Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzudzitsu szerszen

co zrobić? odnośnie osoby towarzyszącej na wesele

Polecane posty

Gość dzudzitsu szerszen

witam , sprawa wygląda tak, że za póltora tygodnia ide na wesele, zaprosiłem dziewczynę, na której mi zależało i ona dawała mi do zrozumienia, że jej też zależy. Jakiś tydzień temu pisała mi, że chodzi na uczelnię za jakimś facetem , który jej sie podoba, ja olałem sprawę, bo czułem, że blefuje, po czym ona napisała, że myślała, że będę chociaż trochę zazdrosny. 3 dni temu napisała, że musimy ograniczyć kontakt, bo ona kogoś poznała, zabolało mnie to bardzo i przyznam, że jestem zazdrosny jak cholera. Jednocześnie powiedziała, że nic mi nie obiecywała, na co jej powiedziałem ze to nie w porzadku. Na koniec doszła do wniosku, że pójdzie ze mna jako koleżanka, a potem "zobaczymy co dalej". Co mam robić? Olać ją? Teraz ciężko mi będzie znaleźć kogoś w jej miejsce, poza tym mam potwornego nerwa na nią i dziwnie bym się czuł jakbym miał ją przedstawić komuś z rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta wawa
jak dasz rade to nie bierz jej! niech sobie nie mysli ze bedziecie za nia latac, a ona niech wybierze z kim chce sie spotykac. jak woli z tamtym to trudno... musisz przebolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzitsu szerszen
no właśnie, tu sie pojawia problem, długi weekend to będzie, każdy ma swoje plany, ciężka sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzitsu szerszen
No i właśnie, myślałem, że będzie spoko i zapowiedziałem, że będę z kimś, wiadomo, że to wydatek dla pary młodej i nie wypada przyjść nie z gruchy ni z pietruchy samemu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij ja
w doope, jakaś nienormalna chyba, albo i normalna - zuwagi na to, że jest kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiona Ilona
Młodzieńcze - ona się Wami bawi, a z takimi to krótka piłka, trzeba kopnąć ją w d**ę i po problemie. pff ... jeszcze pcha się na darmową imprezę... jakby była normalna to sama by napisała, że nie chce iść :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzitsu szerszen
Czyli mam pójść sam????;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówią mi kasia
olej ją, nic z tego nie będzie jeśli ona tak postępuje, pomyśl chłopie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzitsu szerszen
łatwo powiedzieć, nie wiem przeboleje chyba to i pójdę z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajiuoa
powiedz pipie dosadnie, że owszem jesteś nią zainteresowany, ale żadnyych manipulacji nie lubisz i że to jej wybór. chce kręcić z kolegą z uczelni to ma wolną drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuaaaa
a nie mozecie iść tak zwyczajnie jak kumple.. rodzinie ją przedstawisz jako "koleżanka" i tyle.. a może akurat na tym weselu będziecie mieli czas pogadać, pośmiać się i się zbliżycie jakoś. Nastaw się pozytywnie i baw się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzitsu szerszen
zabrać ją i potem kopa w doope jej dać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest!
i wydymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej tak
Ok, chodź ze mną na wesele jako koleżanka, ale nie myśl sobie , że nie zabiorę paczki gumek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudzitsu szerszen
ona mowila, że jak nie bedzie spac osobno to nie idzie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz maszkaro! :D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D:D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja w ogóle nie rozumiem
Twojego problemu. A po co masz kogokolwiek znajdować na Jej miejsce i dlaczego musisz w ogóle z kimkolwiek iśc na wesele? Obcinają głowy za pójście samemu, czy co? Ja jestem kobietą, chodzę na wesela sama i żadnego problemu w tym nie widzę. To nie średniowiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×