Jaki procents naszego spoleczenstwa zarabia mniej niz 1500 na czysto?

jak myslicie?

30%

baaaaaardzo duży!!!!!!!!!!!!!!!!!!ale to Polska jest właśnie

50% a miedzy 1500 a 2000 kolejne 25 % polska biedota, plebs :D

Ja wolę mieć mniej pracowników i dać im lepiej zarobić, niż zatrudniać więcej osób za nędzną wypłatę...potrafię zrozumieć, że za nędzne grosze nie chce się robic...Moi pracownicy przyajmniej cieszą sie pracą i tym, że ją mają, przez co się starają. I ja jestem zadowolona i oni. Ale uważam, że mało pryatnych firm daje zarobić więcej niż 1500 na rękę....

oby wiecej takich pracodawcow :) u mnie w firmie pracodawca zatrudnia mase ludzi - nie wiem po co (wystarczyla by polowa nas i firma dzialaby normlanie) ale odbija sie to na naszych pensajch :( za to moja znajoma zatrudnia w firmie pare osob, ale daje im na czysto zarobic 2 tysie ... i szanuja ta robote :)

Dzięki za słowa uznania. I ja i mój mąż kiedyś przechodziliśmy przez takie prywatne firmy, jako pracownicy i stąd wiemy, że za marne grosze człowiek nie ma motywacji, nie zależy mu na pracy....stąd w naszej firmie pstawiliśmy na przeszkolenie naszych pracowników i danie im godziwej wypłaty. My jesteśmy do nich w porządku i uwierzcie mi, nasi pracownicy dla nas również są baaaardzo w porządku. Jest mniej pracowników, ale oni wiedzą, że dzięki temu swoje zarobią i w zupełności wystarczają. Pozatym my również nie siedzimy tylko pracujemy.

2 tys na czysto i to sa te godziwe zarobki, za ktore ludzie tak szanuja prace? To normalnie jakas maskra ,a nie godziwe warunki.

A ja nie napisałam nigdzie, ze moi pracownicy zarabiają 2 tys :) Widzisz gdzieś takie zdanie w moich wypowiedziach ? Nie, bo tyle nie zarabiaja :)

A no tak, to do osoby pomarańczowej :)

Tak rzeczywscie to do pomaranczowego nicka bylo.

1500 netto? ok 40-50% 20-30% zarabnia MNIEJ niż 1500netto

Ja nie mogę znaleść pracu już dość długo. Nie zarabiam nic. Jestem przed pięćdziesiątkom. Za 1000 zł nawet na czarno mogę pracować!!!!

zeby jedna osoba tyle zarabiała... mowie o swoich rodzicach oni pracuja codziennie po 8h i nawet wspólnie nie mają 1500zł... województwo lubelskie--moze dlatego... na dodatek jest wyzysk człowieka, zwalniają cały czas i kazdy sie boi, a innej pracy nawet nie ma gdzie znalezc... takie zycie, zeby tak ktoremus z polityków dac 1300 zł (juz na rodzine 4 osobową) niech sprobuje opłacic rachunki, ubrac dzieci, nakarmic... ja ucieklam z tej miejscowosci bo tam nie bylo zycia, jedyna praca to zapiernicz przy tasmie z ciastkami ( w chłodni) 800 zł na reke... praca codzienna po 8h porazka... wszyscy wyjezdzają bo tam dla nikogo nie ma perspektyw. najbardziej zal ludzi (moi rodzice mają po 44 lata) ktorzy harują i gówno z tego mają, rodzice nie wyjadą bo mają tam dom, i wiadomo juz z wiekiem jest wiecej obaw. ale oni tam nie mają zycia.. praca i praca jeszcze ponizenie w pracy, zadnych przyjemnosci i ciułanie bo co za pieniadze zarabiają...

dodam ze większa czesc ludzi pracuje tam za takie pieniadze, nie ma pracy i juz... postawili jakies tesco, lidla itp i biorą naiwnych na okresy probne , grosze im płacą, pozniej nie przedluzają tych umów, biorą nastepnych itd to normalne? tak sie juz wku**iam na to wszystko, bo ja nie zarabiam tyle zeby pomóc rodzicom a szkoda mi ich bardzo chciałabym zeby wreszcie mieli cos od zycia

ostra tyrka wschodniej biedoty ;)

Z tego co pamiętam to mediana zarobków w Polsce wynosi 1775zł, czyli POŁOWA osób zarabia PONIŻEJ tej sumy.

3/4 zatrudnionych zarabia ponizej 2000 na reke = plebs

jak ładna to w dużym mieście możesz zarobić nawet 3tys

co to jest ten procents?