Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iganatka

Czy biorac hormony (anty) mozna sie opalac?

Polecane posty

Hej Wyczytalam ze w czasie terapii hormonalnej nie mozna sie opalac, ale dotyczylo to terapii hormonalnej w raku piersi. Bylo jednak napisane niepracyzyjnie jakby nie mozna bylo sie opalac biorac jakiekolwiek hormony. Stad moje pytanie- czy biorac hormony anty mozna sie normalnie opalac? Wyczytalam tez ze po hormonach wychodza zylki, jakby mam taki objaw, lekarz mowi ze nie, hormnony sa teraz dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananananan
Ja w trakcie brania, dostałam strasznej wysypki po opalaniu, czyli chyba nie zawsze można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnkinin
Nie radzę, bo będziesz jak ta krowa w kropki bordo ;) Hormony bardzo często uwrażliwiają na słońce i tworzą się przebarwienia, które potem są bardzo trudne do usunięcia. Nie znaczy to, że masz unikać słońca, ale wychodząc musisz się chronić solidnym filtrem 50+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afadro
Wydaje mi się, że można ale z umiarem bo widzisz jednym nic się nie dzieje a innym wyskakują jakieś wysypki. Ja w sumie od zeszłych wakacji biorę pigułki sylvie20 i jakoś szczególnie nie unikałam słońca, ale też nie leżałam plackiem i nie opalałam się i nie miałam nigdy problemów z jakimiś wysypkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej uważać
Wiele dziewczyn bierze tabletki hormonalne, opala się i nie ma absolutnie żadnych przebarwień. Ja od wielu lat biorę tabsy, aktualnie sylvie i fakt - na solarium nie chodzę, bo szkoda mi skóry, ale w lecie, w wolne weekendy lubię sobie pojechać nad jezioro, popływać sobie i się poopalać - oczywiście smaruje się kremami z filtrami. Nigdy nie miałam żadnych przebarwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesadyzmu :P
Bez przesady z tymi zakazami dotyczącymi opalania się podczas brania tabsów. 99% przyjmujących opala się i nie ma żadnych przebarwień. Z kolei ja myślę, że można wszystko, ale z umiarem tzn. leżenie plackiem od rana do wieczora odpada i to nie tylko ze względu na ryzyko wystąpienia przebarwień, ale na ryzyko wystąpienia raka skóry - czerniaków i im podobnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filtry są ważne
O własnie filtry są bardzo istotne, bo inaczej szybciej się zmarszczymy. A słyszałam o tym, że podczas brania pigułek dziewczynom czasami wyskakują jakiś przebarwienia. No nie wiem ja przy sylvie30 tego nie zauważyłam, ale nigdy nie opalam się bez filtra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fitruje...
No stosowanie kremów z filtrem UV to podstawa i dla mnie sprawa bezdyskusyjna. Jednak wiemy, że niektóre laski do mądrych ani tym bardziej roztropnych nie należą, bo u nich liczy się tylko czekoladowa opalenizna za wszelką cenę :P No, ale pustaki tak mają :D Ja aktualnie stosuję sylvie, wczesniej yasmin i cilest, ale nigdy nie miałam żadnych przebarwień. Oczywiście smaruje się kremami z filtrami, ale również nie przesiaduje wielu godzin na słońcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×