Ladne dziewczyny b.szybko wychodza za maz. Szkoda :(

Tak,znam lepszy swiat i sposoby ale polak to takie dziwne stworzenie ze wszystkie nawyki zabiera ze soba,np.narzekanie.Na calym swiecie polaczki narzekaja;-)

arcin - twoje doswiedczenia sa takie jak moje, nawet na forum pytaja o RADE/OPINIE - ktora z zalozenia jest subiektywna oi zaraz sie kloca ze "nie masz racji";-))) do wpisu powyzej - naprawde nie wiem ;-))) moze stoperan by ci pomogl;-)))

ciekawe co pomyślałby obcokrajowiec czytając np. to forum? Ludzie są nieszczęśliwi, większość porzucona, samotna Ror, chyba tylko pokolenie naszych tak uważa, nie zauważylam aby dzisiejsze młode dziewczyny, kobiety miały problem ze swobodą seksualną

mila - nie wiem w jakim jestes wieku i czy mozemy mowic o baszym pokoleniu co do wspolczesnych nastolatek - to zobazc jak sie zachowuja jako mlode kobiety - tak samo jak ich matki - nawet jesli przeszlosc licealno-seksulana maja bujna - takie to polskie: wszystko oki, ale po cichutku;-))

Od niedawna ok. miesiąca zaglądam na forum jaki mam wybór? Załamalam się normalnie gdyż: szans na związek nie mam ,o trwałym to w ogóle mogę zapomnieć, wiem jak przygotować się na zdradę i ewentualnie pogrążyć partnera, zapomnialam jeśli chcę tu zaistnieć to zdjęcia stref intymnych są nieodzowne

ponoć jestem w wieku swych największych możliwości

jakos tak sie utarlo, ze dziewczyny atrakcyjne ze wsi i malych miasteczek szybko sie chajtaja. Ciekawe jaki procent pozniej placze z tego powodu. Dla mnie dziewczyna, ktora w wieku 18-19 lat wychodzi za maz, to taka ktora nie ma zbytnich rokowan na przyszlosc. Szuka sobie przystojnego, z kasa faceta, ktory sie nie zaopiekuje finansowo i fizycznie.

Bo kazda(moze zle mysle)probuje sie wyrwac ze wsi za wszelka cene.

w poprzednim pokoleniu rozwody nie byly tak na porządku dziennym a teraz pojawiają się problemy to biorę zabawki, kałużę i idę do następnej piaskownicy

kobiety teraz tak latwo nie godzą się a rolą menczennicy

"[zgłoś do usunięcia] Metrigoton Swoboda seksualna? Czyli mogą pieprzyć się z każdym fagasem? Żal.pl." no tak - pokrotce to na tym wlasnie polega;-))))) widze ze niektorzy boja sie samej mysli o tym - a co w tym jest do zalowania - swoboda seksualna to nie to samo co przymus odbywania stosunkow z wiecej niz jednym osobnikiem;-)) to jest dla chetnych, jak nazwa wskazuje, a nieobowiazkowe;-) ja bym to ujela innymi slowami: swoboda seksualna to mozliwosci eksperymentow cielsenych praz innych doznan rozkosznych z roznymi partnerami;-)) ale mozna to taz tak okreslic jak ty - wszystko zalezy od polotu;-))

cos mi sie wydaje ze nie jestesmy z tego samego pokolenia....mentalnego;-) " w poprzednim pokoleniu rozwody nie byly tak na porządku dziennym a teraz pojawiają się problemy to biorę zabawki, kałużę i idę do następnej piaskownicy" ludzie w zyciu popelniaja bledy - ale lepiej je zweryfikowac niz sie meczyc w imie dorabianej filozofii;-)) " kobiety teraz tak latwo nie godzą się a rolą menczennicy" finally!;-)))))

"[zgłoś do usunięcia] Metrigoton Nawet i dziewczyny dzisiaj szukać nie warto" skoro tak uwzasz to nie szukaj;-) nie ma przymusu;-) mi sie wydaje ze sa fajne dzieczyny tylko one z reguly maja duzy wybor wiec i ciezej sie przez konkurencje przebic;-) "Nie masz auta - wypad!" poszukaj wsrod dzieczyn ktore maja same fajne auta bo im takie bajery-szmery nie imponuja juz;-) "Nie jesteś fajnym kolesiem - wypad! " jasne sam bys chcial "fajna" ale ze dzieczyny chca "fajnych" to juz zle?;-)) patriarchat ma sie widze dobrze - cos ala kali ukrasc oki, ale kalemu ukrasc to juz nie oki;-))))

pleprzyć się z każdym jak najbardziej jeśli masz taki kaprys ale pod warunkiem,że nie jesteś w związku,ewentualnie jest to tzw. związek otwarty Seks jest teraz przedstawiany w sposób wulgarny, mechaniczny i oczywiście nie masz orgazmu nie jesteś cool

...w poprzednim pokoloniu rozwody nie byly na porzadku dziennym... Tak nie byly,moze byly.Jesli sa problemy to nalezy je wspolnie rozwiazywac a nie zabierac sie do "innej piaskownicy".Rodzine utrzymuje szczerosc,zaufanie i umiejetnosc rozwiazywania problemow.;-) ....kobiety nie godza sie na role meczennicy... Stanowisko zony,kochanki,przyjaciela,partnera to nie wyrok.

