Organizuje impreze na zakonczenie 4 klasy i problem z niektorymi osobami!!!!!!!!

No wlasnie! W tym roku konczymy szkole, i pojawiaja sie tutaj 4 osoby ktore niezintegrowaly sie z klasa, wogole wysmiewani przez otoczenie, takie zrodla odpychajace od siebie ludzi. Przed wczoraj ja niektore osoby z klasy prosilismy ich by przyszli na ta impreze, na pozegnanie sie z klasy to jedna laska powiedziala ze nie chce nas widziec, druga to samo, a jeszcze lepiej dwoch chlopcow. Jeden ze nie ma zamiaru byc w towarzystwie holoty a drugi kazal nam spierdalac. Mam tego dosc, czlowiek wyciaga do nich reke a oni tak sie wyrazaja. Konczymy juz szkole, wypadaloby zeby sie z nami pogodzili, za to ze musielismy ich fochy znosic przez 4 lata. Schowany plecak prosto ze skarga do wychowawczyni lecieli.

"takie zrodla odpychajace od siebie ludzi"

jak w tej klasie sa takie pojeby jak ty to sie im nie dziwie

Tu chodzi o coś innego, oni nienawidzą nas za to że im chowaliśmy plecaki, robiliśmy im żarty a ich nie stac było na odpowiednią ripostę. I teraz chcielibyśmy się z nimi pogodzic, dlatego ich prosiliśmy żeby przyszli ale oni nie potrafią docenic gestu z naszej strony.

chowanie plecaków to tylko w podstawówce :D

powinni ci jeszcze ryja obić za takie numery!

Ale to były tylko żarty, każdy tak żartuje. Czasami im do plecaków chowaliśmy jedzenie czy posmarowaliśmy im krzesła jakimiś kremami, najczęściej czekoladą że niby zrobili kupę. A potem poskarżyliśmy do wychowcy że oni zaczynają, jedna z tych dziewczyn rzuciła się raz na mnie z rękoma. Ale co oni się dziwią? mało rozmowni, izolują się od ludzi, to powinni przemyślec swoje zachowanie.

kiedys draznilismy typa z klasy to na drugi dzien wbil noz w plecy koledze

szkoły specjalnej, nie dziwie się że nie chcą pójść na tą imprezę. Sam bym powiedział "spierdalaj" albo bym śmiechem wybuchnął.

moja klasa była normalna, za takie numery co wy robiliście powinni wam wpieprzyć po szkole a nie tylko spławić słowem "spierdalaj".

A może powinni się zastanowic nad sobą? Dziewczyny siedziały sobie na korytarzu i nic nie mówiły, nie odzywały się tylko patrzyły się w jedno miejsce. Tamci chłopcy albo siedzieli na korytarzu, albo chodzili gdzieś indziej. Oni sami też nie byli bez winy, a to kogoś któryś z tych chłopaków opluł a to uderzył jakimś plecakiem a dziewczyny również potrafiły to samo robic, jedna z nich rzucila się na mnie z łapami albo potrafiły wyzywac od dziwek itp. Oni się po prostu nie znali na żartach.

specjalna!

tą pożegnalną impreze. Sam też bym nie poszedł.

w ogole to wybrzydzają niektórzy np. chciałam kupić zgrzewkę piwa a te buce mówią że będą pićtokaj albo nie piją bo biorą leki

dziewczyno ja mam nadziej ze to prowo...bo takich skurwieli jak Wy mialam nadzieje ze juz w szkolach nie ma! sluchaj imbecylko postaw sie na ich miejscu! jakby Ciebie upokarzala cala klasa a na koniec "zaprosila" na impreze to co poszlabys? z takimi chujami? oni sobie pewnie mysla ze chcecie sobie z nich jaja zrobic albo co gorasza - faktycznie macie takie cos w zamiarze...jestescie załosni strasznie i pozbawieni ogłady...

Jak klasa się chce uważać za zgraną to nie może być miejsca na wyśmiewanie się z kogoś czy gnębienie. Zgrana to musi być cała i tyle. Oczywiście może być tak, że ktoś stoi z boku, ale nie można takiej osoby za to napiętnować. Trzeba szanować wszystkich.

brak mi słów.