Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jtyi67u

Ide do spowiedzi po 4 miesiacach, i nie wiem co z grzechami:(

Polecane posty

Gość jtyi67u

Wydawac by sie moglo, ze powinnam miec sporo..Ale jestem spokojna dziewczyna. nie pale, w ogole nie przeklinam, nie mam znajomych i problemow z tym związanych... Nie wiem co mam mowic w konfesjonale..:( Zawsze jest tak, ze musze wymyślać.. bo nic nie ma!!:( Jest mi glupio.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i super, gratuluje
No to na start - brak pokory :P Papież spowiadał się co tydzień, a trudno mi sobie wyobrazić, żeby miał z czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggasdfasf
To grzech że wymyślasz grzechy bo okłamujesz księdza i to przy spowiedzi,czyli spowiedź jest nie ważna. Na spowiedzi ma się mówić prawdę i tylko prawdę,możesz coś zapomnieć ale nie zataić czy zmyślić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
up, moze jakies pomysly? czasem chcialabym tak sama w domu sie wyspowidac, tylko przed bogiem, on wie najlepiej jaka jestem naprawde. Chodzenie do spowiedzi jest dla mnie krepujace i dziwne.. Chyba zostane w domu..:( Juz mi sie slabo robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
ale co mam mu mowic? no powiedzcie..!! dajcie mi swoje przyklady:) jestesmy wkoncu anonimowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
Chodze do kosciola raz, 2 razy w tyg..Teraz jakos przez marzec nie molam i ten poczatek kwietinia bo byl koniec roku szkolengo(18 lat) i to jest jedyna rzecz co bym mogla mu nadmienic.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka;)
rachunek sumienia robi się w sercu a nie na kafeterii!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
zrób rachunek sumienia, na pewno coś się znajdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggasdfasf
To powiedz swoje grzechy jakie masz i to wszystko.Niby poco masz coś wymyślać? A ja nie byłem u spowiedzi chyba z 6lat,ale zawsze mówiłem prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i super, gratuluje
Poza brakami w pokorze możesz śmiało podać wymyślanie grzechów przy ostatnich spowiedziach. I widzisz, już masz 2 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj to 22 maja 2008
pycha chciwosc zazdrosc niepomaganie potrzebujacym obzarstwo zlozeczenie innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dachu
jak juz masz takie dylematy a chcesz się koniecznie dokładnie wyspowiadać to poszukaj sobie w necie " warunki dobrej spowiedzi" czy jakos tak i tam masz wszystko jasno wytłumaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
ee,,zartujecie sobie ze mnie.. podam 2 i co? i koniec? to bedzie mi glupuio. juz tak mialam nie raz..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
w ty problem, ze jestem bardzo poukladana, nikomu nic zlego nie zycze ani nic.. dlatego tak dlugo nie bylam u spowiedzi! bo nie byla potrzebna. Teraz nadchodza swieta i trzeba! najwazniejsze zreszta..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj to 22 maja 2008
a moze problemem jest to ze mimo ze nie robisz nic zlego to nie robisz nic dobrego? pomagasz innym? a moze lenistwo? nieczyste mysli? klotnie z kims? nie wierze ze jestes idealna, swietoszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
nie ma ludzi bez grzechu ;) pamietaj: myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
tak. lenistwo. to ja^^ moje drugie imie:D Śwęta nie jestem.. Lubie pomagac innym, chcialabym, ale nikt mnie o nic nie prosi, a narzucac sie nie lubie..bo jak sie pytam czy w czyms nie pomoc, to slysze tylko suche slowo 'nie' :O Dawajcie dalej przyklady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj to 22 maja 2008
plotkowanie nie odmawianie modlitw wyrzekanie sie boga, smianie sie z kosciola nieswiecenie niedziel godnie masturbacja wulgaryzmy, niszczenie zdrowia przez palenie, picie alkoholu, narkotyki dokuczanie wyśmiewanie przedrzeźnianie wierzenie w horoskopy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizusostw i donosicielstwo
j.w. pewnie jestes kujon i lizus skoro taka grzeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
nie mole sie codzien..co do plotkowania..to tylko tak zwanie 'dogaduje' jesli ktos kogos obgaduje..sama nic nie zaczynam, a do masturb sie nie przyznam przeciez:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