Masz rację Marcinie nie wyrok ale facet często traci zainteresowanie partnerstwem jak dostanie"akt własności"

"[zgłoś do usunięcia] mila z pleprzyć się z każdym jak najbardziej jeśli masz taki kaprys ale pod warunkiem,że nie jesteś w związku,ewentualnie jest to tzw. związek otwarty" tyle ze tu nie ma zadnych warunkow...inaczej warunki generuja ludzie miedzy soba kt na cos sie umawiaja - najgorzej jednak jest jak nie doprecyzuja na co sie "umowili" "Seks jest teraz przedstawiany w sposób wulgarny, mechaniczny i oczywiście nie masz orgazmu nie jesteś cool" ja bym nie tragizowala - aseks sam w sobie jest z zalozenia wulgarny, bo to dziki intynkt - jasne kazdy przezywa go inaczej - natomiast ja w polsce pamietam ze seks staranao sie "wygladzic" poprzez spuszczac zaslony tabu - mowienie o milosci zamiast - w koncu seks to seks =akt fizyczny

"[zgłoś do usunięcia] mila z Masz rację Marcinie nie wyrok ale facet często traci zainteresowanie partnerstwem jak dostanie"akt własności"" takie jego prawo ...stety lub niestety;/ nigdzie nie jest powiedziane ze partner/maz ma byc promienny przez cale zycie - ale najczesciej na to narzekaja ci ktorzy po prostu nie sa zadowoleni ze swoich indywidualnych wyborow i winia za to "wzsystkich facetow" "wszystkie kobiety" , media , "system".......tylko o sobie zapominja i ze to oni kiedys te decyzje podjeli

Masz rację akt fizyczny i wbrew pozorom największa siła jaka nami kieruje. Dla mnie jest jednak dopełnieniem a nie oddzielnym tematem

"[Nie jestem fajny, bo: nie tańczę, ogólnie mało gadam, alkoholu w zasadzie nie piję,na imprezy nie chodzę. To tyle z mojej strony." bycie /nie bycie fajnym jest ....baaaaaardzo subiekwnym odczuciem - cechy ktore wymieniles - tzn. posiadanie tych cech np. w moich oczach dyskwalifikuje, ale inna dziewczyna bedzie je uwzala za np. pozadane. as easy as it is;-))

"[zgłoś do usunięcia] mila z Masz rację akt fizyczny i wbrew pozorom największa siła jaka nami kieruje. Dla mnie jest jednak dopełnieniem a nie oddzielnym tematem" to akurat dla ciebie - ale ludzie sa rozni, wiec nie odbieraj im tego prawa do roznorodnosci podam tutaj przyklad - chyba bardziej adekwatny w stsosunku do mezczyzn - choc nie wiem jakby fajny/odpowiedzialny itp. byl facet zdarza sie ze w zyciu jest sam, przez jakis czas, i nie musi kochac a napiecie seksualne bedzie odczuwal - to na popracie tego ze seks jest wulgarny a do tego latwo i dla sporej liczby osob bedzie w sposb naturalny oddzielony od milosci u kobiet zwykle sie to bardziej laczy - milosc z seksem/emocjami

Niestety stare stereotypy zastępujecie nowymi:) Ale takie uroki kafeterii. Ja jestem brzydka, ba gruba, bardzo wysoka, studiuje kilka kierunków na najlepszej uczelni w Polsce, lubię pić alkohol i do tego wódkę:D, palę nałogowo, mam świetnego, przystojnego faceta, ale jest ode mnie niższy( naprawdę jestem bardzo wysoka:) i to sporo, biedny i do tego sama go poderwałam. Jestem zaprzeczeniem wszystkich kafeteryjnych wartości:D

Ror jesteś mężatką, zdradził cię partner, zostawił ktoś kogoś kochałaś, czułaś kiedyś jakieś emocje? Latwo tak widzieć czarno-biało gdy nas to nie dotyczy, myślisz że tak łatwo oddzielić rozum i uczucia?

"lubię pić alkohol i do tego wódkę " urzekla mnie twoja historia;-)))

ROR Facet ktory unika alkoholu,imprez jest wg Ciebie zdyskwalifikowany i niema szans? Wiec jaki jest odpowiedni.....pijak i imprezowicz?;-)

mila - nie widze do konca zwiazku miedzy odpowiedzia na twoje pytania atematem. czy moje podanie moich doswiadczen oraz wagi jest konieczne abym mogla zabrac glos? " Ror jesteś mężatką, zdradził cię partner, zostawił ktoś kogoś kochałaś, czułaś kiedyś jakieś emocje?" tak, odczuwam emocje i to bardzo silnie;-) "Latwo tak widzieć czarno-biało gdy nas to nie dotyczy, myślisz że tak łatwo oddzielić rozum i uczucia? " popelniasz blad logiczny ja nigdzie nie napisalm ze mi jest latwo oddzielic rozum i uczucia - tylko ze takie rzeczy wokol sie dzieja, oraz wyjasnilam dlaczego sie dzieja

>urzekla mnie twoja historia Wprost cudownie:D

tak ładnie to wszystko tłumaczysz, mężczyżni, seks, związki szkoda, że to ma się nijak do życia w realu miło by było gdybyś to wszystko znała z autopsji a nie tylko z opowiadań

"ROR Facet ktory unika alkoholu,imprez jest wg Ciebie zdyskwalifikowany i niema szans? Wiec jaki jest odpowiedni.....pijak i imprezowicz?" pokrecilam , fakt;-) przepraszam. dla mnie te cechy sa oki, ale juz dla innej laski moga byc dyskwalifikujace. Chodzi mi o to ze nie ma przepisu na bycie fajnym - bo kazad lubi co innego. jedna bedzie denerwowalo ze facet za duzo gada a druga ze za malo itp.

ROR, masz rozwod? Bo tak sie zastanawiam - sa kobiety, ktore zdradzil maz, ale ani jedno ani drugie nie staraja sie o rozwod. Facet ma nowa kobiete, zona romansuje sobie z kim popadnie, nie chce doprowadzic do wyprostowania swoich spraw, choc mija juz 10 lat od slubowania na slubnym kobiercu. Znasz odp.?