk "wyłącz", później ja wrzucam wtyczkę do kontaktu i dostaję zawału, bo ledwo włożę, a od razu nakurwia odkurzacz reszta rzeczy jest dla mnie raczej znośna :P

mama jarka

:D

mnie denerwuje jak ktoś nie zamyka szuflad, szafek, drzwi:P

http://sejfik.com/pages/ptp.php?refid=koksu1992

zamiast wysmarkać nosa pociąga nim:o te poplątane kable też mnie denerwują. codziennie nad moim oknem na belce siada sobie gołąb i grucha:o o każdej porze dnia i nocy:o ale nic mu nie mogę zrobić bo mojemu synowi strasznie się on podoba, i jak mi nie chce jesc to zawsze go pytam o gołębia i siedzi grzecznie;)

masakra, też mnie denerwuje jak ktoś nie używa chusteczki tylko pociąga nosem , denerwuje mnie też jak ktoś rozmawia z buzią pełną jedzenia:D

a mnie denrwuja ludzie ktorzy bekają i mlaszcza przy jedzieniu... blee

- pociaganie nosem, zamiast go wytrzec - mlaskanie - mowienie z pelnymi ustami - zgrzytanie zebami - chrapanie (nie usne jak ktos chrapie, juz mi sie zdarzylo spac na podlodze w korytarzu, samochodzie, pod chmurka itp)

skoro przedstawiam się pełnym imieniem - to przecież oczywiste, że nie życzę sobie zdrobnień!

-chrupanie, mlaskanie, siorbanie - kaleczenie jezyka - ludzka tepota - ludzie ktorzy rano wychodzac z metra dmuchaja mi dymem z smierdzacego peta w twarz - niezaradnosc i specjalne robienie z siebie idiotki (dotyczy wiadomo kobiet)

Lady Gaga i jej "twórczość", mlaskanie, pociąganie nosem zamiast wysmarkania, kiedy ktoś wyleje na siebie tyle perfum że głowa boli po 2 sekundach, zostawianie po sobie syfu w nadziei że ktoś za ciebie posprząta, niezdecydowanie

-->madz hahahahah, z chrapaniem mam tak samo, zdarzylo mi sie tez juz spac w roznych miejscach, zeby nie slyszec chrapiacego, hahahah :- D

- tepe 'blondynki', ktore nie mowia normalnie tylko piskliwym glosem, glosno i sie 'pieszcza' mam w pracy takie 3 - jak sie spotkaja to tragedia

ja tez czasami mowie piskliwym glosem , donosnie ...to nie znaczy , ze jestem tępa droga Madziu:O

przypomniało mi się: białej gorączki dostaję jak ktoś ziewa i mówi:o moja wykształcona kuzyneczka po 2 kierunkach studiów tak robi:o

chowanie niezapakowanych rzeczy do lodowki :-D

1. siorbanie 2. mlecze na trawniku i dlatego też codziennie główki urywam i tak właśnie patrzę za okno i widzę, że zaraz będę musiała iść 3. głupich osób, do których nic nie dochodzi i nie cierpię też głupich topików tutaj typu: facet mnie uderzył i nie wiem co zrobić; albo: spóźnia mi się okres od dwóch dni, jestem w ciąży?; ITD

"ja tez czasami mowie piskliwym glosem , donosnie ...to nie znaczy , ze jestem tępa droga Madziu" ja nie uogolniam, tylko napisalam, co mnie wkurza, a akurat te 3 to tylko piszcza i sie piszcza i akurat sa tepe - i tylko takie mnie denerwuja;)

-rozgrabienie państwa przez platformę -debile, którzy wierzą tuska i jego bandę

ludzie, którzy mówiła: - BYNAJMNIEJ zamiast "przynajmniej", - IGNORANCJA zamiast "ignorowanie" (ignorancja, to jest zupełny brak wiedzy na jakiś temat, a nie: lekceważenie, niezauważanie, czyli: ignorowanie :( )