nie jestem zadnym kujonem, wrecz przeciwnie..lubie sie uczyc..bardzo lubie biologie. ale po prostu nauka mi nie idzie, a to nie jest moim grzechem..tak po prostu juz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizusostw i donosicielstwo
"do masturb sie nie przyznam przeciez" - no to sorry, to twoj najwiekszy grzech, nie udawaj takiej dobrej tlyko powiedz to... bez tego spowiedz jest niewazna, dobrze o tym wiesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
jak zataisz to, że się masturbowałaś, to spowiedź jest nieważna i świętokradzka, księża nie takie rzeczy słyszeli, wierz mi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjedz gdzie jezd
obzarstwo jedzenie miesa w piątek masturbacja obnazanie ciała horoskopy tarot Czcij ojca swego i matkę swoją namawianie do grzechu patrzenie jak ini grzesza Nie cudzołóż Teraz, przy szóstym przykazaniu: Nie cudzołóż, powiedziałam sobie: „No wreszcie przynajmniej przy tym przykazaniu nie mogą mi zarzucić jego naruszenia. Nie będą mogli wypomnieć mi jakiegoś kochanka, ponieważ przez całe życie wierna byłam jednemu mężczyźnie, to jest mojemu mężowi. Tylko jego kochałam. Od ślubu nikogo innego już nie pocałowałam. Pan jednak ukazał mi w jednym momencie, że za każdym razem, gdy odsłaniałam dekolt, gdy odkrywałam brzuch, nosiłam wąskie, przylegające do nóg spodnie i pokazywałam ciało w seksownym bikini, sprawiałam, że obcy mężczyźni gapili się na mnie, mieli sprośne fantazje i przez to nakłaniałam ich do grzechu. Moje ubrania eksponowały moje ciało. Sądziłam, że mężczyźni jedynie mi się przyglądali, a Pan pokazał mi, że doprowadziłam ich do grzechu. Spojrzenia nie wyrażały jedynie podziwu, lecz były prowokujące. Pokazując moje ciało byłam winna grzechu cudzołóstwa. Mężczyźni ci zgrzeszyli z mojego powodu. Nigdy nie zgrzeszyłam w ten sposób, żeby współżyć z innym mężczyzną, ale w duchu byłam jak prostytutka. Gdyby mąż okazał mi niewierność zamierzałam się zemścić. Tak dopuszczałam się cudzołóstwa, a także moją postawą, gdy ciągle doradzałam kobietom, które odkrywały niewierność swoich mężów, by odpłaciły się im tym samym: „Nie bądźcie głupie, odpłaćcie się im, przypadkiem im nie wybaczajcie, lecz rozstańcie się, a najlepiej szybki rozwód! Samym tym gadaniem i złymi radami uczestniczyłam we wstrętnym cudzołóstwie i byłam mu współwinna. Osobiste świadectwo pani dr Glorii Polo wygłoszone w kościele w Caracas, w Wenezueli, 5 maja 2005 http://www.voxdomini.com.pl/sw/gloria_polo.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyi67u
Ale mimo to, raczej sie nie odwaze, wiem ze to grzech..ale jestem zbyt wstydliwa na to, by to mowic. trudno. Bog wie jaka jestem i nadal bedzie mnie kochał, takie jest moje zdanie. nie przyrownujac sie do innych, skromnie moge wam nadmienic, ze inni w ogole nie chodza do kosciola, do spowiedzi itd..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjedz gdzie jezd
to ze ini pójdą do piekła to też chceż isc za nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
ale co to za chodzenie do spowiedzi jesli ta spowiedz jest nieważna? jeśli masz iść z takim podejściem to daruj sobie, dobrze Ci radzę... pójdziesz do spowiedzi, zataisz grzechy, potem przyjmiesz świętokradzką Komunię Św. i tak stworzysz błędne koło, bo potem będziesz się wstydziła wyspowiadać z tego,że przyjęłaś niegodziwie Eucharystię... ja wiem coś na ten temat, bo sama w takim błednym kole trwałam ładnych parę lat :o tera już niczego nie wstydzę się wyznać na spowiedzi i Tobie też polecam szczerość bo inaczej nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdshtfrjty
Po prostu nie idź do spowiedzi bo po co ? O ile wiem spowiadać się trzeba przynajmniej jeden raz na rok i nie muszą to być koniecznie święta wielkanocne. Więcej luzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam niedawno u spowiedzi
jest w Tobie dużo pychy i brakuje Ci pokory, to też grzechy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdshtfrjty
E tam, wygląda na to dziewczyna ma fobie społeczną, nie wychodzi z domu za często to czym ma grzeszyć ? Chyba tylko tym że mamie w sprzątaniu nie pomogła lub wyrzuciła papierek na chodnik ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×