jak długo faceci mogą kochać jedną kobietę?

Witam interesuje mnie jak to jest czy facet zawsze darzy do zdrady czy też potrafi być wierny jednej kobiecie?

JA kocham moją żonę od 8 lat, kochać będę na zawsze, do śmierci. Nie interesują mnie inne koiety w sensie ziązku, seksu, miłości itd itp. Na myśl o zdradzie robi mi się conajmniej niedobrze.

Mam córkę! :D:D:D

Z pewnością dłużej, niż kobieta mężczyznę...

I kochać jej nie przestanę, ale miłością rodzicielską!:)

Córkę?

jak to dłużej niż kobieta mężczyznę? ?

Tak to.

kocham chłopaka długo i on mnie też kocha i ciągle daje mi tego dowody:) poprostu chciałam wiedzieć czy to taki wyjątek jest, bo słyszałam że wy Mężczyźni nie jesteście stali w uczuciach. Cieszy mnie że jest wielu panów którzy kochają swoje kobiety:-)

Oczywiście że nie. Tylko, nie którzy są tak mało ruchliwi, że można odnieść takie wrażenie. Posunęli by deskę od prasowania i nie zdają sobie sprawy z pomyłki. :O

Tak, facet od samego poczatku planuje zdrade. A kobieta jest mu potrzebna do sprzatania, gotowania i ogolnie sluzenia mu.

Przecież Wy nawet gotować nie potraficie...

czy to ironia?

jednego faceta

widocznie miałeś nie gotująca dziewczynę... A poza tym czy wg Ciebie kobieta ma tylko obowiązki?

Mąż i żona: Nie do śmierci. Po śmierci masz tą samą duszę, Bóg Cię nie przeprogramuje, miłość jest na wieki, miłość nigdy nie ustaje.

A ja słyszałem, że jeżeli kobieta naprawdę mężczyznę kocha, to po 10 latach sam odchodzi!:)

Kaitana - wiem co jest TU i TERAZ i tego jestem pewien. A co jest po śmierci, tego nie wiem tak naprawdę.....

IMO13758 ma rację. I nie mam tu na myśli przesolonej zupy. :O Nie potraficie gotować. :O

:D ;)

dobre pytanie :-p jak długo ? :) a może po pewnym czasie to już przyzwyczajenie ...

widocznie masz syndrom obiadków mamusi.

to nigdy nie chcieliście mieć prawdziwej udanej rodziny? Nie osądzam tu bo możecie być skrzywdzeni przez jakąś kobietę bo przecież nie wszystkie są "dobrymi"kandydatkami na kobietę życia ale czemu zaraz same negatywne opinię o kobietach:-( przecież są też miłe, inteligentne, KOCHAJĄCE swoich mężczyzn.....

kurde znaczy: ja mojego nie kofam - bo za długo przy mnie siedzi przyzwyczaił sie - bo j.w i jeszcze mnie zdradza na boku - bo j.w :/

I własnie dlatego już na początku ustaliłam z moim chłopakiem, że w naszym związku to on będzie gotował :D

kontrabasik "widocznie masz syndrom obiadków mamusi." A to klops. Bo właśnie mój ojciec jest nieporównywalnie lepszym kucharzem. Z reszta popatrz na czołowych kucharzy na świecie - jakieś kobiety tam są?

no to powiedz twojej kobiecie że jej nie pokochasz bo nie umie gotować... To tak jakbym kazała się wynieśc swojemu chłopakowi bo nie potrafi naprawić kranu......

kontrabasik - spokojnie ja po prostu stwierdzam fakty. Jedna laska powiedziała tutaj, że faceci uzywają Was do sprzątania i gotowania. A ja sie pytam JAK - skoro tego nie potraficie?

ale nie wszystkie nie potrafią takich rzecz poprostu czasami nie umieją niektóre ugotowac ale co to ma do związku? Mi chłopak pomaga w prasowaniu bo tego nie umiem ale jakoś z tego powodu nie wścieka się na mnie:) Ty pewnie też ideałem nie jesteś ale to nie znaczy że nie jesteś fajny;-) szkoda tylko że trochę negatywnie odnosisz się do kobiet.....

Nie wrzucać mi tu wszystkich kobiet do jednego worka :D Ja akurat nie umiem gotować i przyznaję się bez bicia, ale mam nadzieję, że się kiedyś nauczę chociaż więcej niż trochę :D