facet pednat-tragedia. Co zrobić

ratujcie, mój facet myje podłogi w mieszkaniu 2x dziennie czasami nawet 3, odkurza tyle samo. Poprawia mnie na kazdym kroku. Jestem załamana. Czuje sie przez niego ograniczona. Wkurza mnie to. Wtraca mi sie nawet do gotowania, dlaczego nie ma przykrywki itp nie wiem jak to zmnienic. Mezczyzni pedanci moze sie cos wypowiedza

a dlaczego ku­rwa nie ma przykrywki?

Zamiast uzalac sie na kafe bierz sie za sprzatanie, to odpusci :o

Ja pierdole, babska wiecznie nie zadowolone. Zamiast się cieszyć, że robi to sam z siebie i o nic nie musisz go prosić (ani sprzątać) to narzekasz

no właśnie a bez przykrywki to inaczej smakuje czy co?? jak ja robie obiad to po chu... sie wtraca. Ja myje podłoge na kolanach szoruje a on czeka jak wyschnie wyciaga odkurzacz, sprzata, i jeszcze raz myje. Na łeb można dostac

bi jak jest przykrywka to można gaz skręcić i mniej się zużywa... złotówa też?

Do roboty kurwa tuczniku jebany!

cholera przecież chlapie z garnka babo

nie nie. Nie jest oszczędny ale okropnie wrażliwy na brud. Potrafi w niedziele odkurzać po 3 razy. Jak siedzieliśmy na balkonie to nie mógł wysiedziec i zabrał odkurzacz a później umył go 2 razy, dzien wczesniej bylo wszystko sprzatane

on chyba jest chory...to takie natręctwo .. powinien iść do psychiatry

mówię mu to ale on obraca to w żart, nie wiem co robic

a czy jego idolem nie jest przypadkiem detektyw monk?

Tak, to do jego plakatu sie codziennie masturbuje.