Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamochotenagruszke

jaki prezent na komunię?

Polecane posty

Gość mamochotenagruszke

Mam 20 lat. Uczę się i troszkę pracuję dorywczo. jest komunia córki mojej rodzonej siostry, nie jestem chrzestną. Jej rodzinie powodzi się bardzo dobrze, obydwoje super zarabiają i dzieciaki (jest dwójka) mogą mieć w granicach rozsądku chyba wszystko. Nie jestem katoliczką ale szanuję tradycję tego wyznania tylko nie za bardzo jestem przekonana do dawania pieniędzy.. czy bardzo kosztownych prezentów, bo wydaje mi się, że nie powinno to na tym polegać. Stąd moje pytanie jaki symboliczny prezent byłby w porządku i w szczególności do jakiej kwoty? Przyznam, że nie mam zielonego pojęcie co się daje teraz na komunię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VXZEP
Teraz daje się telefony, skutery, laptopy . Na Twoim miejscu bym kupił jakiś prezent, nie za drogi tak do dwustu złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korkociag
kup biblie albo jakas ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mialam 17 lat to zostalam zaproszona na komunie do znajomych - zadna rodzina po prostu sie znalismy. nie zarabialam wtedy i drogie prezenty czy kase moglam sobie z glowy wybic. kupilam jakąś tam ilustrowana encyklopedię - ładne wydanie, ok 30 zł do tego czekoladki i życzenia - wszyscy patrzyli na mnie cokolwiek dziwnie ;p a potem okazalo sie ze calą kase z prezentow zabierala mama dziecka i brala dla siebie wzamian za zrobienie przyjecia :O cieszylam sie ze nie dalam kasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamochotenagruszke
tak myślałam o tej kwocie ... tylko co ? może coś symbolicznego adekwatnego do tradycji? Może Pismo Święte? Coś z czego mogłaby kontynuować naukę swojego wyznania... żeby czasem tam zaglądała, to bardzo mądra dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VXZEP
Do tego może jakiś medalik z łańcuszkiem, nie musi być złoty, może być ze srebra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamochotenagruszke
medalik pewnie da chrzestna tak sądzę.. więc odpada. Co jeszcze może być takiego adekwatnego do tego wydarzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamochotenagruszke
komórkę, netbooka czy inny multimedialny badziew to mogę jej na urodziny dać, ale nie na komunię!! mimo że nie jestem katoliczką mam takie poczucie, że nie wypada czegoś takiego dawać na komunię... bo to trochę lekceważące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w takim razie nic nie dawaj, bo gwarantuję ci, że z tego co chcesz jej dać się nie ucieszy, aczkolwiek może... w końcu coś musi zbierać kurz na półce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamochotenagruszke
jesteś katoliczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamochotenagruszke
praktykowałaś swoją wiarę kiedykolwiek na własną rękę? Czytałaś Biblię? kontemplowałaś? Wydaje mi się, że bycie katolikiem to nie tylko chodzenie do kościoła, ale widzę, że Ty wyznajesz pewnego rodzaju hipokryzję.. skoro w Twoim domu Pismo Święte zbiera tylko kurz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem czytałam, ale zrozum, że to jest 7/8 letnie dziecko, że ono nie myśli jak dorosły, że ma w du.pie tą książkę skoro jest wiele innych fajnych dla niego rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zeszłym roku byliśmy na komuni. U pasierba szwagra. Do koperty daliśmy 200 zł, i kupiłam 2 ilustrowane atlasy, jeden geograficzny i jeden historyczny, to był prezent od naszych dzieci. I wiecie z czego chłopak najbardziej sie ucieszył??? Właśnie z tych altasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zgadzam z autorka... zdaje mi sie ze troche sie nam wszystkimw glowach poprzewracalo. komunia to nie urodziny, to uroczystosc religijna, katolicka. zamiast wychowywac dzieci i uczyc je co jest wazne to zasypujemy je iPodami, laptopami i innymi bajerkami a chyba nie o to chodzi? zamiast wybrac "komercyjny" prezent zgodnie ze zdaniem NieLubieNiedziel moze powinno sie troche z dzieciakiem porozmawiac? wytlumaczyc co nie co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i się powinno, mówię to z tego co widzę, mam młodszego brata, moja przyjaciółka ma młodszą siostrę, mój chłopak młodszego brata, wszyscy w okresie takim mniej więcej komunijnym. I jakoś nigdy żadnego nie widziałam z biblią w ręku, mój brat dostał ją na komunię to się gdzieś wala po pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NieLubieNiedziel--- a czyja to jest wina? nie znam dziecka ktore w wieku 7-8 lat jest madre jak dorosly, kto je ma wiec wychowywac? internet, telewizja? to są właśnie ładne początki tego na co wiekszosc z nas narzeka. jednak zawsze zamiast porozmawiac z małolatem łatwiej wcisnąć mu w dłonie notebooka i wyslac do swojego pokoju :O błędne koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli uważasz, że zarówno moja mama i tata źle nas/jego wychowali jak i rodzice przyjaciółki źle wychowali jej siostrę i rodzice mojego chłopaka źle małego ? no no :D To ciekawe gdzie te wzorcowe rodziny :D może w moim otoczeniu są tylko te spaczone :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie ze zle wychowali tylko ze sami są sobie winni ze mają prozne dzieci. nikt nie kaze malcowi czytac cale dnie ksiązek i pisma swietego ale szacunek do niektorych rzezcy powinien byc. jak ja bede miala dziecko to na pewno nie pozwole zeby krzywilo sie na widok jakiegokolwiek prezentu, bedzie nauczone ze samo obdarowywanie jest miłe i nawet jesli bedzie to złamany lizak to bedzie umialo ładnie podziekowac. i moze i wiele rzezcy bedzie sie u niego po pokoju walało w nieładzie ale na pewno nie Pismo Swięte :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasturcja44
Ja myslę, że może być jakis przyzwoity słownik. Nawet jesli dziecko od razu nie wpadnie w zachwyt, to doceni za 2 lub 3 lata jak bedzie potrzebny. Jeśli chodzi o biblie to wcale nie jest to zły pomysl. Czy wiecie, ze dzieci na religii mają teraz sprawdziany z ewangelii? przyda się na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz w modzie są właśnie drogie prezenty :D Chyba to jakiś wyścig szczurów czy coś nie wiem nie kumam tego. Może jakiś niedrogi aparat cyfrowy kupisz? http://tnij.org/lzyf takie aparacik się zawsze przyda chociażby na wycieczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×