Jak się pozbyc siostry z dzieckiem! Dzisiaj uderzyłam siostrzeńca!

Mam już dośc takiego życia. Ja mieszkam w domu z matką oraz jej mężem a także przyrodnim rodzeństwem-bratem i siostrą która ma niesforne dziecko. Chłopiec jest bardzo żywy, dzisiaj chciałam żeby posprzątał swój pokój a on mi odpyskował że kazac to mu może mama a nie ja. Nie wytrzymałam i dałam mu z całej siły w twarz, jeszcze mój brat byl przy calej tej sytuacji i zrobił mi awanturę że rzucam się na bezbronne dziecko. Myślałam że nie wytrzymam. Bachor mi pyskuje a ja mam siedziec cicho we własnym domu, oczywiście rodzina uważa że nie jestem u siebie bo dom należy do mojego ojczyma, powiedziałam siostrze by poszła tam gdzie sobie zrobiła dziecko a ona żebym ja poszła do swojego ojca.

mały odpowiedział Ci najmądrzej jak potrafił Ty za to jestes nerwowa trzebabylo porozmawiac z matka malego ,a nie wyrzywac sie na nim kazde i te glupie i te pyskate i te chore dziecko to dziecko ono nie zdaje sobie sprawy z tego co robi, a wiele rzeczy nabywa od starszych iich zachowania w stosunku do siebie mysle,ze powinnas pzreprosic malego wytlumaczyc mu dlaczego moglas sie zdenerwowac, a jego matka powinna w tym momencie uswiadomic mu co nalezy do jego obowiazkow, bo kazdy ma jakies obowiazki

Akurat on tak powiedział dlatego że rodzina mu wmówiła że on jest bardziej u siebie w domu niż ja. I to jest zasługa mojego rodzeństwa, musiałam go jakoś utemperowac.

Oczywiście że nie zrozumiał bo ma mamusie, babcie, dziadzia po swojej stronie a nawet wujka. Ja jestem jego chrzestną, mój brat chrzestnym. Dzieciak sobie stwierdził że wszystko mu wolno, ja tylko kazałam mu jego pokój posprzątac a on do mnie że kazac to może jego mama.

z calej sily uderzając moglas dziecku kosci polkiczkowe polamac bądź zeby i nos zgruchotac, jestes nie poczytalna, nawet sobie nie zdajesz jaką moglas nieodwracalną krzywde dziecku zrobic uderzając z całej siły w twarz dziecko Mnie ojciec kiedys mocniej walnął i do tej pory mam wysunięta przestawioną szczeke, od to pamiątka braku panowania nad swoimi emocjhami Jestes niepoczytalna, mozesdz kiedys kogos zabic, a tym bardziej dziecko waląc z calej sily doroslej ręki

o To Ty tam jesteś bez szans :(

żałosna prowokacja, poziom twojej inteligencji jest naprawdę przerażający lecz się,

I dobrze zrobilas, niech spierdala maciora z warchlakiem!

pozyczyłam od kumpla kij bejsbolowy i następnym razem jak gowniarz mi odpyskuje to go walnę w łeb!!!

3/10

wychowac.

z checią wywaliłabym ci w ryj glupia suko.

Współczuję ci autorko - jesteś w domu ojczyma, a jego córka , ta matka chłopca jest tam bardziej chciana, no bo to chata jej ojca. Ty tam jestes na przytułku. Taka jest prawda. Ja też jesteś chrzestną matką - sama się wprosiłam do siostry na chrzestną jej pierworodnego syna - i dotąd żałuję - mimo, że minęło od tego faktu kilka lat. To była moja nierozważna decyzja - żaluję tego z całego serca!!!!Dzieciak jest zdrowo walnięty - wredny, zachowuje się jakby miał ADHD. Z całej siły modlę się autentycznie żebym nie musiała go znosić u siebie w domu. Chciałam być dobra dla siostry - zostałam chrzestną matką - a teraz strasznie tego żałuję. Nigdy juz nie chcę być niczuyją chrzestną matką - ja mam dawać tylko prezenty. Szkoda, że kilka lat temu - podjęłam taka decyzję - cóż nie pomyslałam wtedy, że to malutkie stworzenie to będzie potem wredne, chamskie ścierwo.

ciesz się, że nikt nie zgłosił tego na policję, bo za pobicie dziecka pare lat mogłabyś dostać- nawet za takie spoliczkowanie (swoja droga bardzo niebezpieczne dla malucha)