chlustające wymioty u noworodka

mój dwutygodniowy synek po karmieniu (nie każdym) wymiotuje na pół metra, nie jest tego dużo, miałaktóraś tak??

a moze w taki sposob mu sie odbija po jedzeniu ?

hm, może za szybko go podnosisz do odbicia? Może ma słabo rozwinięy przewód pokarmowy?

ale on rzyga nosem :( i to na pół metra

moja mała też tak miała do miesiąca, może półtora... potem przeszło i było przez chwilę zwykłe ulewanie. Jak skończyła 3 miesiące wszystko przeszło. Myślę, że to układ pokarmowy i brzuszek musi się przyzwyczaić do innego pokarmu, niż tego w brzuchu mamy :) to samo twierdził mój pediatra. Tak więc musisz uzbroić się w cierpliwość :) dużo zdrówka dla maluszka :)

widzę, że dopisałaś o nosie... faktycznie mojej też leciało i z buzi i z nosa... na wszelki wypadek skonsultuj to z pediatrą, ale tak jak mówię- miałam z dzieckiem to samo i mała jest zdrowa :)

tak mialo lekarz to zaliczal do ulewania takze spokojnie, musisz dobrze odbic po kazdym karmieniu, moj synek ma 2 lata nigdy mu sie nie ulalo, nie wymiotowal nie wiem co to wymioty

to jest ulewanie! niektóre dzieci tak mają. być może maluszek ma refluks. mój synek też tak miał. nie mogłam go nawet na chwile spuścić z oka, albo położyć na wznak na płaskim podłoży bo się krztusił, zalewał, dusił. przeszło mu w 10 miesiacu życia.

Ale u nas to był objaw alergii na białko mleka krowiego tzw skaza białkowa. Jak zmieniliśmy mleko na specjalny preparat dla maluchów ze skazą to przeszło. Później jak wprowadzałam nowe dania i chciałam podać jogurt, albo kaszkę na mleku modyfikowanym to od razu reagował takimi wymiotami chlustającymi na dużą odległość. Okolo roku przeszło mu wszystko samo i zaczał jeść produkty z zawartościom mleka.

moj jest tylko pierwszy post, reszta to podszywy.. on ma tak ze jak go postawie do pionu do odbicia to odrazu chlusta..

mój tak miał po smoczkach lovi - za szybko sie lały - przy avencie sie uspokoiło - a jak karmisz piersia to z piersi tez niektórzy maja problem ze za szybko leci