jak oddac kolezance te pieniadze teraz????

sprawa wyglada tak: jakis czas temu (powiedzmy 2 lata temu) spotkalam koleżankę, miala zrobione fajne tipsy, od razy zwrocilam na nie uwage i spytalam o nie, a ona powiedziala: "przyjdz do mnie to ci zrobie" ja na to "taaa, robisz? a ile bierzesz za takie?" a ona mi glowa pokiwa przecząco i odpowiedziala "nieeee". Ze kiedys dosc sie kolegowalysmy, odebralam to jako zaproszenie za to zeby zrobila mi te tipsy (wiem, glupia jestem:( ) no i zadzwonilam do niej, ona powiedziala mi, ze musi tam jeszcze z kolezanka gdzies isc i zebym przyszla no i ak tez sie stalo zrobila mi te tipsy, posiedzialysmy, pogadalysmy itd., teraz wiem, ze moglam w sumie cos jej przyniesc za to, ale wtedy jakos nie pomyslam:( No i teraz niedawno sie dowiaduje, ze jej mama to miala pretensje (ona w koncu chyba tez, bo skad by jej mama wiedziala??) o to ze ja jej za te tipsy nie zaplacilam:( W sumie nie jest mi szkoda kasy, tylko nie wiem jak jej te pieniadze oddac, co powiedziec etc. achaa, dodam, ze jej mama koleguje sie z moja, stad tez to wiem, ale nie mieszka z nia, ani nie bylo jej wtedy jak ona mi te tipsy robia. No i ta jej mama powiedziala z tego co wiem juz kilku osobom, jaka to ja nie jestem, ze pieniedzy nie place, a material to przeciez kosztuje:( Smutno mi sie zrobilo strasznie, chcialabym sie zrewanżować jakos ale nie wiem jak:( Jak jej prosto w oczy powiem, to ona na bank sie wyprze i powie, ze nic nie chce, ehh, sama juz nie wiem, doradzcie mi cos:(:(

Skoro to było 2 lata temu to procent taki narośl że teraz musisz jej oddać 1500zł! Im szybciej oddasz tym szybciej procent przestanie rosnąć.

bosz co za l;udzie, wzielabym kase , poszla do tej "kolezanki" i wcisnelabym tej szmacie w dupe placac tyle ile kosztuja u manikiurzystki. Przy okazji powiedzialabym, ze nie byly tyle warte bo hoojowo zrobione i by sie ta kasa wypchala

no ja sie niedawno o tym dowiedzialam, wolalabym miec czyste konto:(

jesli jej mama sie zna z Twoja mama to daj swojej mamie zeby oddala jej mamie

to dowiedz sie, jakie materialy teraz jej brakuja w tipsach i kup jej ladny zestaw czegos takiego w prezencie, to chyba sie da przeprosic

zadzwoń do niej i dowiedz się o co chodzi i ile jesteś jej winna, prosto i bez pośredników

no znaja sie, ale ona sie wprowadzila i nie wiem, kiedys beda sie widziec. Ciekawe czy wezmie, ale co, ma jej moja mama powiedziec, ze to za te tipsy sprzed 2 lat?:D wydaje mi sie, ze nie wezmie, bo ona to wczesniej mowila, tylko ja sie dowiedzialam niedawno:(

tutek-srutek - ona juz nie robi tipsow. Dodam, ze byly to tipsy robione w warunkach domowych, ona nie jest kosmetyczka ani nic, robi je dla siebie

robila je dla siebie*

ja dałabym jej ok 50zł i powiedziała, że życie bywa tak kruche dlatego nie chcę mieć żadnych długów :P

no to kup jej jakis inny prezent i z glowy. Kasy po takim czasie na pewno nie wezmie. Wymysl cos, daj jej i przepros za swoje glupie zachowanie. Czy wybaczy- to inna sprawa, ale Ty bedziesz juz miala czyste sumienie. I nie wysluguj sie nikim, sama musisz to zalatwic

tutek srutek - za co niby ja ma przepraszac????????? To dziewczyna powinna autorke przeprosic, za to ze takie rzeczy o niej rozgaduje, a sama nie wie jak sie ma i czy chce kase czy nie :O

zodiak, a Ty zawsze po popelnieniu bledu wyslugujesz sie swoja mamusia? nie rozmawiam z toba

A nie możesz czegoś podobnego dla niej zrobić? Ostrzyż ją gratis i koniec:D

tutak o jakim błędzie ty mówisz???? O tym, ze dziewczyna chciała pieniądze, chociaż powiedziala, ze nie chce a pozniej obgaduje??? W dodatku sama proponuje??Ogarnij się, kto tu gorszy błąd popełnił???

proca - no właśnie tez mysle, ze to by bylo dobre rozwiazanie, tylko ja nie wiem co moglabym zrobic dla niej :O

niech ktos pomoze:(

zbierz sie na odwage i pogadaj z nia. Powiedz, ze glupio Ci z powodu tych durnych tipsow, ze tak jakos nie po Twojej mysli to wszystko wyszlo i zapros ja do pubu na kawe czy drinka, moze do kina na dobry film.

może kup jakiś fajny kosmetyk albo dodatek, ładnie zapakuj, powiedz, że byłaś w sklepie, oglądałaś coś tam i pomyślałaś, że to by do niej pasowało. a jeszcze lepiej powiedz po prostu, że w tedy głupio wyszło, nie pomyślałaś, że materiały na tipsy kosztują, itp. i to taki mały prezent przeprosinowy żeby wszystko między wami było ok chyba tak bym to zrobiła

tutek-srutek - ale ona nie bedzie nic chciala ode mnie, powie, zebym dala spokoj, jakby bylo tak jak piszesz, to juz wczesniej by mi powiedziala ile chce za te tipsy, nieee??? Zreszta nie mam ochoty pic z kims, kto mnie obgaduje:(:( Eee, a jakby jakos zdobyla jej numer konta i jej przeslala, a w tytule wpisala "to za tipsy, dziekuje kochanie"??:D:D Co o tym myslicie?:D:D

hej, ja pracuje jako kosmetyczka, tipsy również robię i powiem Ci, że za ten "materiał" to ona dała nie więcej niż 10zł, także rypnięta z deczka ta twoja koleżanka, ewidentnie chce na tobie zarobić:D Daj jej stówę i niech się sra:D:D

ale w sumie to nie wiesz, czy to ona Cie obgaduje, czy jej mama czegos od siebie nie dorzuca do tematu, bo np dowiedziala sie, ze bylas u niej, a na pytanie, ile jej corce zaplacilas dostala odpowiedz- "nic". Dopowiedziala sobie reszte i rabie Ci tylek, a moze Twoja kolezanka nawet o tym nie wie.

tutek, no wlasnie to tez mi troche po gowie chodzi....

wiec nic nei wymyslimy poza szczera rozmowa z dziewczyna, ale bez wyrzucania zadnych pretensji, po prostu szczera rozmowa, opoiwedz jej to tak, jak opisalas to nam tutaj. Jesli ma dosc oleju w glowie, to zrozumie, jesli nie- nic na to nie poradzisz, mozesz tylko poprosic ja o to, zeby porozmawiala z mama, by przestala zle o Tobie mowic.

dzieki wielkie wszystkim:)