dac sobie spokoj czy moge coś zrobic jeszcze? Prosze o pomoc:(

Zainteresowałam się pewnym nieznajomym chłopakiem. Załatwiłam sobie jego numer i do niego napisałam. Dowiedział się kim jestem trochę popisaliśmy i tyle.. około tydzień po tym sam napisał, niby nic takiego ale napisał , tak po prostu bez żadnej sprawy. Trochę popisaliśmy i znowu przerwa. Na żywo z nim nie gadałam. Widuje go co jakiś czas. Ale nie rozmawiałam nigdy. Wczoraj wysłałam mu esa pytając się co u niego słychać, gdyż chciałam później napisać o spotkaniu. Ehh tyle że NIC nie odpisał i nie wiem co teraz mam robić. Dać se spokój ? czy coś mogę zrobić jeszcze. Teraz już go widywac niestety nie będę :( Prosze o poważne komentarze

na pozegnanie napisal ze wysika sie na moja szparke :( ale ja chce do dupy!

myślę,że możesz za jakiś czas się odezwać. W końcu narazie to kumpel/znajomy ;) ale może nie mógł póki co odpisać, nie panikuj.

Jesli go nie znasz to on może być zajęty albo jest gejem, może nawet obojnakiem. Ale nieee Ty się już musisz ślinić na sam widok i może już go kochasz bo spojrzał na Ciebie na przystanku:-D

SE daj spokój i idź na koncert biebera

Nie.. po prostu spodobał mi się i chciałam go poznać. Tyle.. Nie jestem jakąś napaloną nastolatką..;/

pomoze ktos jeszcze? bardzo prosze:(

Taka znajomosc przez sms to lekko bez sensu. Widujcie sie, ale piszecie tylko smsy?

odswiezam!

pewnie inną pyrka

hmm??

Sądzę że tan jeden sms starczy,czekaj może się odezwię. Jeżeli go spotkasz to zwyczajnie podejdź do niego i zagadaj:)

???

nie rozmawiałaś z nim nigdy... może jest zajęty?? ma dziewczynę, lub nie chce się wiązać? zupełnie nie rozumiem takich jak Ty, facet się uśmiechnie a wy już myślicie sobie nie wiadomo co :) W tym przypadku wystarczyło że odpisał Ci na wiadomość. A może zrobił to ze zwykłej grzeczności? Podstawa to rozmowa, sms'ami to się oświadczają napaleni gimnazjaliści.

Mi też się podoba pewien nieznajomy ale niestety nie mam odwagi do niego podejść. Dlatego bardzo Cię podziwiam. A może zdradzisz jak zdobyłaś jego numer telefonu?

18:01 "Nie.. po prostu spodobał mi się i chciałam go poznać. Tyle.. Nie jestem jakąś napaloną nastolatką..;/" 18:02 "pomoze ktos jeszcze? bardzo prosze" no rzeczywiście, w ogóle Ci na nim nie zależy i wcale nie jesteś zdesperowana prosze Cie dziecko.

a ja bardzo podziwiam skad jestes?