Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jokoona

Który pan chętny?

Polecane posty

Gość Jokoona

Mieszkanie,sprzątanie,gotowanie,zero obowiązków,zaj**isty seks kiedy tylko chcesz-za jedyne 200zł miesięcznie.Czy na taki układ byłby chętny jakiś pan? Dodam,że jestem niezależna finansowo(a więc odpada jakiekolwiek sponsorowanie mi czegokolwiek-począwszy od kawy,a skończywszy np.na prezencie urodzinowym-nic nie trzeba mi kupować,mam samochód,dobrą pracę,dość atrakcyjna -zadbana-pogodna dziewczynka... Jedyne jakie mam oczekiwanie-aby ktoś mnie naprawdę kochał i szanował. Dlaczego to piszę?Bo mieszka ze mną 2 lata mój partner,i chciałam aby jedynie płacił na pół opłaty za mieszkanie,niestety...zawsze są duże awantury,że wyciągam rączkę tylko po jego pieniądze,że jestem jednak materialistką,że gdybym dalej mieszkała sama to nadal bym płaciła taki sam czynsz-dodał,że mógłby ewentualnie parę groszy za wodę,prąd dodać,ale połowę czynszu?Płaci w bólu po 50zł przez cały miesiąc,albo ostatnio nie płaci przez kilka miesięcy.... Wobec tego mówiłam mu,że na takich warunkach to mogłabym chyba więcej panów przyjąć.....Co wy na to?Są chętni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
to są chętni ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgffgff
ale ludzie mają problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooler
fajne podejście do życia masz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooler
cenię sobie niezależność i szacunek dla kobiety sprawia mi frajdę.....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja byłbym chętny gdyby to
nie była ściema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja z propozycja
czyli 150zl miesiecznie robi ci az taka roznice ze zwiazek z facetem po 2 latach rozwalasz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coooler
masz ochotę pogadać czy czekasz kiedy się wprowadzę do Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do tych 200 złotych
dorzuciłbym masowanie stópek codziennie po powrocie z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do tych 200 złotych
Gdyby to nie była ściema miałabyś kolejkę chętnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
Hm....tylko jedna osoba chętna?:) Masowanie stópek?super:) U obecnego partnera nawet o seks baaardzo trudno mi sie doprosić.... a szkoda:) Bo nie uznaje zdrady...więc trwam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do tych 200 złotych
trwaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
etam...buntuje sie już:) Mam po prostu już tego dość...Bo jak długo można pracować na duże dziecko i z wszystkim sama sie borykać....nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Ja bym i za 500zł na taki układ poszedł :) Tylko raz w tygodniu bym znikał na chwilę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do tych 200 złotych
każdy podejmuje sam decyzje i ponosi ich konsekwencje,jeżeli jesteś przynajjmniej ładna,miałabyś kolejkę chętnych na taką ofertę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
No ładna jestem,rozmiar C.... :) 500zł mówisz?:) Hm...chyba wchodzę w to:) Ale jestem pewna ,że nie miałbyś ochoty znikać raz w tygodniu,bo.....jestem taka gorąca kobieta :)Mój facet,ma po prostu dość gdy chodzę za nim i staram się go inspirować....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan man
kto komu ma płacić 200 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
Hm....:) Mam mieszkanie....jeśli ktos ma ochotę mieszkać ze mną,to uważam że to uczciwe-jesli koszta czynszu będzie dzielić sie na pół...Czyli wychodzi to ok.200zł... Piszę to w celach rozeznania rynku;) Gdyz mój obecny partner,ma problem z z taka kwotą i zawsze musze żebrać o taka kwotę gdy przychodzi czas zapłaty za czynsz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
Prowokacja?:) tak i nie:) Na serio mój partner robi mi co miesiąc z powodu tej kwoty awantury i zalega już na kilka miesięcy... Chcę ta prowokacją pokazać mu,że to nie partnerstwo ale przetrwanie jak w hotelu aby mieć gdzie mieszkac i spać...z tym,że tam na serio trzeba płacić..A wszytsko ma za darmo...jedynie podział czynszu... Wszystko sama sobie kupuję,więc nic od niego nie chcę...tylko uczciwości On jednak uważa ,że ja zarabiam na nim pieniadze...bo jak mieszkałam sama to tez tyle czynszu płaciłam,wiec jaki ja mam problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan man
kurwa tak to napisałaś że nie wiedziałem czy szukasz faceta który cie wyseksi za 200zł, ty go wyseksisz za 200zł, asię okazuje że chodzi o jakieś rozeznanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to nie prowokacja to kopnij go w zad:P Ale też nie szukaj nikogo... Bo na zbytnim szukaniu to się tylko przejechać można i jak to się mówi - może i 200 zł do przodu, ale z deszczu pod rynnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
Tak naprawdę,to on za tysiąc pracować jak to mówi nie będzie....Więc róznie było,przedstawiciel handlowy w e fryzjerstwie,allegro sprzedaż,obecnie bez pracy,ale siedzi w internecie od rana do wieczora i zabiera ze soba laptopa-bo mówi,że on będzie robił biznes,interesy....Ale gdy nawet miał pracę-sytuacja była taka sama,czyli jego stosunek do wspólnego utrzymania mieszkania... Mówiłam mu,ze założe taki watek,bo juz nie mam sił tlumaczyc mu rzeczy oczywistych dla ludzi dorosłych,a jednoczesnie co miesiąc miec awanturę,bo...upominam sie o połowę czynszu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 001
masz to, na co się godzisz a partner rzeczywiscie nędza jakich mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegar tyka wódka paruje
wypierdalaj szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
nie,nie szukam na serio:) Tylko robie rozeznanie,czy naprawdę mojemu facetowi tak bardzo źle jest jak to mówi.... Że zarabiam na nim,i wyciągam jak to powiedział rączki po jego pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
mam to na co godze się? Nie,nie godzę się,tylko zbyt dużo zdrowia i nerwów mnie to kosztuje-aby co miesiąc ten sam temat wałkowac i prosic o rzeczy oczywiste-skoro razem mieszkamy to razem dzielimy koszta mieszkania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Twój partner jest niepoważny. Kasa kasą, ale powinno być w nim jakieś wewnętrzne wołanie ,,ugotuj jak moja dama jest w pracy", ,,posprzątaj", ,,zrób jej jakąś niespodziankę", skoro ma totalnie wszystko w doopie, do tego nawet nie zrzuci się na sam koszt mieszkania, to wywal to ścierwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokoona
oj,chciałabym takie podejscie....:) Ale,nawet o urodzinach nie pamietał,chociaz tydzień wczesniej trąbiłam :) usłyszałam po kilku dniach: no wszystkiego najlepszego:)koniec,amen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×