Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam ******* życie

Mam dość, nie wiem już co robić...

Polecane posty

Gość mam ******* życie

Zawsze odchudzałam się głodówkami,chudłam szybko 10-15 kg, potem dopadały mnie kompulsy i waga wracała. Juz prawie miesiąc stosuję zdrową dietę, dużo ćwiczę, schudłam 5 kg. Nikt nawet nie zauważył.... Moja mama stwierdziła tylko że jem zdrowo ale strasznie dużo. To zabrzmiało jakby chciała powiedzieć: jak nie przestaniesz żreć to nie schudniesz... To zabolało, mam ochotę znowu zacząć się głodzić, wczoraj najadłam się na noc słodyczy przez to:( Wydawało mi się że moja dieta teraz jest dobrze skomponowana, na śniadanie płatki owsiane i otręby z jogurtem w miseczce na II śn jakis jogurt naturalny albo marchewka/kalarepa na obiad jakaś ryba na parze i warzywa na kolację biały ser/ tuńczyk/jajko + warzywa I dowiedziałam się że takie menu to za dużo:( Już mi się wszystkiego odechciało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz szurniętą matkę
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernicaaaa
jeszcze zwal win e na matke,ze sie obzarlas. boze co za ludzie. wszyscy winni tylko nie ona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jem 3 normalne posilki dzie
nnie i chudne...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ******* życie
Moja matka albo się odchudza i je 2 jajka dziennie + ryba, albo je co popadnie kiedy nie jest na diecie. Jest szczupła... Bardzo dużo ćwiczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ******* życie
Nie zwalam winy na matkę, że się wczoraj najadłam słodyczy. Ale na to że przez nią ciągle mam depresję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze, że sama widzisz efekty i że rzeczywiście chudniesz, rób tak dalej a na matkę nie patrz:O Ja mam gorzej bo też się troche odchudziłam o 5 kg, nosze rozmiar 38 na górze i na dole, ale zaczęły mnie brać od jakichs 5 dni kompulsy, nie napycham się tyle co kiedyś ale mimo wszystko. :O Nie chce przytyć i od dzis znów staram się zdrowo jeść bez wpady. Mam nadzieje, że będzie ok, tymbardziej, ze mam jakieś 3 kg do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
moja matka zawsze jak sie odchudzam twierdzi ze chyba za duzo jem nawet jesli kcal jest mniej niz 1200 ;/ to chore, ona uwaza ze zeby schudnac trzeba sie glodzic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama tez ma "złote rady" na temat odchudzania ale mnie to zawsze jednym uchem wlec, drugim wyleci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ******* życie
Ja nie potrafię zapomnieć o tym co powiedziała, Od wczoraj cały czas o tym myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glodowki to bardzo zly pomysl bo nie dosc, ze jojo murowane to jeszcze wyniszczasz sobie organizm. z tego, co napisalas to masz dobra diete aktualnie tylko zalezy jak wielkie porcje. i skoro ciagle dietowalas to organizm jest uodporniony na diety i bedzie trudniej ci schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ******* życie
Porcje: jeden filet z ryby/ puszka tuńczyka/ 150g jogurtu Dodatkowo ćwiczę przynajmniej 2h dziennie. Chudłam nieco ponad kilo na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, myślę, że robisz wszystko ok, powiedz mi tylko jaki masz wzrost i ile ważysz? A matką naprawdę się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ******* życie
Mam 165 i ważę teraz 79 kg.. Wiem, że jestem bardzo gruba, przytyłam tak po anoreksji. Od 3 lat stosuje różne diety i zawsze kończy się tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłaś u psychologa/ psychiatry? Ja jak miałam kompulsy to chodziłam, ale stwierdziłam, że jak sama nie zmienię nic w swojej glowie to mi psycholog nie pomoże. Nie jesteś strasznie gruba, powiedz, że zawsze mogło byc gorzej, trzymaj się dietki a za niedługo będzie fajna laska i naprawde nie patrz na innych;) To taka moja rada. Ja mimo iż nosze rozmiar 38, dalej w głowie mam siebie jako klopsika i to mnie przeraża:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatagorecka.pl
odchudzanie zaczyna się w głowie. Polecam Ci odchudzanie w grupach wsparcia lub zgłoś się do mnie. Pomogę Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrrrr.............
Skoro przez miesiac schudlas 5 kg to chyba Twoja metoda dziala, prawda ? A w sumie tylko to sie liczy :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh44weh6w4
po prostu nie mow matce ze sie odchudzasz,moja tez jest podobna,ma wbite do glowy ze jesli ktos mowi ze jest na DIECIE to nie moze zjesc wiecej niz lisc salaty,kiedys jej probowalam wytlumaczyc dlaczegos trzeba jesc co 3 godz itd, to skwitowala to tym,ze jak wiadomo,chudnie sie od niejedzenia.... wiec po prostu mam to w dupie,starych drzew sie nie przesadza, nic nie mowie tylko jem swoje, chudne,a starsza pewnie niedlugo bedzie krzyczec ze za malo waze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×