Czy ktoś z Was konsumuje potrawy Wielkanocne juz w sobote po święconce?

U mojej kolezanki w domu jest zwyczaj, ze gdy jej rodzina przychodzi ze swieconki zasiadają do stołu, podgrzewają bigosy, białą kiełbase itd i zaczynaja swietowanie juz w sobote. Czy u kogos z Was tez sie tak robi?

ciekawe co robia w niedziele?

mnie zawsze korci ale jakos wytrzymuje ;p

a jakze! lubie jesc i tyle http://www.youtube.com/watch?v=b7-K1DXgGg0

U nas w domu tez tak jest od zaawsze. Na poczatku było mi wstyd i pytałam mame dlaczego tak robimy, ale teraz sie ciesze, bo zamiast dwóch dni świąt mam 3 :D

U mojej koleżanki jedzą kolację wielkanocną w sobotę, a nie śniadanie w niedzielę. Mają dużą rodzinę - problemy z dojazdem i zgraniem się w niedzielę rano.

ja już w piątek placka jadłam :)

zurek za dobrze pachie,zeby go dzis nie sprobowac:D

nie, żeby świętować, ale "po koszyczku" jemy bigos z kiełbasą. Na świąteczne smakołyki czas od śniadania niedzielnego. Mazowsze

Boze ludzie, to po co to swiecic w ogole? ganiac do kosciola po pare kropel pobogloslawionej kranowy? zeby przezegnac sie gdy ksiadz mowi 'poglogoslaw panie te JAJKA, MIESO'?? po co? nie rozumiem. nie lepiej od razu wciac ta kielbase w domu bez ceregieli? jak wierzycie to wierzcie- dzis w Wielka Sobote nie je sie miesa! jak nie wierzycie to dajcie sobie spokoj z kosciolem i calymi tymi obrzadkami.

kiedyś widziałam chłopa zajadającego biała kiełbache w kościele

cinderea odpuść sobie, bo ci żyłka trzaśnie. Nawet w Wigilię kościół post odpuścił, a ty chcesz być świętsza od papieża?