Nie chcę być samotna ,zaczelam sie spotykac z facetem ktory mi sie nie podoba

B.go lubie ,wiele razy mi pomogl , charakterami pasujemy do siebie ,ale ja zawsze marzyłam o ślicznym chłopaku z okładki a on jest odwrotnoscią takiej osoby. Liczylam na zycie jak paczek w masle, w luksusie ,niczym w komedii romantycznej. Mam juz 22 lata :O , nie bylam w zadnym powaznym związku i przestane szukac księciunia bo to nie ma sensu . Byli tacy ,ale poza wyglądem nic.. pustka w głowie, rozmowy o niczym,o ciuchach ,muzyce i pierdołach ,albo zaliczacze udający skrzywdzonych przez kobiety...