troche o komuni tzn ile dac na prezent

mam w tym roku 3 komunie 2 na których jesteśmy tzw normalni gości i trzecia na której maż jest chrzestny ile dać na prezent rodzice już zapowiedzieli ze dzieci chcą kasę bo zbieraj na wakacje na krecie z tych dwóch komunii a chrześnik męża chce laptopa ale tyle kasy tez nie mamy raczej tak max 500-600 zł co wy na to??

Kup lepiej jakiś prezent i najwyżej dwieście złotych do koperty.

weż nie bądz naiwna i nie wysilaj się , 200 zł to max a poza tym idz tylko tam gdzie musisz - lepiej sobie co kupic za tą straconą kasę

kurcze musimy isc na te komunie bo to u sióstr męża wszystkie 3 a wypada dac na te komunie po 150 zł czy to mało ???

Ja nie pytam chrzesniaka co chce, bo pewnie tez powiedziałby , że laptopa. mnie na to nie stać. Chciałam kupić jakiś prezent, ale mąż powiedział , żeby dać kasę 800 zł

a ile dac na te komunie co jesteśmy zwykli goście

Po pierwsze nikogo nie obchodzi na ile komunii idziesz :) to w żaden sposób nie zmniejsza kosztów organizatorom przyjęcia. A na prezent dajesz tyle ile możesz, najlepiej tak żeby Cie w rodzinie nie obgadali ;) Ja bym dała na te zwykłe prezenty coś za około 300 a dla chrześniaka około 1500 - równowartość lepszego roweru.

To fajna rodzina jak Cie obgadują, że dałaś za mało. Ja nigdy nie dałem więcej niż 500zł, a byłem raz ojcem chrzestnym. Wiec tysiąc pięćset zł to przesada.

1500 to za dużo wiem ze ilość nie zmienia kosztów ale wiesz te komunie są jednego dnia i wszystkie 3 siostry o tym wiedzą a mimo to wszystkie nas proszą nie chce żeby się obraziły

Aaa w takim razie poszłabym tylko na imprezę do chrzesniaka, a pozostałym dzieciom kupiłabym jakąś ksiażkę tzn album, atlas, jakieś najpiękniejsze miejsca...do 150 i wręczyłabym przed kościołem. W końcu te siostry wiedziały, że jak na raz sie rozmnożą to będzie problem :p

początkowo mieliśmy taki plan ale ze mieszkają blisko to i tak będą nas zapraszać na kawę tort , sam obiad itp a komunie są w domu więc potrwają długoooooo

600 dla chrześnika i po 200 dla reszty ?? da rade kurcze i tak się pewnie obrazą ze za mało matka chrzestniaka miala w tamtym roku komunie i dała 1000 zł ale mnie na tyle nie stać

1500 na komunię???? Czy wyście och.,,jeli??? Nigdy w życiu bym tyle nie dała , zwłaszcza po to by mnie rodzina nie obgadała. W d..pie mam zasadę zastaw się a postaw się i daję tyle ile uważam. W zeszłym roku do córki mamy siostry,którą pierwszy raz w życiu widziałam dałam 150 zł i mam gdzieś że mnie obgadali :D

nas też ciągle zapraszają na komunie chrzciny wesela od czasu jak mąż ma własną firme która przynosi dochody :P taka rodzina a ja specjalnie daje mniej nie lubie takiej udawanej przyjaźni za kase

bo tez ma w tym roku 2 komunie a z kasa kruchooooo

Daj po 500 żl dla chrześniaka, pozostałym po 200 zl. Dla mnie to górna granica. Nie wyobrażam sobie, ze miałabym kogoś obmówić, że dał za mało (no, chyba że byłoby to 5 zł ;)) lub miałabym dyskutować z pozostałą częścią rodziny na ten temat. Zwłaszcza ze przyjdziesz tylko na kawę, więc jakiś wielkich kosztów nie poniosą. A z resztą goście nie są od tego, aby opłacić sobie przyjęcie :o

Mi się wydaje, że rower to trochę przeżytek. Trikke jest fajne :) http://www.2future.pl/Produkt/188/trikke