czy ktos tez ma kredyt na 30 lat ????

czy tylko ja sam ??? zalamac sie mozna

kurwa chyba jestem sam

Ja mam. Ale jakie mam zarąbiste mieszkanie. Urządziłam i wartosć podskoczyła o 100 000 zł. Rata kredytu do spłaty za dwupoziomowe mieszkanie w KRK 1000 zł. Aby wynająć takie samo musiałabym zapłacić ok. 1500 zł i wpakowac komuś kasę do kieszeni. Masz kredyt. Masz świadomość, że płacisz na swoje WŁASNE mieszkanie. A nie pakujesz komuś kasę do kieszeni i po 30 latach masz wielkie nic!

no tak ale te 30 lat mnie przeraza

bo nie mialem gdzie mieszkac, sytuacja sie bardzo zmienila i musialem wiec nie oceniaj mnie ze po chuj bralem. czasem los zmusza do takich rzecy

my chcemy wziac kredyt z meżem na dom 500 tys..

koliyu- napisz ile placisz czynszu za takie mieszkanie i nie wymadrzaj sie, bo ladujesz w tylek bankom!

koliyu wspolczuje kazdemu kto musial brac kredyt na mieszkanie dzisiaj moze wam sie dobrze powodzi ale w przeciagu 30 lat mozecie nie raz ztracici prace powaznie zachorowac spodziewac sie potomka i nie moc splacic raty kredyty a wtedy bank nie bedzie pytal czemu nie macie tylko was wypieprzy pod most to mieszkanie przez najblizszych 30 lat bedzie wlasnoscia banku a nie wasza a nie zawsze ubezpieczenie kredytu pomaga

fakt ze nie jstem sam jest duzo lepsza choc nie zycze nikomu splacac tak dlugo kredyt

koliyu i slusznie na tobie bank zarabia olicz sobie jaki procent naleznosci glownej wyniosa odsetki to az sie przerazisz

Prawde mowiac chyba bym zwariowala. Kredyt sie splaci , tylko nie umialabym z ta swiadomoscia zyc. Wiem ze wielu ludzi wpadalo w panike, ale potem sie przyzwyczaili i zyja z kredytem. Lepiej splacac i miec potem na wlasnosc, niz placic gdzies czynsz latami z ktorego sie nic nie bedzie mialo.