Czy wasze miesiączki po porodzie były mniej, więcej czy tak samo bolesne?

Jw

stały się zupełnie bezbolesne co było dla mnie szokiem, bo zawsze przechodziłam te dni po prostu strasznie pierwszy dzień @ zawsze był tragiczny, nie nadawałam się do niczego, a po ciąży NIC, nawet najmniejszego bólu

też przed ciążą moja miesiączka to był koszmar - a teraz zero bólu, tylko się wydłużyły niestety, trwają ok. 7-9 dni :( mój mąż to się nieraz śmieje, że parę dni bez okresu a później znowu 3 tyg :)

same były, czyli niebolesne wcale

no moje właśnie też bolesne , po porodzie mniej ale dzisiaj tak jakoś mocno zabolało...teraz przeszło masakra :D

No ja na to liczę, że będą mniej bolesne. Bo u mnie pierwsze dwa dni to koszmar, bez ketonalu nie funkcjonuję. A ciekawi mnie jeszcze, jak się mają bolesne miesiączki do porodu? Czy takie kobiety lepiej znoszą poród czy nie ma reguły?

No ja na to liczę, że będą mniej bolesne. Bo u mnie pierwsze dwa dni to koszmar, bez ketonalu nie funkcjonuję. A ciekawi mnie jeszcze, jak się mają bolesne miesiączki do porodu? Czy takie kobiety lepiej znoszą poród czy nie ma reguły?

no niestety, nie:( fakt, że masz bolesne miesiączki nie zmniejszy bólu ja, po 16-tu h rodzenia miałam w końcu zrobioną CC gdyby to trwało krócej, zapewne wytrzymałabym ,ale tyle godzin mój organizm już nie dał rady:( natomiast muszę przyznać, że mam bardzo niski próg bólu i nawet lekarz, który prowadził moją ciążę powiedział, że nie widzi mojego porodu SN pomimo, że upierałam się do końca przy rodzeniu SN okazało się, że miał rację;)

ja przed porodem miałam tak bolesne miesiączki, że czasami nawet mdlałam. Po porodzie zelżały, ale nie przestał mi całkowicie boleć brzuch. A poród miałam bolesny, bo bez znieczulenia niestety...

przed porodem miałam cholernie bolesne miesiączki gdy chodziłam do szkoły to juz nawet wychowawczyni wiedziała i zazwyczaj był tata wzywany po mnie zeby mnie odebrac bo mdlałam slabo mi bylo zawroty głowy miałam..po porodzie szok..bezbolesne czasami lekko boli ale to jest luksus w porownaniu z tym co mialam przed ciążą

po porodzie zdecydowanie mniej bolesne ale niestety trwały tyle samo 7 dni:(((

u mnie z długością też bez zmian- zawsze miałam 7 dni i tak mam też do dziś:O

natomiast owulacja bardzo bolesna

Tak samo bolesne, do tego bolesna owulacja :(

u mnie i przestały być bolesne, są krótsze - tylko 4 dni (a nie 5 jak było przed ciążą) i są fajnie skąpe. Jednym słowem rewelacja. Teraz nie wiem co to znaczy mieć okres :)

A czy rodzaj porodu ma tutaj znaczenie?