Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniutek263

Podziekowania dla rodzicow

Polecane posty

My zdecydowaliśmy się na duże kosze ze słodyczami, kawą, herbatą etc. Kwiatów będziemy wszyscy mieć dość w tym dniu, a z kolei nie jestem fanką zbieraczy kurzu. Po ślubie przygotujemy jeszcze rodzicom małe albumy z naszymi zdjęciami ze ślubu i sesji, na pierwszej stronie wpisując dedykację i podziękowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe są te durnostojki
kiczowate, z pozłotką, kiczowatym i łzawym tekstem... Jeśli kwiat - to w doniczce, przynajmniej postoi dłużej (choćby piękny storczyk), a zamiast kurzołapu lepiej kupić elegancką książkę i wpisac do niej krótką, osobistą dedykację zamiast wierszyków na poziomie sześciolatka. Oklepany pomysł z koszem wiktuałów i dobrym winem jest już dużo lepszy, niż plastikowa statuetka, sztuczny Oskar czy kiczowata pseudoksiążeczka oklejona papierowymi różyczkami - pełno takich koszmarków na allegro... Gdyby mi dzieci przed kamerą ("żeby goście widzieli") wyskoczyły z jakimś kurzołapem, zostałyby pogonione na cztery wiatry. Więc nie wyskakują ;) O wdzięczności świadczy zachowanie na co dzień, a nie dęte publiczne deklaracje i wymuszone przemowy do mikrofonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanka ma świetny pomysł z tymi koszami ze słodyczami,kawą, a po ślubie albumy ze zdjęciami z uroczystości, też nad takim rozwiązaniem myślimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama lubię praktyczne
rzeczy i dlatego my też damy kosze ze słodyczami i winem. nie będzie jednak przemowy do mikrofonu tylko takie wręczenie i piosenka i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z koszem łakoci
była kawa, herbata, słodycze, dzieci sie wykosztowały. A nam kawy pic nie wolno, słodycze zabronione, herbaty nie pijemy - dostaliśmy kosz, z którego nawet cieszyć się nie potrafiliśmy. Z czego byśmy się cieszyli? z dobrego słowa w dniu powszednim, ale o tym możemy tylko marzyć, w zamian dostajemy wielki kosz smakołyków, zawartości nie mamy prawa tknąć - ale od czego jest para młodych, oni oni poradzą sobie z zawartością! To było tylko na pokaz... Nie!!! Drugiej córce stanowczo zabronię składania podziękowań. Wychowanie dzieci to był nasz obowiązek, nie chcemy żadnych publicznych podziękowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdfhd
A my dajemy tak zwany zbieracz kurzu. Wg mnie będzie to jakas pamiętka, a nie kwiaty ktore zwiedną czy slodycze ktore sie zje. Statuetka jest ze szkła, z naszym zdjęciem i ładnie się prezentuje. I nie będzie żadnych publicznych podziękowań, tylko w domu, po blogosławieństwie mam nadzieje że się uda zrobić to bardzo pywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka ze zdjęciem
albo szybka z reprodukcją - cha cha cha!!! biedna mama przed każdą wizytą pożenionych "dzieci" będzie musiała ją czym prędzej wyciągać z dna szafy i stawiac na kredensie, bo inaczej córunia się obrazi ;) daj spokój i staraj się raczej dłuuuugo po ślubie dać odczuć rodzicom, że są dla Ciebie ważni; durnostojka to tylko durnostojka - nie wiadomo co z nia zrobić, za bnrzydka, by stała na widoku, a wyrzucić nei wypada. Nie stawiaj rodziców przed taką altermnatywą. Odpuść. Chyba, że wręczasz durnostojkę publicznie, bo "tak wypada i to ładnie na kamerze wygląda" - wtedy to tylko współczuc należy, że tak puste panienki po świecie łażą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podoba mi się ten zwyczaj
dziękowanie? takie pod publiczkę :o kiepskie...moim rodzicom też się ten zwyczaj nie podoba na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie ta hipokryzja i fakt
robienia "pod publiczkę" jest najpaskudniejszy; były podziękowania u cioci Fruzi i kuzynki Józi, to i u Magdusi będą, bo co rodzinka powie... Znam sytuację, gdy ojczym Młodej ZAŻĄDAŁ od ślubujących podziekowań, w razie ich braku (scenariusz miał być z nim ściśle uzgodniony) miał się nie pojawić na ślubie i weselu. Zastrzeżenie ojczyma brzmiało, że podziękowania mają być PUBLICZNE, I UWIECZNIONE NA KAMERZE. Bo musi być ostentacyjnie okazane przed gośćmi, że jest "tatusiem" - choć stał się nim, gdy dziewczyna była już dorosła. Młoda płakała jak bóbr z zażenowania, ale na lamenty mamusi ("no jak ja na weselu córki bez męża będę! taki wstyd!!") uległa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie nie będzie podziękowań
ani żadnej kamery! żadnych tandetnych ślubów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas podobnie
oboje z mężem nie życzymy sobie żadnych publicznych podziękowań i durnostrojek. Wychowaliśmy, bo to było naszym obowiązkiem. Obowiązkiem młodych jest zrewanżować się i wychować swoje potomstwo na przyzwoitych ludzi. Dzieci mi już podziękowali, przyzwoitym zachowaniem, dobrą nauką, sumiennym wykonywaniem obowiązków, aurą radości i szczęścia, szacunkiem do nas - nie musimy się ich wstydzić - dla nas jest to najpiękniejsze podziękowanie. Nas interesuje to to tkwi w ich sercu, kurzołapki nas nie interesują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oboje z mężem nie życzymy sobie żadnych publicznych podziękowań i durnostrojek." popieram :) bez sensowny zwyczaj :) który nie niesie nic i tylko stresuje młodych i rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zdecydowaliśmy się na kosze z zawartością taką, jaką nasi rodzice lubią. Wszyscy są kawoszami, którzy uwielbiają słodycze, więc wybór wydaje mi się najlepszy ze wszystkich opcji. Że zjedzą i nie będzie pamiątki? Pamiątki będą w postaci zdjęć, wystarczy. Kamerzysty nie będzie, fotografa na weselu też nie będzie. Przyjęcie weselne tylko w gronie najbliższych, więc nie będzie popisówki, wszyscy najbliżsi wiedzą, jakie mamy dobre kontakty z rodzicami i chyba raczej wszyscy spodziewają się tego tradycyjnego elementu wesela, rodzice na pewno też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent smieszny
Polecam karykatury lub portret ze zdjęć. Jeżeli posiadacie ujęcia dobrej jakości rodziców, to można narysować w jakieś fajnej scenerii. Format dowolny jak i technika wykonania również. Podziękowanie na wesoło. Tu sa przykłady niektórych karykatur: http://www.zewecki.pl/podziekowanie-dla-rodzicow.html Portrety: http://www.zewecki.pl/portrety.html Można zamówić swoje karykatury na zaproszenia ślubne. http://www.zewecki.pl/prezent-slubny.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martakol
Jeśli poszukujesz oryginalnego prezentu mam dla Ciebie idealną propozycję - słodki bukiet wykonany z rozmaitych słodkości w dowolnej kolorystyce. Prezent idealnie się sprawdzi jako upominek w dniu ślubu, imienin, czy urodzin. Wszystkie moje bukiety to małe dzieła sztuki, wykonane ręcznie z największą starannością. Możesz mieć pewność, że prezent będzie wyjątkowy, niepowtarzalny i przygotowany specjalnie dla Ciebie. Zapraszam do polubienia mojej strony ;) https://www.facebook.com/slodkieeebukieciki/?fref=ts

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×