Dlaczego tak jest..

Witam wszysitkich:) Nie wiem od czego mam zaczac ale mam problem.Nie wiem sam jak mam to okreslic ale mam nadzieje ze panie mi pomoga...Chodzi o to ze mam pecha na maxa w zwiazkach:/Mialem juz nie jedna partnerke w zyciu ale zawsze wszystko konczy sie tak samo.Bo wszystko jest ok puki ja nie dam calego siebie.Moze napisze cos o sobie by bylo latwiej:) Mam poprostu swoje zasadny np:Nigdy nie spympiam z kobieta jesli z nia nie jestem,nie przekladam nigdy nic ponad swoj zwiazek praca praca ale kobiete zawsze stawiam na 1 miejscu:)Staram sie zawsze dbac o nia mowiac ze tesknie ze mysle ogolnie robie wszystko pod kobiete by nie czula sie zaniedbana a mimo to zawsze jest cos nie tak i wszystko sie konczy:(Mozecie zadawac pytania w moja strone moze to pomoze z gory dzieki

Oj biedaku,,,moze jeszcze nie trafiłes na taka,ktora to wszystko doceni?!;)ile masz lat?

47 lat

aaaaaaaaaaaaahahhahahhahah udany poszyw:P

poważnie... żaden podszyw

aaaaaaaaaaaaaahahhahahahhahahahahha :P:D padłam !! sorry ale no kurde...nie wiem co mam Ci teraz napisac:D

Gosciu mam naprawde problem wiec jak mozesz nie rob soebie z tego zartow

a co ja mam powiedzieć?

zaczyna mi się zamykać napletek, że wygląda to jak stulejka. niedługo nie zsunę napletka z żołędzia

Malutka, oszczędź faceta. Bo życie nie jest sprawiedliwe, niektórzy całe życie są sami i takimi umrą. Obojętnie czy są dobrzy czy nie. Nikt nie obiecywał, że każdy będzie szczęśliwy.

22..Mialem juz nie jedna pratnerke w zyciu i zawsze cos jest nie tak:/

wiec jednak podszyw;)udany !! dzieki podszywie , usmiałam się;) Cóz ja Ci mogę doradzić chłopie:Osama nie wiem...za malo napisałes,gdybys cos wiecej napisal w skrocie chocby o swoich poprzednich zwiazkach;) ogolem zaraz zmykam spac ale moze wpadne kiedys jeszcze i cos doradze;) Kultura hej Mała;)

Klutura Wlasnie moze to dziwne ale duzo kobiet kreci sie kolo mnie i to nie jest takie proste jak by sie wydawalo...Tylko ze jesli mi sie kobiete nie podoba to ja mowie nie

zwykle były to laski kloszardów z pobliskiego dworca, ale nigdy niczego nie załapałem. a dodam, że rucham się juz od 30 lat

Hmm co moge napisac bylem z kobieta 2 lata pojechalem za granice do pracy po pewnym czasnie ona przyjechala do mnie.CIeszylem sie jak mlody bo w polsce bylo wszystko ok a tam wszystko skonczylo sie tak mnie tylko porobila na kase;/

Dobra nvm jednak glupota ludzi jest nie pojeta

Bo to jest życie, a nie lokata ze stałym oprocentowaniem. Bardziej hazard. Albo masz szczęście albo nie. Nic na siłę.

to badz soba :) jak nie masz ochoty jej mowic ze tesknisz, albo slac buziaczkow to po prostu.. nie rob tego. Ale jak dla mnie to super materiałem jesteś ;d tyle, że ja już swój kawałek materiału mam :) ale pinda nie jest takim romełem jakbym chciała, ale serce nie sługa ;)