Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona mandarynka

LĘK / STRACH PRZED JEDNĄ OSOBĄ. JAK TO ZLIKWIDOWAĆ

Polecane posty

Gość zielona mandarynka

Witam. Mam pewien problem. może wyjaśnię powierzchownie co i jak było. Kiedyś przyjaźniłam się z kumplem mając chłopaka ... (do tej pory z nim jestem) ta przyjaźń trwała może z pół roku ... urwałam znajomość z kumplem przez to ze wyjawił mi z czasem swoją miłość do mnie. Zerwanie znajomości było nie miłe - w kłótni itp. po czasie kumpel jednak mnie przeprosił za swoje zachowanie oczywiście odważył się jedynie napisać mi swoje przeprosiny w smsach. przyjęłam je , jednak odpowiedziałam ze nie mam zamiaru utrzymywać kontaktów ponieważ nie chcę znowu niepotrzebnych problemów w swoim związku. tylko cześć cześć i to wszystko. Jednak mineły te 4 lata ... i za kazdym razem jak spotkam tego kolegę ( a zdaza to się bardzo zadko zebym go spotkała) ... odczuwam jakieś lęki ... mam ochote zniknąć , być niewidzialna, jak spaceruje po mieście i widze go jak się zbliża z przeciwnej strony, nie mogę wydusić słowa na te "cześć" czy widząc go po drugiej stronie ulicy kolocze mi serce z nerwów czuje jak nogi mi się robią z waty ... i kręci w głowie. brrrr miasto jest małe więc duze prawdopodobieństwo spotkania się eh. ale w ogole idąc na miasto odczuwam jakieś lęki .. ze mnie ktoś obserwuje. ciągle się oglądam za siebie itp. mysle ze to jest tym spowodowane ze boje sie panicznie spotkania z nim... :( to sie przerodziło przez te lata w silny lęk.... kiedyś byłam jego przyjaciółkom żaliłam sie z wszelkich sekretów tak jak on mi ... dlatego teraz odczuwam straszne speszenie bo nie wiem jak sie zachowywać. chciałabym się po prostu pozbyc tego uczucia ze jednak jak go spotkam gdzies nie bedą mi się uginać nogi i nie będę cała dygotała ... niedługo idę na prawko .. będzie jazda po mieście i co jak on gdzieś będzie się szwendał ... ? odrazu nie dam rady prowadzić pojazdu :( czuje się obsesyjnie chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość transakcja wiązana
to niespełniona jazda...dlatego ci nogi drżą, przeleć go i będzie po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
nie no poważnie pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
naprawdę proszę o jakieś porady bo świruję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
uppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona mandarynka
POMOCY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×