co za zycie!!!!ciaza, wymioty, slabosci, praca, nie moge juz... :(

umieram!! wymiotowac mi sie che od rana do wieczora, okropnie!!!slabo mi, czasami nawet nie umiem butelki wody podniesc, moj mlodszy syn nie spal dzis cala noc, ma zapalenie uszu, placze, bo go boli, z samego rana do lekrza, szybko , bo zaraz di paryc,wymiotowac mi sie chce strasznie, gwiazdki przed oczami, slabo, obiad musze przygotowac, burdel w domu te wymioty mnie wykoncza!!!! co robic, bo nie wyrabiam!!! ...zero mowy o aborcji...

kocham swojego syna nie pytam o bekarty a o polepszenie samopoczucia

który to tydzień?

wogóle w ciazy ja bym mogłą zygac dzien i noc byle by w końcu zajsc w ciąze po długich staraniach

Jesli nic ci innego nie pomaga zapytaj sie lekarza o srodek na wymioty. Ja mialam mdlosci i wymioty w ciazy 24 na dobe do tego stopnia ze wyladowalam w szpitalu. Niestety takie sa uroki ciazy...jednym dokuczaja wiecej.---innym mniej...

polowa 2 miesiaca zycze zajscia w ciaze! ale wierzcie ze ciezko zyc maz od rana do wieczora w pracy, ja sprzatanie(ostatnio sprzatalam tydz temu, wiec jest balagan) obiadki, niania, bo maly 3 latka ma , do pracy, tam to okropnie, bo jeszcze szefowi nie powiedzialam, dostalam nowa prace, wiec sie nie chwale narazie, udaje ze wszystko jest ok, potem po malego do niani, maly chce sie bawic a ja nie mam sily o niczym myslec tak mi niedobrze!!!! :( jak tylko wstane, do kiedy sie nie poloze wieczorem, jest mi okropnie niedobrze!!! a naokolo peelno zapachow, Boze, juz nie daje rady

Ja tez co miesiac czekam na objawy ciazowe.... Wiem ze ci jest ciezko .. Nie moze ci ktos pomoc przy dziecku?

niania jest, pomaga, a rodzice mieszkaja 1200 km odemnie, wiec nie da rady pomyslalam ze bede malego wczesniej zaprowadzala do niani, ale on tak chce ze mna byc, pyta ciagle kiedy po niego przyjde , niania mowi ze czeka az po niego przyjde, i pyta ciagle , zal mi go.. byl ze mna 3 lata w domu,wiec teskni za mama, niedawno znalazlam prace, rozkrecilam sie, a tu ...ciaza, i to jeszcze jakie objawy!!!z pierwszym malym tak nie mialam

wszystkim mama oczekujacym dzidzi zycze jak najszybciej 2 kreseczek na tescie!!! pomimo tych morderczych objawow :(

ja miałam tak, że nie wymiotowałam ale cały dzień musiałam coś przeżuwać bo myslałam że zwymiotuję wiec jadłam miętowe cukierki jabłko gryzłam cały dzień byle tylko coś mieć w ustach no i strasznie mnie spanie męczyło w pracy, tak, ze raz zasnęłam na biurku i potem na czole miałam odbite wzory z linijki :O masakra te obiawy. Obiady tylko gotowałam bo mi mięso śmierdziało :O Maż sie śmiał, mówił masz co chciałaś :D

Wymiotowałam do 18 tc , musisz to przeżyć

nie moge zrobic paznokci, bo nie zniose zapachu lakieru, chyba je obetne i juz zmuszam sie do kapieli bo zapachy plynow i szamponu powoduje u nie koszmarne nudnosci!! pranie wiesza maz, bo nie znosze zapachu plynu obiady gotuje z klamerka na nosie, bym nie wyrobila napewno, w pracy mam kontakt z ludzmi bez przerwy, koszmar, a tak mi na tej pracy zalezy..ja nie wiem :( jest mi ciezko :( te cukierki mietowe, jak sobie pomysle o nich to juz mnie skreca...jablko jeszcze ujdzie, wlasnie zjadlam