Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kornelliussina

Podejrzewam, że moja gosposia mnie okrada

Polecane posty

Gość kornelliussina

Co zrobić? Od jakiegoś czasu giną mi różne drobiazgi, drobne pieniądze. Nie mam pewności czy to ona. Mam wyrzuty sumienia, że może ją posądzam, a ona jest niewinna, ale z drugiej strony może jej źle się wiedzie i potrzeuje tych pieniędzy. Nie płacę jej mało, bo więcej niż średnia dla pomocy domowej, ale wiem, że ona ma chorego syna i nie chcę zgłaszać na policję. Nie chciciałbym też jej zapytać w prost, bo może poczuć się urażona jeśli to nie ona. Córka przyprowadza do domu koleżanki, znajomych którzy też mogą mieć z tym coś wspólnego, ale nie sądzę, bo to jest grono młodzieży, które przyjaźni się od lat a takie rzeczy dzieją się od około 2-3 miesięcy. Jak zadziałać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstaw parę razy coś ''specjalnie''. Wtedy się przekonasz. Jak byłam nianią kiedyś w liceum to mnie podejrzewano też o coś, a się okazało, że ich mała córcia chowała ''skarby'' do pudełka pod łóżko, ale im było wstyd potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczuc sie urazona? No sorry, ale to czy ona ma chorego syna czy dziesiatke chorych dzieci nie usprawiedliwia tego ze kradnie:O Radzilabym zostawic gdzies specjalnie jakies nieduze pieniadze i zobaczyc czy po jej wizycie zgina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooojeeeo
mialam podobna sytuacje . Tez podejrzwalam znajomych corki, tudziez wlasnie gosposie . Okazalo sie ze trafilam w to drugie. Jak zalatwilam? specjalnie zostawilam klepaki w kliku miejscach , a ze corka byla na wyjezdzie to nie mozliwe bylo zeby wyparowaly . Okazalo sie ze gosposia podbiera :/ Udalam glupa i po prostu sie spytalam " Pani Basiu gdzie odklada Pani drobne z komody , bo sa mi potrzebne" zaczerwienila sie i udala glupa ze w kuchni , przyniosla i oddala . W kazdym badz razie podziekowalam jej i tak , nie chce zlodziejki w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelliussina
No właśnie dlatego nie chcę nikogo wprost oskażać. Kamerka to dobry pomysł tylko ja mam w domu dużo pokoi i nie chciałabym podglądać całego domu. Czułabym się jak zdrajca a rodzina czułaby się nieswojo w domu wielkiej siostry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie przychodzi sprzatac tez jedna pani, z tym, ze malo ma roboty (jakies 2 godziny gora) i jak mnie nie ma to zawsze sprzatani zajmuje jej 4 godziny, a z lodowki wybywa zarcie:D Kiedys jej powiedzialam, ze moge placic wiecej jak chodzi glodna:P To sie oburzyla i w zywe oczy mi klamala, ze to nie ona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×